Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

100 najbogatszych województwa świętokrzyskiego

Redakcja
Michał Sołowow, najbogatszy mieszkaniec województwa świętokrzyskiego
Michał Sołowow, najbogatszy mieszkaniec województwa świętokrzyskiego
Przez kilka ostatnich tygodni roku 2008 przygotowywaliśmy tegoroczną, drugą edycję listy, dokładając wszelkich starań, aby podane przez nas szacunki były jak najbliższe prawdy i jak najwierniej oddawały potencjał gospodarczy świętokrzyskiej gospodarki.

   Tak naprawdę ranking 100 najbogatszych jest też jednocześnie swego rodzaju rankingiem stu najskuteczniejszych i najlepszych przedsiębiorców. Główny ranking zawiera więcej niż 100 nazwisk, bo w przypadku małżeństw najczęściej łączyliśmy współwłaścicieli i opisywaliśmy ich jako jedną pozycję w zestawieniu.
   Ranking 100 najbogatszych mieszkańców województwa nie opisuje w istocie takiego majątku, jak samochody, nieruchomości, baseny, biżuteria itp. Tak naprawdę oceniamy majątek 100 najzamożniejszych głównie na podstawie wartości akcji i udziałów, jakie posiadają w swoich firmach. To przedsiębiorstwa oraz ich potencjał są największą wartością, jaką dostrzegamy i szacujemy.

    **  Jak szacowaliśmy majątek?
    Podobnie jak rok temu, przyjęliśmy kilka metod szacowania wartości firm. Pierwszą i najbardziej powszechną, jaką zastosowaliśmy, jest odniesienie wartości świętokrzyskich przedsiębiorstw do wartości spółek giełdowych. Za główny wskaźnik porównawczy przyjęliśmy kryterium cena/zysk (c/z). Na giełdzie wskazuje on między innymi na to, czy dane akcje są tanie czy drogie. Wskaźnik ten określa, ile razy więcej w stosunku do osiągniętego zysku netto warta jest firma, która ten zysk osiągnęła. Dla przykładu, jeśli jakaś spółka ma wskaźnik c/z na poziomie 10, to oznacza, że całe przedsiębiorstwo inwestorzy wyceniają na dziesięć razy tyle, co jego zysk netto za dany rok..
     Podobną zasadę przyjęliśmy w przypadku pozostałych firm świętokrzyskich, nie notowanych na parkiecie. Aby odnieść kapitalizuję tych spółek do kapitalizacji firm notowanych na parkiecie, obliczyliśmy średni wskaźnik c/z dla giełdy na dzień 1 grudnia. Po odrzuceniu trzech skrajnych i nie oddających rze\czywistej wartości spółek wskaźników na poziomie od 4 do 7 tysięcy, wyszła średnia dla całego rynku na poziomie 15,03. Dla prostszego rachunku przyjęliśmy wskaźnik c/z na poziomie równych 15 punktów.
     Ale nie była to jedyna metoda szacowania wartości firm. Niektóre świętokrzyskie przedsiębiorstwa co roku zlecają szacunkową wycenę swojej wartości specjalistom. Jeśli ktoś dysponował taką wyceną, uwzględnialiśmy ją. Niektóre branże są oceniane wyżej, niż inne, co wynika z ich potencjału oraz charakteru działalności. Są wszak firmy, które tak naprawdę nie potrzebują zbyt wielu nakładów i majątku, aby prowadzić działalność. Inne muszą inwestować miliony złotych w sprzęt oraz maszyny i tę wartość dodatkową także uwzględniliśmy.
     Wielu czytelników może dziwić fakt, że spółki, należące do poszczególnych przedsiębiorców wyceniliśmy niżej, niż w ubiegłym roku, mimo że… poprawiły swoje wyniki. To prawda, ale raz jeszcze przypominamy, że fakt ten bierze się z przyjęcia niższego wskaźnika c/z.
     W 2008 roku pojawiło się na naszej liście kilkunastu debiutantów, a ubiegłoroczni członkowie zestawienia pozmieniali miejsca. Czasem spadli aż o kilkadziesiąt "oczek”, czasem awansowali, ale to zawsze jest efektem wyniku finansowego ich firm.
      Poczekalnia **
      Prezentujemy ją po raz pierwszy. Do jej publikacji skłonił nas fakt, że mimo generalnie niższej wyceny majątku naszych najbogatszych, wiele osób z poczekalni zgromadziło aktywa większe niż te jakimi rok temu mogli się pochwalić ostatni z pierwszej setki. Różnica jest duża. Rok temu trzy ostatnie osoby z listy chwaliły się majątkiem wartym poniżej 5 milionów złotych. W tym roku trzeba było mieć co najmniej 8 milionów, aby dostać się do pierwszej setki.
       Skąd wzięliśmy dane do naszego rankingu. Tradycyjnie nieocenione okazały się zasoby Krajowego Rejestru Sądowego, które zawierają bilanse spółek oraz szereg innych informacji, potrzebnych nam do naszego zestawienia. Są to dane powszechnie dostępne i to głównie na nich oparliśmy kolejność w rankingu.
     W przypadku tak zwanych osób fizycznych, prowadzących działalność gospodarczą na naszej liście, znaleźli się tylko ci, którzy dobrowolnie udostępnili nam dane. Stąd brak w naszym zestawieniu kilku znaczących przedsiębiorców i powszechnie znanych nazwisk. Będziemy ich nadal przekonywać, aby w przyszłości jednak wyrażali zgodę na publikację danych finansowych.

       LEGENDA OZNACZEŃ

     W tym roku wiele osób figuruje na naszej liście po raz pierwszy, inni debiutują.
(+/-) - cyfra z plusem lub minusem przy pozycji na liście oznacza, ile miejsc ktoś zyskiwał lub tracił w naszym zestawieniu względem roku ubiegłego
(p.r.) - oznacza, że dana osoba występuje pierwszy raz w naszym zestawieniu
(mln zł) - kwota majątku z roku ubiegłego
(b.z.) - oznacza, że ktoś nie zmienił miejsca w rankingu w porównaniu do roku ubiegłego

 

