Polska - USA: Biało-Czerwoni przez pół meczu toczyli heroiczny bój z Amerykanami
Polscy hokeiści doznali w piątkowy wieczór piątej porażki w mistrzostwach świata elity w Ostrawie, ale swoją grą zasłużyli na słowa pochwały. Biało-Czerwoni przez połowę meczu toczyli heroiczny bój z Amerykanami, w składzie których było tylko dwóch zawodników nie grających w lidze NHL.
Zasiadający na trybunach Ostravar Areny polscy kibice oglądając I tercję spotkania z jednym z kandydatów do medali przecierali oczy ze zdumienia. Podopieczni trenera Roberta Kalabera grali z zespołem USA jak równy z równym, a nawet strzelili gola. Krążek w siatce rywali zaraz na początku meczu umieścił Patryk Wronka, ale gdy na prośbę amerykańskiego trenera sędziowie przejrzeli analizę wideo anulowali bramkę dopatrując się spalonego Polaków. Później z metra do bramki nie zdołał wepchnąć Kamil Wałęga, a Dominik Paś trafił w słupek. Swoje okazje mieli też Amerykanie, ale w naszej bramce dobrze spisywał się urodzony w USA John Murray.
II tercja toczyła się już pod dyktando Amerykanów, który coraz mocniej nacierali i w 31 minucie w końcu objęli prowadzenie. Dwójkowa kontra Brady'ego Tkachuka z Michaelem Kesselringiem zakończyła się celnym uderzeniem w okienko obrońcy Utah. W końcówce tej odsłony kapitan ekipy USA podwyższył wynik wpadając z krążkiem do polskiej bramki. Tkachuk w ten nietypowy sposób dobił strzał swojego klubowego kolegi z Ottawy Senators Shane'a Pinto.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU POLSKA - USA
Zaraz na początku III tercji trzecią bramkę strzałem z bliska zdobył Cole Caufield, a Tkachuk zaliczył swoją drugą asystę pracując na tytuł MVP spotkania. Polacy próbowali jeszcze walczyć. Po uderzeniu Alana Łyszczarczyka z zerowego kąta krążek trafił w słupek. Wreszcie w 47 minucie udało nam się zdobyć ho0norowe trafienie, a jego autorem był Grzegorz Pasiut, który strzałem z dystansu sfinalizował szybką kontrę Wronki. Odpowiedź Amerykanów była jednak błyskawiczna, bo Caufield z Montreal Canadiens dobił strzał Tkachuka.
Polacy mimo dzielnej postawy w MŚ elity nadal mają na swoim koncie tylko jeden punkt i zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy B. W swoim szóstym meczu w tym turnieju Biało-Czerwoni zmierzą się w sobotę w Ostrawie z Niemcami. Spotkanie w Ostravar Arenie rozpocznie się 18 maja o godz. 16.20, a jego transmisję można obejrzeć w Polsacie Sport.
Polska - USA 1:4 (0:0, 0:2, 1:2)
Bramki 0:1 Michael Kesselring - Brady Tkachuk, Alex Vlasic (31), 0:2 Brady Tkachuk - Shane Pinto, Jake Sanderson (40), 0:3 Cole Caufield - Brady Tkachuk (42), 1:3 Grzegorz Pasiut - Patryk Wronka, Marcin Kolusz (47), 1:4 Cole Caufield - Brady Tkachuk, Shane Pinto (50)
Kary Polska - 2 minuty, USA - 8 minut
Sędziowali Riku Brander (Finlandia) i Christoffer Holm (Szwecja)
Widzów 8.935
Polska Murray (Zabolotny) – Wanacki, Kolusz; Wronka, Pasiut, Fraszko - Wajda, Kruczek; Urbanowicz, Dziubiński, Michalski - Górny, Dronia; Zygmunt, Paś, Krzysztof Maciaś - Kostek, Bryk; Łyszczarczyk, Wałęga, Krężołek.
USA Augustine (Nedeljkovic) – Se. Jones, Werenski; Boldy, Nelson, Gaudreau – Hughes, Sanderson; Caufield, Pinto, Tkachuk – Petry, Vlasic; Zegras, Hayes, Farabee – Kesselring oraz Brindley, Kunin, Eyssimont, Leonard.
Nie przeocz
- Ponad 14 tys fanów Niebieskich świętowało na Śląskim wygraną z Lechem ZDJĘCIA KIBICÓW
- Kibice GieKSy zachwyceni, bo zobaczyli 8 goli swego zespołu ze Stalą Rzeszów! ZDJĘCIA
- Polonia Bytom - Sandecja Nowy Sącz: Skuteczna pogoń bytomian ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Kibice GKS-u Tychy dopingowali zespół w Gdańsku. Wsparli ich fani Zawiszy ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?