Sprawca bestialskiego pobicia psów został zatrzymany. Zdenerwował się, bo zabijały mu kury UWAGA! DRASTYCZNE ZDJĘCIA
Sprawca bestialskiego pobicia psów został zatrzymany. Zdenerwował się, bo zabijały mu kury! UWAGA! DRASTYCZNE ZDJĘCIA
W czwartek wieczorem policjanci z Iłży zatrzymali mężczyznę, który ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad swoimi psami. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Trzy konające psy zostały odnalezione przez przypadkowego przechodnia na drodze pożarowej między miejscowościami Trębowiec Krupów (gmina Mirzec), a Seredzicami w gminie Iłża.
Dwa szczeniaki były związane i na wpół zakopane, a ich matka znajdowała się obok. Mężczyzna natychmiast powiadomił urzędników z Iłży i krótko po tym na miejsce wrócili już z weterynarzem, a o całej sytuacji powiadomiono policję. Jeden ze szczeniaków już nie żył, a drugi bardzo pobity trafił pod opiekę weterynarza. Ich matka uciekła i znaleziono ją z poważnymi obrażeniami następnego dnia. Zwierzęta zostały przekazane pod opiekę fundacji praw zwierząt, która za odnalezienie sprawcy wyznaczyła nagrodę w wysokości 12 tysięcy złotych.
Zatrzymany 37-latek twierdził, że był pijany i zdenerwował się, ponieważ od jakiegoś czasu psy miały dusić jego kury i straszyć sąsiadów. Mężczyzna wywiózł je do lasu, związał sznurkiem i uderzał łopatą.
Dziś, 21 grudnia, sprawca stanął przed prokuratorem. Grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.