A oto nasi najbogatsi

Michał Sołowow

Marian Kwiecień
 

3. Krzysztof Klicki
310 mln zł (720 mln) (b.z.)

DYSTRYBUCJA PRASY, USŁUGI DEVELOPERSKIE, BUDOWNICTWO, INFORMATYKA, HANDEL DETALICZNY

Ubiegły rok nie był specjalnie szczęśliwy dla grupy Kolporter i jej właściciela, Krzysztofa Klickiego. Zyski firmy mocno spadły, a dodatkowych kłopotów napędziła naszemu trzeciemu najbogatszemu mieszkańcowi województwa świętokrzyskiego afera z Koroną. Obecnie najważniejszy pracownik "złotego wieżowca”, dumnie stojącego przy węźle Skrzele, zaczynał swą biznesową karierę praktycznie od zera. Chciał sprzedawać gazety. Gdy zwrócił się wtedy z tym pomysłem do wydawcy "Przyjaciółki”, został wyśmiany, ale udało się z "Gazetą Wyborczą”. To na dostarczaniu jej do jedenastu kieleckich sklepów Społem PSS zarobił pierwsze większe pieniądze.
Praca, praca, praca - tak wyglądały pierwsze lata jego kariery. Król polskiego kolportażu do dziś wspomina, jak sypiał po dwie godziny na dobę. Potem wsiadał do rozklekotanego enerdowskiego robura i jechał w trasę, przywieźć gazety z drukarń. Dziś jego imperium to największy prywatny dystrybutor prasy, któremu czasami próbuje dorównać w niektórych dziedzinach dawny potentat i monopolista Ruch.
Wszystkie zarobione przez lata pieniądze Krzysztof Klicki inwestował w kolejne przedsięwzięcia i branże. Dziś Grupa Kapitałowa Kolporter to nie tylko sprzedaż prasy. To kilkanaście spółek, w tym Kolporter Service, zajmujący się hurtową sprzedażą tak zwanych towarów szybko zbywalnych i posiadający największą w Polsce sieć kilkunastu tysięcy terminali do sprzedaży doładowań prepaidowych oraz Kolporter - Sieci Handlowe, który buduje sieć wielkopowierzchniowych salonów multimedialnych, saloników prasowych, jakich już otworzono ponad tysiąc, ale też małych osiedlowych sklepów z alkoholem i daniami gotowymi pod szyldem Meta. W grupie znalazł się także Kolporter Info, sprzedający programy do obsługi i sprzedaży w sieciach handlowych i księgowości. Całkiem niedawno Krzysztof Klicki zainteresował się branżą developerską i właśnie kończy realizację największego osiedla mieszkaniowego w Kielcach, liczącego trzysta lokali. Ostatnim dużym przedsięwzięciem, jest spółka Kolporter Expo. Mimo pierwszych sukcesów, spółka ta do tej pory wymagała głównie asygnowania kolejnych milionów na inwestycje. "Odcinanie kuponów” przyjdzie zapewne za parę lat.
Do tej pory kielczanie kochali Krzysztofa Klickiego zupełnie za coś innego. Był on bowiem bardzo hojny sponsorem i najmłodszym w Polsce właścicielem drużyny ekstraklasy piłki nożnej, Kolportera Korony Kielce. W stolicy regionu powiało wielkim piłkarskim światem, ale potem została z tego tylko wielka afera łapówkarska. Zrażony Krzysztof Klicki zrezygnował ze sponsorowania klubu, co sprowadziło na niego wiele głosów krytyki. Niektórzy chyba zapomnieli, że wydawanie milionów złotych co roku na piłkarski klubu jest co najwyżej gestem dobrej woli biznesmena, a nie obowiązkiem. Ale oczekiwania, że właściciel Kolportera nadal będzie finansował publiczną rozrywkę za prywatne pieniądze, mocno, choć niesłusznie, nadszarpnęły jego reputację wśród kibiców.
Trzeci na liście 100 najbogatszych w naszym województwie to prywatnie skromny, uśmiechnięty człowiek, który dobrze pamięta, jak ciężko musiał pracować, aby dojść do dzisiejszego bogactwa. Dlatego chętnie korzysta z życia. Oprócz największej słabości, jaką bez wątpienia jest piłka nożna, kocha też szybką jazdę. Lubi od czasu do czasu zajechać do pracy swoim harleyem, a porsche zamienił na nowiutkie auto marzeń - spaniel ferrari, które tylko w wersji podstawowej kosztuje prawie 700 tysięcy złotych, a Krzysztof Klicki wersji podstawowej nie kupił.
Wycisza się, obserwując ryby w akwarium, a gdy potrzebuje ekstra emocji, wsiada w swój helikopter i leci z rodziną na mecze słynnych europejskich klubów piłkarskich. Sport zresztą jest pasją prawie całej rodziny Krzysztofa Klickiego, w tym jego mamy, która kiedyś ostro kibicowała swojemu mężowi, gdy ten grał w piłkę.

 

4. Ryszard Tomala, Teresa Tomala
306,6 mln zł (202 mln zł) (+4)

handel, RTV
Rok temu byli największą niespodziank± na naszej liście. Choć branża doskonale wiedziała od paru lat, że 63-letni Ryszard Tomala jest jednym z większych przedsiębiorców w województwie świętokrzyskim, to jego pozycja na liście w naszym rankingu mogła niektórych zaskoczyć.
W drugiej edycji naszego zestawiania już wiemy, że nie był to przypadek. Ogromny majątek, jaki Ryszard I Teresa Tomala zbili na stworzeniu sieci sklepów z RTV i AGD, budzi respekt wśród konkurencji. Dość powiedzieć, że ich sieć zarobiła rok temu na czysto 30,6 mln złotych, osiągając obroty rzędu 258 milionów złotych. Małżeństwo posiada po jednej trzeciej udziałów w spółce Domex, która na terenie kilku województw centralnej, południowej i wschodniej Polski prowadzi kilkadziesiąt sklepów. Funkcjonują one pod logo ogólnopolskiej sieci zakupowej Media Expert, której Ryszard i Teresa Tomalowie byli zresztą współtwórcami, a spółka Domex ma w niej udziały i jest podmiotem niezależnym kapitałowo od Media Expertu. Ten ostatni został powołany do życia tylko po, aby w imieniu setek niezależnych skleąów w całym kraju negocjować z dostawcami korzystniejsze ceny zakupu oraz zająć się wspólą promocją i reklamą dla całej sieci. To model wzorowany na grupie zakupowej Polskich Składów Budowlanych, które działają na podobnej zasadzie.
Państwo Tomalowie zaczynali swą karierę w 1989 roku. Początki były skromne i typowe dla tamtego okresu. Sprzedawali sprzętu AGD "z samochodu” na okolicznych bazarach. Potem rozpoczęli sprzedaż hurtowś, zaopatrując wiele sklepów w południowo-wschodniej części kraju. W 1994 roku powstał pierwszy sklep Domeksu. Zbudowano go przy ulicy Kwiatkowskiego w Sandomierzu, w miejscu obecnego dwukondygnacyjnego pawilonu.
Dobre wyniki sprzedaży zdecydowały o rozszerzeniu sieci sklepów. Rodzina Tomalów szybko uznała, że trzeba stale poprawiać standard kolejnych sklepów, otwieranych pod szyldem Domex oraz zwiększać ich powierzchnię, bo tylko duży wybór towarów zachęci klientów do odwiedzania kolejnych marketów. Ta strategia i ciągłe inwestycje w sieć sprzedaży owocowały coraz lepszymi wynikami. Dziś Domex ma sieć ponad czterdziestu marketów na terenie województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, podlaskiego, a nawet mazowieckiego i śląskiego. Zatrudnia ponad 600 osób, a planowana jest jej dalsza dynamiczna rozbudowa. Jedną ze sztandarowych inwestycji firmy jest prowadzona właśnie budowa centrum biurowo-logistycznego w Tarnobrzegu.
Jak Ryszardowi i Teresie Tomalom udało się osiągnąć tak wielki sukces? Pracą, pracą i jeszcze raz pracą. To dzięki niej powstała firma, jak± w tym roku w naszym rankingu 100 największych przedsiębiorstw regionu świętokrzyskiego umieściliśmy na wysokim 19 miejscu.
Przed giełdową spółką ZPUE Włoszczowa i przed budowlanym kolosem Exbud Skanska oraz przed Siarkopolem Grzybów.

5. Marian Glita
260 mln zł (350 mln zł) (-1)

TRANSPORT, DYSTRYBUCJA ALKOHOLI
Niezwykle barwna postać. Zarabia duże pieniądze i lubi z nich korzystać. Posiada największą w naszym województwie firmę spedycyjną. Ciężarówki z logo grupy Elmar można zobaczyć w całej Europie.
O jedno "oczko” niżej niż rok temu. Majątek też wyceniliśmy niżej, ale nie wynikło to z gorszych wyników finansowych grupy, tylko w przyjętych przez nas w tym roku kryteriów oceny. Tradycyjnie drugi rok z rzędu szacujemy spółki, najczęściej porównując ich kapitalizację do kapitalizacji spółek giełdowych i wskaĽnika cena/zysk. A ponieważ w tym roku wskaźnik ten jest znacznie niższy, niż w przypadku pierwszej edycji naszej listy, stąd też niższa wartość majątku Mariana Glity.
Ale dalej jest to finansowa potęga. Marian Glita to także potentat w branży dystrybucji alkoholi.
Ma 59 lat. Rozpocz±ł działalność gospodarcz± 30 lat temu, a dziś jest znany niemal w całej Polsce, bo na wszystkich drogach można spotkać ciężarówki z wielkim logo jego firmy - PHZ Elmar, która od 2001 roku jest notowana wśród największych przedsiębiorstw w kraju. On sam znalazł się także w kilku edycjach listy 100 najbogatszych tygodnika "Wprost”. Firma Mariana Glity dysponuje kilkuset ciągnikami siodłowymi z naczepami. Baza znajduje się w Jędrzejowie, zaś filie są zlokalizowane w miastach niemal całej Polski.
Nasz kolejny najbogatszy to postać dobrze znana w Jędrzejowie. Słynny jest również jego tutejszy biurowiec, zaprojektowany w kształcie okrętu. Znajduje się w nim między innymi ogromne jacuzzi. Marian Glita ma słabość do luksusowych samochodów. Do niedawna jeździł budzącym zachwyt jaguarem, potem najnowszej klasy mercedesem CLS. Kolejnym zakupem był śmigłowiec, dzięki czemu Marina Glita zajął się robieniem uprawnień do jego pilotowania. Najświeższym nabytkiem jest bajeczny nowiutki bentley, zakupiony w Niemczech. Takie auto kosztuje około milion trzysta tysięcy złotych.
Ale Marian Glita nie zapomina też o pomocy dla innych. Słynie z udanych licytacji złotych serduszek podczas kolejnych edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

6. Bogusław i Małgorzata
Wypychewiczowie
234,9 mln zł (312 mln zł) (b.z.)

ENERGETYKA
Oboje są głównymi udziałowcami Zakładu Produkcji Urz±dzeń Elektrycznych ZPUE we Włoszczowie. Na naszej liście spadli o jedno "oczko”, ale i tak ciągle utrzymują się w ścisłej czołówce. O ile ubiegły rok był dla ich firmy bardzo udany, o tyle 2008 okazał się pełen zawirowań i niespodziewanych zwrotów akcji. Największą niespodzianką był chyba fakt, że Bogusław Wypychewicz postanowił zacząć korzystać z życia i zrezygnował z bieżącego zarządzania swoją firmą. Kierowanie spółką oddał swemu zaufanemu współpracownikowi i doskonałemu menedżerowi Ryszardowi Iwańczykowi, który zna ZPUE od podszewki.
Bogusława i Małgorzatę Wypychewiczów sklasyfikowaliśmy razem, choć tak naprawdę każde z nich ma swój pakiet akcji. Ich bajeczna kariera zaczęła się w… garażu. Bogusław Wypychewicz urodził się w bardzo biednej rodzinie i chcąc pomóc rodzicom, już jako nastolatek budował oraz sprzedawał radia, przerabiał samochody i motocykle, a także konstruował własne spawarki. W końcówce lat osiemdziesiątych przez kilka miesięcy pracował jako elektryk w PKP.
W 1997 roku małżonkowie uruchomili Zakład Produkcji Urządzeń Elektrycznych. Już trzy lata póĽniej firma zadebiutowała na giełdzie, ale nie szło jej zbyt dobrze, kurs miesiącami oscylował wokół 30 złotych i analitycy wręcz mówili o włoszczowskiej firmie jako o zapomnianym rodzynku, zaś Bogusław i Małgorzata Wypychewiczowie sami dokupywali akcji firmy, byle tylko podtrzymać kurs i obroty. A potem zaczął się ostry wzrost wartości walorów spółki. Rok temu tej porze przypadło apogeum. Za jedn± akcję inwestorzy płacili nawet po około 500 złotych. Potem przyszła bessa i wszelkie wyceny firm spadły, dlatego i w naszym rankingu oszacowaliśmy majątek małżeństwa Wypychewiczów znacznie niżej.
Najwięksi akcjonariusze ZPEU nadal mieszkają we Włoszczowie, w wielkiej wili z basenem wewnątrz domu. Drugą rezydencję, w kształcie łodzi, mają nad Chańczą. Tam wykupili około 20 hektarów ziemi. Bogusław Wypychewicz lubuje się w dobrych samochodach. Posiada dwa lexusy. Kupił też dwie łodzie. W ubiegłym roku dorzucił do kolekcji drogich "zabawek” helikopter i zrobił uprawnienia pilota.

7. Leszek Ciesek
230 mln zł (57 mln zł) (+10)

PRODUKCJA SZYB ZESPOLONYCH, ALUMINIUM
Wspaniały, imponuj±cy awans na naszej liście. Im wyższe miejsce ktoś na niej zajmuje, tym trudniej awansować, bo działa tak zwany efekt bazy. Trudno bardzo duże majątki jeszcze bardziej szybko powiększyć, ale Leszkowi Cieskowi udało się to znakomicie. Przez 2007 rok pomnożył wartość swoich spółek kilkakrotnie. Był to bardzo udany okres. Wszystkie jego spółki gwałtownie poprawiły zyski i znacząco zwiększyły przychody, korzystając na wielkim boomie budowlanym, jaki miał miejsce w Polsce ubiegłego lata.
Leszek Ciesek jest jednym z największych pracodawców w regionie świętokrzyskim. Posiada kilka firm, których zakłady produkcyjne rozsiane są po całej Polsce, między innymi we Włoszczowie, Kielcach i Starogardzie Gdańskim. Kontroluje w całości spółki Effector oraz Effector II. W tym roku całą grupę sklasyfikowaliśmy na wysokim 31 miejscu w naszym wrześniowym rankingu 100 największych świętokrzyskich firm.
Największe przychody jego firmy generują w branży produkcji szyb zespolonych oraz w dziedzinie obróbki aluminium. Najnowsze technologie anodowania oraz lakierowania, stosowane w zakładzie we Włoszczowie czynią ten zakład jednym z najnowocześniejszych w Europie. Produkowane tu listwy wykończeniowe można kupić w całej Polsce, a wytwarzane w Effectorze dachowe relingi do samochodów trafiają między innymi do… Porsche, Volvo, Volkswagena i Forda. Zakłady w Kielcach i Starogardzie, wykorzystując najnowsze technologie, produkują rocznie grubo ponad milion metrów kwadratowych szyb okiennych, co stawia te firmy w ścisłej czołówce producentów krajowych. Spółki z grupy Effector chwal± się także wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami, za co firma wielokrotnie została nagradzana. Wiele z tych pomysłów jest autorstwa samego Leszka Cieska.
Prywatnie ten milioner jest człowiekiem bardzo skromnym. Unika mediów i bywania na salonach. Pracoholik, choć sam nie chce się przed sobą do tego przyznać. Kocha motoryzację i sport. Nie tylko go aktywnie uprawia, ale też często sponsoruje. Wpierał między innymi sekcję atletyczną AZS AWF w Krakowie. W wolnych chwilach jeździ konno.

8. Leszek Wojteczek
190,0 mln zł (244 mln zł) (-1)

Recycling, HANDEL
Ze względu na niższe, przyjęte przez nas tegoroczne wyceny firm, jego majątek oceniliśmy na mniej niż rok temu, choć tak naprawdę Wtórpol, którego jest właścicielem, wykazał niemal identyczne zyski w latach 2006 i 2007.
Leszkowi Wojteczkowi udało się zachować ubiegłoroczne miejsce na liście, czyli "szczęśliwą siódemkę”. Właściciel Wtórpolu to postać kontrowersyjna. Głośno było o nim w kontekście ciągłych gróźb, kierowanych pod jego adresem i podpaleń firmy. W pewnym monecie biznesmen deklarował nawet, że rezygnuje z prowadzenia biznesu. Ostatecznie zachował miejsca pracy w Skarżysku, a firma kwitnie.
Ma 52 lata, z wykształcenia jest technikiem mechanikiem. Żona Ewa również pracuje we Wtórpolu. Państwo Wojteczkowie mają troje dorosłych dzieci: córkę Karolinę oraz synów Łukasza i Tomasza. Leszek Wojteczek pasjonuje się motoryzacją, lubi drogie zabawki dla dorosłych chłopców, takie jak choćby najnowsze modele Harleya Davidsona. Uwielbia także jeździć na nartach.
A wszystko zaczęło się w 1991 roku, kiedy to wspólnie z bratem, Leszek Wojteczek postanowił sprowadzić kilkaset kilogramów używanej odzieży z Zachodu i otworzyć sklep. Pomysł okazał się dobry. Z czasem firma zaczęła importować coraz więcej towaru, powstawały coraz to nowe sklepy.
W 1993 roku nasz szósty najbogatszy mieszkaniec województwa postanowił rozszerzyć działalność firmy o przerób używanej odzieży na tak zwane czyściwo, czyli bawełniane kawałki materiału, wykorzystywane na przykład w zakładach mechanicznych do czyszczenia elementów maszyn ze smaru.
W 1997 roku Wtórpol razem z Polskim Czerwonym Krzyżem rozpoczął zbiórkę odzieży używanej z całej Polski, ustawiając specjalne pojemniki. Ten pomysł wywołał wiele kontrowersji. Musiało upłynąć trochę czasu, zanim ludzie zrozumieli, że PCK bardzo zyskuje na tym pomyśle. Dziś nikogo taka działalność już nie bulwersuje. Pionierzy zazwyczaj nie mają lekko.
Obecnie Wtórpol zatrudnia około 1300 pracowników, a swoje towary sprzedaje do kilkunastu krajów Afryki i Azji. Dzięki zainstalowaniu w tym roku jednej z największych na świecie linii sortowniczych, we Wtórpolu przerabia się w ciągu doby kilkaset ton odzieży. Leszek Wojteczek wci±ż pozostaje największym pracodawcą w Skarżysku-Kamiennej.

9. Dariusz Tomaszewski
173,7 mln zł (-) (p.r.)

BUDOWNICTWO
Po raz pierwszy na naszej liście 100 najzamożniejszych mieszańców województwa świętokrzyskiego. Debiutuje w naprawdę imponującym stylu. Od razu wskoczył na dziewiąte miejsce, wyprzedzając kilka znanych nazwisk z ubiegłego roku.
Dariusz Tomaszewski to prezes zarządu i jednocześnie największy współwłaściciel kieleckiego Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowo-Handlowego Polonez Plus. Ma w tej firmie dwie trzecie udziałów.
Spółka Polonez Plus, której szefuje dziewiąty na naszej liście Dariusz Tomaszewski została założona w 1988 roku. Od 1995 roku, po przekształceniach, spółka prowadzi działalność w zakresie kompleksowego wykonawstwa instalacji wentylacyjno-klimatyzacyjnych, chłodniczych, grzewczych, wodno-kanalizacyjnych, ochrony przeciwpożarowej i automatyki w budownictwie ogólnym, przemysłowym, handlowo-usługowym i użyteczności publicznej.
Dariusz Tomaszewski ma istny dar do pomnażania majątku w zawrotnym tempie. Jeszcze w roku 2005 zysk netto jego spółki wyniósł tylko 215 tysięcy złotych. Rok później firma zarobiła na czysto 3,1 miliona złotych, a więc niemal piętnaście razy więcej. Już to wyglądało na wynik imponujący i trudny do powtórzenia w sezonie następnym. A jednak ten okazał się jeszcze lepszy. Spółka Dariusza Tomaszewskiego skorzystała na wielkim boomie budowlanym, jaki miał miejsce latem ubiegłego roku. Przychody wzrosły niemal do 100 milionów złotych, bijąc wszelkie wcześniejsze rekordy, a zysk netto wzrósł znowu kilkukrotnie. Tak dynamiczny rozwój został szybko zauważony również przez naszą redakcję, podczas układania niedawnego rankingu 100 największych firm województwa świętokrzyskiego, jaki ogłosiliśmy po raz pierwszy na łamach "Echa Dnia” we wrześniu. Spółka Dariusza i Zygmunta Tomaszewskiego zajęła w tym zestawieniu wysokie czterdzieste miejsce, wyprzedzaj±c kilka innych bardzo znanych i dużych przedsiębiorstw z naszego regionu. Jej zysk netto pozwolił ją zaklasyfikować do pierwszej dwudziestki w regionie.
Podobnie jak inni duzi przedsiębiorcy z naszego regionu, działający w branży budowlanej, Dariusz Tomaszewski musi szukać rynków zbytu poza Kielcami. Jak wiele innych świętokrzyskich spółek, Polonez Plus otworzył w ubiegłym roku w stolicy swoje biuro, które pozwoli na jeszcze skuteczniejszą ekspansję na stołecznym rynku.
Dariusz Tomaszewski postawił na rodzinny charakter spółki. Drugim mniejszym udziałowcem w firmie jest jego ojciec Zygmunt Tomaszewski, który pełni funkcję wiceprezesa. W 2007 roku średnioroczne zatrudnienie w Polonezie Plus sięgnęło 250 pracowników.
Dariusz Tomaszewski kontroluje jeszcze także spółkę DLK Klimatechnik z Kielc, której Polonez Plus ma 100 procent udziałów. W tamtej firmie pełni funkcję wiceprezesa, a z kolei ojciec Zygmunt jest w niej prezesem.
W ubiegłym roku obaj panowie postanowili skorzystać z zarobionych przez firmę pieniędzy i wypłacili sobie solidne dywidendy z zysku. Dariusz Klimaszewski zainkasował dwa miliony złotych.

10. Sławomir Tomala
153,3 mln zł (101 mln zł) (b.z.)

HANDEL, RTV
Jeden z najmłodszych milionerów na naszej liście. Odniósł fenomenalny sukces. Już rok temu był bardzo wysoko, a w tym roku, mimo że obniżyliśmy wyceny firm, przesunął się jeszcze o jedno "oczko” wyżej, powiększając swój majątek o ponad połowę. Sławomir Tomala posiada znaczną część udziałów, należącej do jego rodziców, firmy Domex, prowadzącej sieć sklepów RTV i AGD. Skończył 33 lata i jako młodsze pokolenie współwłaścicieli stara się wprowadzać do firmy najnowsze pomysły na zarządzanie i rozwój sieci. Zapewne wraz z młodszym bratem Arkadiuszem, który także pracuje w tej firmie, zostanie kiedyś dziedzicem fortuny, stworzonej przez małżeństwo założycieli - Ryszarda i Teresę Tomalów. A fortuna to niemała.
Firma Domex prowadzi kilkadziesiąt sklepów z elektroniką i artykułami gospodarstwa domowego. Obecnie markety te funkcjonują od 2002 roku pod logo ogólnopolskiej sieci zakupowej Media Expert, której rodzice pana Sławomira byli zresztą współtwórcami, a spółka Domex ma w niej udziały i jest podmiotem niezależnym kapitałowo od Media Expertu. Ten ostatni został powołany do życia tylko po, aby w imieniu setek niezależnych sklepów w całym kraju negocjować z dostawcami korzystniejsze ceny zakupu oraz zająć się wspólną promocją i reklamą dla całej sieci. To model wzorowany na grupie zakupowej Polskich Składów Budowlanych, które działają na podobnej zasadzie.
Rodzice Sławomira Tomali zaczynali swą karierę w 1989 roku. Początki były skromne i typowe dla tamtego okresu. Sprzedawali sprzęt AGD "z samochodu” na okolicznych bazarach. Potem rozpoczęli sprzedaż hurtową, zaopatrując wiele sklepów w południowo-wschodniej części kraju. W 1994 roku powstał pierwszy sklep Domeksu. Zbudowano go przy ulicy Kwiatkowskiego w Sandomierzu, w miejscu obecnego dwukondygnacyjnego pawilonu.
Szczególnie rok 2007 był szczególnie udany, bo polscy klienci dosłownie rzucili się na zakupy sprzętu RTV i AGD. Dziś Domex ma markety na terenie województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, podlaskiego, a nawet mazowieckiego i śląskiego. Zatrudnia blisko 700 osób! Planowana jest jej dalsza dynamiczna rozbudowa. Firma chce uruchomiać kolejne sklepy. Ma potencjał i kapitał. Z takimi wynikami finansowymi i doskonałym zarządzaniem mogłaby śmiało wejść na parkiet warszawskiej giełdy, gdzie są notowane często mniejsze od Domeksu spółki. Dziś można już śmiało powiedzieć, że firma bez kompleksów konkuruje z wielkimi międzynarodowymi sieciami sprzedaży RTV AGD, jakie ulokowały się w Polsce, a zamierzenia dalszej ekspansji są imponujące.Sławomir Tomala rozpoczął pracę w Domeksie 10 lat temu. Sam ma 33 lata. Żonaty, ma jedno dziecko. Jego hobby to piłka nożna. Zimą chętnie wyjeżdża na narty, latem najlepiej wypoczywa nad Bałtykiem. Mieszka w Sandomierzu. Firma, której jest współudziałowcem, słynie nie tylko z dobrego zarz±dzania i ekspansji, ale też działalności charytatywnej, przekazując sprzęt RTV i AGD na różnego rodzaju loterie czy aukcje.

11. Grzegorz Lichota
102 mln zł (54 mln zł) (+8)

handel, produkcja mięsna, turystyka
Spory awans w naszym rankingu. Grzegorz Lichota już po raz drugi jest notowany na naszej liście 100 najbogatszych mieszkańców województwa świętokrzyskiego, ale tym razem na znacznie wyższej pozycji. To szczególnie trudne do osiągnięcia przy tak zwanym efekcie bazy, kiedy ktoś już zaczynał z wysokiego pułapu. Grzegorz Lichota zaczął, ale nadal radzi sobie świetnie. W ciągu roku udało mu się podwoić majątek.
Ubiegły rok był wyjątkowo udany dla Grzegorza Lichoty, który jest mniej znanym bratem Piotra Lichoty. Podobnie jak on, posiada połowę udziałów w ostrowieckiej Publimie, która jest jednym z większych pracodawców na swoim terenie. Pracownicy firmy czasem żartują, że w czasie, gdy Piotr musi znowu w jakimś radiu tudzież w gazecie wyjaśniać kulisy rynkowego sukcesu Parku Jurajskiego w Bałtowie albo sprowadzać kolejne dinozaury, Grzegorz zajmuje się doglądaniem należących do niech spółek. A majątku do pilnowania przybywa, bo Publima to wielki zakład mięsny i hurtownia w Ostrowcu Świętokrzyskim, hurtownia w Lipsku oraz kilka marketów Groszek. Dużą firmę o podobnym charakterze, ale mniejszą, bracia mają w Lublinie. Zatrudniają kilkaset osób.
Firmy obu braci odnotowały w roku 2007 znacz±cy wzrost i są liczącym się graczem w swojej branży, zarówno na terenie województw świętokrzyskiego, lubelskiego podkarpackiego, mazowieckiego, jak i łódzkiego, gdzie niedawno Publima otworzyła swoją hurtownię. Grzegorz Lichota jest również współwłaścicielem budynku przy Rondzie Republiki Ostrowieckiej, budynku przy rondzie przy ulicy Traugutta, które wydzierżawia jednej z największych w kraju sieci dyskontów. Sam dzierżawi budynki przy ulicy Kilińskiego i Iłżeckiej.
Obaj z bratem są lokalnymi królami sieci sklepów spożywczych Groszek. Pod tą marką prowadzą obecnie trzy sklepy w województwie świętokrzyskim.
Równie imponująco przedstawia się działalność ich drugiej firmy Publimar w Lublinie, jaka zajmuje się głównie hurtową dystrybucją mięsa, wędlin i drobiu. Publimar posiada flotę 30 samochodów dostawczych, którymi dowożony jest towar do klienta. Firma operuje także trzema punktami dystrybucyjnymi towaru w Lublinie, Kraśniku oraz Zamościu. O ile jednak spółka w Ostrowcu Świętokrzyskim zajmuje się między handlem detalicznym oraz produkcją mięsa i wędlin, o tyle lubelski Publimar to przede wszystkim spółka handlowa, która prowadzi hurtową sprzedaż wędlin, mięsa, nabiału, mrożonek konserw i opakowań jednorazowych.
Obaj bracia są raczej pracoholikami. Trudno ich "złapać” nawet pod telefonem, bo zawsze gdzieś krążą między swoimi firmami i zakładami produkcyjnymi, rozrzuconymi po całej południowo-wschodniej Polsce. Mimo wszystko znajdują jeszcze czas na realizację swoich pasji i działalność publiczną. Ich spółki angażują się zwykle we wspieranie lokalnych inicjatyw oraz akcji charytatywnych. Bracia sponsorują także sport, głównie piłkę nożną.

12. Piotr Lichota
102 mln zł (54 mln zł) (+8)

HANDEL, PRODUKCJA MIĘSNA, TURYSTYKA
Człowiek z niewiarygodnymi pomysłami, zwykle szalonymi, w które nikt na początku nie wierzy, a potem wszyscy są zdumieni, że jednak się udało. Niezwykle barwna postać, zawsze tryskaj±ca optymizmem. Ma 43 lata i wraz z bratem Grzegorzem prowadzi zakład mięsny Publima i hurtownię w Ostrowcu Świętokrzyskim, hurtownię w Lipsku oraz kilka marketów Groszek. Drugą firmę - Publimar, która zajmuje się hurtową dystrybucją mięs, wędlin oraz drobiu bracia mają w Lublinie. Zatrudniają niemal 300 osób.
Piotr Lichota jest również współwłaścicielem budynku przy Rondzie Republiki Ostrowieckiej, budynku przy nowo wybudowanym rondzie przy ulicy Traugutta, które wydzierżawia jednej z największych w kraju sieci dyskontów. Sam dzierżawi budynki przy ulicy Kilińskiego i Iłżeckiej.
Przy tak napiętym grafiku pracy znalazł czas na założenie i kierowanie Bałtowskim Parkiem Jurajskim w Bałtowie, który w tej chwili jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych w naszym województwie i absolutnym wzorem, jak z sukcesem inwestować w turystykę. Gdy Piotr Lichota snuł kilka lat temu ambitne plany powołania parku, wszyscy pukali się w czoło. Dziś to flagowa turystyczna marka naszego regionu, tak samo mocna, jak Jaskinia Raj. Dla branży turystycznej Piotr Lichota zrobił w naszym województwie więcej, niż niejedne władze, nie mówiąc o tym, że w gminie Bałtów znacząco zmniejszył bezrobocie. Park Jurajski w Bałtowie okazał się takim sukcesem, że wymusił na jego założycielu kolejne inwestycje w to miejsce. Dziś można tu zwiedzać muzeum, oglądać zwierzęta w zoo i korzystać z wielu innych atrakcji. Piotr Lichota poszedł za ciosem i otworzył już kolejny park w Solcu Kujawskim. To miejsce ma nieco inny charakter niż Bałtów, ale stworzono je z jeszcze większym rozmachem. Obecnie biznesmen przymierza się do przejęcia i prowadzenia kolejnego takiego obiekt turystycznego na terenie województwa opolskiego.
Piotr Lichota to pracoholik, który potrafi pogodzić wiele zadań i obowiązków. Prywatnie lubi narty, jeździ konno.

13. Andrzej Jezierski
90 mln zł (70 mln zł) (+2)

stolarka okienna PCV i aluminium
Koneser sztuki, dobrych alkoholi, wysokogatunkowych ubrań, wielbiciel alpejskich kurortów narciarskich. Czerpie z życia pełną garścią. Lubi koszule szyte na miarę przez najlepszych krawców, często zagranicznych. Chętnie spędza wolny czas w egzotycznych krajach, ale i na przykład na Mazurach. Wiod±cy producent stolarki PCV i aluminium w Polsce. Ostatnio największe pieni±dze zarabia na produkcji całych fasad aluminiowych do najbardziej prestiżowych obiektów w całym kraju. Zatrudnia kilkaset osób. Kiedyś mocno angażował się w politykę. Ma poglądy liberalne. Żonaty, dwoje dzieci. Firmę prowadzi wraz z synem Piotrem. Rok 2007 był dla niego wyjątkowo udany. Skorzystał na boomie budowlanym. Poprawił w sposób imponujący przychody oraz zyski firmy i awansował na naszej liście.

14. Mirosław Szczukiewicz
87 mln (326 mln zł) (-9)

Budownictwo drogowe
Ubiegły rok nie był zbyt udany dla Mirosława Szczukiewicza w porównaniu z rokiem 2006. Zyski firmy znacząco spadły, ale nadal jest to lider w naszym województwie, jeśli idzie o budownictwo drogowe.
Mirosław Szczukiewicz to szachista z zamiłowania i równie doskonały strateg biznesowy. Jest jednym z sześciu udziałowców i jednocześnie prezesem firmy. Gdy zaczynał w roku 1987, zapewne nie przypuszczał, że w gospodarce wolnorynkowej odniesie taki sukces. Dziś trudno wyobrazić sobie budowę kolejnych dróg i autostrad bez kieleckiego FART-a. W Kielcach firma ta budowała między innymi węzeł Skrzetle.
Dzięki Mirosławowi Szczukiewiczowi udało się w Kielcach reaktywować zespół siatkarzy, który radzi sobie w lidzie coraz lepiej.

15. Zygmunt Tomaszewski
86,8 mln zł (-) (p.r.)

KLIMATYZACJA, BUDOWNICTWO
Pierwszy raz na naszej liście. Dorobił się na ludzkiej potrzebnie… chłodu w upalne dni. Wiceprezes zarządu kieleckiego Przedsiębiorstwa Producyjno-Usługowo-Handlowego Polonez Plus i mniejszy udziałowiec. Spółkę prowadzi wraz synem, który jest większościowym udziałowcem.
Firma Polonez Plus została założona w 1988 roku. Obecnie zatrudnia blisko 300 pracowników. Od 1995 roku, po przekształceniach, spółka prowadzi działalność w zakresie kompleksowego wykonawstwa instalacji wentylacyjno-klimatyzacyjnych, chłodniczych, grzewczych, wodno-kanalizacyjnych, ochrony przeciwpożarowej i automatyki w budownictwie ogólnym, przemysłowym, handlowo-usługowym i użyteczności publicznej. W 2007 roku firma Zbigniewa Tomaszewskiego utworzyła w Warszawie swoje biuro.
Dziś jest to jeden z czołowych producentów systemów wentylacyjnych w Polsce, który wysoką jakość produkcji i usług potwierdza wszystkimi najważniejszymi certyfikatami.

16. Stefan Sajkiewicz
71,6 mln zł (97,6 mln zł) (-5)

rolnictwo, handel, produkcja
Zbił fortunę na uwielbieniu Polaków dla roślin doniczkowych oraz na branży hodowlanej. Jest głównym akcjonariuszem firmy Ekoplon z Grabek Dużych koło Szydłowa, która wytarza nawozy do zarówno dla roślin doniczkowych, jak do profesjonalnych upraw oraz produkuje nowoczesne, wysokiej jakości pasze dla zwierząt hodowlanych. Niemal każdy, kto kiedykolwiek kupował jakąś odżywkę czy nawóz dla roślin doniczkowych, zapewne przynajmniej raz wybrał produkt Ekoplonu.
Stefan Sajkiewicz pochodzi z Wrocławia, Tu kończył Wydział Górniczy Politechniki Wrocławskiej. Ze względów rodzinnych przeniósł się do naszego województwa. Ma żonę, która również pracuje w Ekoplonie oraz dwoje dzieci. Jego największym hobby jest tenis ziemny, któremu poświęca wolne chwile.

17. Artur Mączyński
71,1 mln zł (47 mln zł) (+5)

budownictwo, produkcja
Kolejny który na naszej liście 100 najbogatszych mieszkańców województwa świętokrzyskiego powiększył swój majątek, mimo niższych wycen spółek zastosowanych przez nas w tegorocznej edycji listy.
Jeden z czterech wspólników koneckiej grupy Stalmax. Prywatnie szwagier Stanisława Pargieły. Posiada jedną czwartą udziałów w Stalmaksie, który kontroluje wprowadzone z tak wielkim powodzeniem na parkiet warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych Zakłady Urz±dzeń Kotłowych ZUK. Podobnie jak pozostali czterej wspólnicy, Artur Mączyński nie jest bezpośrednim akcjonariuszem Zakładów Urządzeń Kotłowych, a kontroluje tę spółkę właśnie poprzez firmę Stalmax, która jest największym udziałowcem ZUK.
Jego majątek wzrósł bardzo szybko, zwłaszcza w ostatnim czasie, po udanym debiucie ZUK na giełdzie. Rok poprzedni był dla grupy Stalmax niezwykle udany. Zyski poszybowały w górę dzięki rozkręconej koniunkturze w branży. Stąd awans o kilka "oczek” na naszej liście.

18. Andrzej Pargieła
71,1 mln zł (47 mln zł) (+5)

budownictwo, produkcja
 

To był dla niego bardzo udany rok ze względu na wysoką rynkową koniunkturę.
Andrzej Pargieła jest jednym z czterech wspólników, którzy z wielkim powodzeniem wprowadzili na parkiet warszawskie Giełdy Papierów Wartościowych swoją firmę - Zakłady Urządzeń Kotłowych ZUK. Andrzej Pargieła pełni w tej giełdowej spółce funkcję sekretarza Rady Nadzorczej, ale jest też współwłaścicielem innych związanych z budownictwem koneckich i stąporkowskich firm, takich jak Pamexpol i Betomax, a przede wszystkim współwłaścicielem grupy Stalmax, która kontroluje ZUK.
Jego majątek, podobnie jak majątek pozostałych wspólników, wzrósł w naszej ocenie głównie dzięki wybitnie udanemu dla całej grupy Stalmax rokowi 2007.
Andrzej Pargieła jest synem znanego koneckiego działacza Polskiego Stronnictwa Ludowego, wieloletniego nadleśniczego Nadleśnictwa Barycz Henryka Pargieły.
Jego największe hobby to myśliwstwo i podróże.

19. Stanisław Pargieła
71,1 mln zł (47,0 mln zł) (+5)

budownictwo, produkcja

Kolejny który na naszej liście 100 najbogatszych mieszkańców województwa świętokrzyskiego powiększył swój majątek.
Pilot - biznesmen. Jest bratem Andrzeja Pargieły i kolejnym ze wspólników Stalmaksu, którzy z tak wielkim powodzeniem wprowadzili na parkiet warszawskiej giełdy papierów wartościowych swoją firmę Zakłady Urządzeń Kotłowych ZUK. Ale nie są akcjonariuszami bezpośrednio, a kontrolują tę spółkę właśnie poprzez firmę Stalmax, która jest największym udziałowcem ZUK.
Stanisław Pargieła wraz z bratem Andrzejem oraz szwagrem Arturem Mączyńskim kontroluj± kilka koneckich i stąporkowskich firm, związanych z budownictwem, między innymi Pamexpol i Betomax. Jest synem znanego koneckiego działacza Polskiego Stronnictwa Ludowego, wieloletniego nadleśniczego Nadleśnictwa Barycz Henryka Pargieły. Jego największe hobby to latanie. Najpierw zajmował się modelarstwem, potem latał na lotni, aż w końcu zdobył licencję pilota, wykonuje także ciekawe zdjęcia z lotu ptaka.

20. Lech Pasturczak
71,1 mln zł (47,0 mln zł) (+5)

budownictwo

Zasadniczo powiększył swój majątek od czasu notowania w pierwszej edycji naszej listy 100 najbogatszych mieszkańców województwa. Lech Pasturczak to kolejny z "wielkiej czwórki” koneckich biznesmenów, który kontrolują giełdową spółkę Zakłady Urządzeń Kotłowych ZUK, jaką wprowadzili na parkiet GPW.
Lech Pasturczak jest też współwłaśśicielem innych związanych z budownictwem koneckich i stąporkowskich firm, takich jak Stalkop, Pamexpol i Betomax. Jego majątek to jednak przede wszystkim jedna czwarta udziałów w grupie Stalmax, która kontroluje giełdowy ZUK. On sam w tej właśnie firmie pełni funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej. Rok 2007 był dla Stalmaksu wyjątkowo udany, stąd awans na naszej liście.
Największym hobby Lecha Pasturczaka są podróże. Od wielu lat zwiedza świat, najchętniej podczas wypraw organizowanych wspólnie z przyjaciółmi.
Jego ulubionym kontynentem jest Ameryka Południowa.

21. Wojciech Wiśniewski
71,0 mln zł (70 mln zł) (-5)

motoryzacja, nieruchomości

Najbogatszy mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego. Wraz z żon± jest właścicielem kilku ostrowieckich firm, w tym WW Energy, Auto Haus WW, Drochmed. Małżeństwo posiada też zakłady produkcyjne oraz kilkadziesiąt hektarów ziemi w rejonie osiedla Koszary w Ostrowcu Świętokrzyskim. Inwestują w różne branże.
Do Wojciecha Wiśniewskiego należy również nieruchomość o znacznej wartości, bo położona pod wiaduktem przy alei 3 Maja w centrum Ostrowca. To właśnie tam ma biec w przyszłości planowana nowa droga, a to oznacza, że cena gruntu zapewne będzie rosła.
Wojciech Wiśniewski pozostaje właścicielem biurowca przy ulicy Świętokrzyskiej na terenie starej huty, który wart jest kilkaset tysięcy złotych.

22. Zbigniew Frączek
56,5 mln zł (80 mln zł) (-10)

paliwa, materiały budowlane, maszyny rolnicze, handel

Współtwórca firmy Rolmet z Kazimierzy Wielkiej, w której posiada połowę udziałów. Zaczynał bardzo skromnie. Do wszystkiego doszedł sam, prawie bez kapitału, głównie poprzez bardzo ciężk± pracę, po kilkanaście godzin na dobę. Dziś jego firma zajmuje się sprzedażą materiałów budowlanych, maszyn rolniczych, produktów hutniczych, handlem opałem. Posiada składy budowlane w Warszawie, Bejscach i Radlinie oraz stacje benzynowe w Bejscach, Krzyżu, Górnie, Opatkowicach Kazimierzy Wielkiej Przemysłowej, Ratajach i Dyminach. Do tego dochodzi kilka barów, sklepów i stacja diagnostyczna, wulkanizacja.
Zbigniew Frączek jest bardzo skromny. Pasjonuje go sport. Kiedyś sam uprawiał kolarstwo, dziś głównie sponsoruje innych kolarzy, ale też piłkarzy i pingpongistów. Posiada prywatne lądowisko dla swoich awionetek. Lądują tu samoloty jego kolegów, którzy chętnie go odwiedzają, bo uchodzi za człowieka sympatycznego i bezpośredniego.

23. Tomasz Tworek
55 mln zł (50 mln zł) (-2)

budownictwo

Kolejny, który zanotował wzrost zysków i przychodów, ale z powodu przyjętej przez nas niższej wyceny spółek, sklasyfikowany trochę niżej, niż rok wcześniej. Twórca i właściciel firmy budowlanej Dorbud SA, jednej z największych w naszym województwie. Tworzył ją wraz z żoną Dorotą. Tomasz Tworek to człowiek z dużym poczuciem humoru i wciąż jeszcze lokalny patriota, co w dzisiejszych czasach jest już wartością niezwykle rzadko spotykaną. Lubi sport i często go sponsoruje. Prywatnie wielki znawca oraz wielbiciel polskiej sztuki współczesnej. Jak twierdzą pracownicy Dorbudu, ich prezes to choleryk, któremu jednak złość szybko przechodzi. Dorbud to spółka rodzinna, zarządzanie którą pochłania wiele czasu. Ale jej szef znajduje też czas na odpoczynek. Wraz z żoną wybiera się wtedy w egzotyczne, dalekie podróże na inne kontynenty.

24. Adam Cyrański
53,4 mln zł (56 mln zł) (-6)

Edukacja, BRANŻA WYDAWNICZA

Współzałożyciel Grupy Edukacyjnej MAC SA, działającej od 1992 roku na rynku wydawniczym. Jest także współudziałowcem Świętokrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych TRAKT. Żonaty, ma dwójkę dzieci.
Fortunę zarobił na edukacji dzieci i młodzieży. Pierwszą wydaną przez MAC książką był przewodnik metodyczny wraz z kasetą magnetofonową dla nauczycieli muzyki w klasach I-III szkoły podstawowej. Rodzinna firma wypuściła na rynek także książki do metodyki w nauczaniu początkowym autorstwa Czesława Cyrańskiego, ojca Adama. I właśnie ta publikacja okazała się "strzałem w dziesiątkę”. Dzisiaj firma ma w ofercie już ponad 700 podręczników dla przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Adam Cyrański jest znanym wydawcą głównie publikacji przeznaczonych dla dzieci w młodszym wieku szkolnym.
Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planami. Ambitne plany wejścia Grupy Edukacyjnej na giełdę spaliły na razie na panewce, między innymi ze względu na dekoniunkturę na warszawskim parkiecie.

25. Jan Pawlik
51,1 mln zł (11,3 mln) (+38)

wydobycie i obrót kruszywami

Wspaniały spektakularny awans na naszej liście aż o 38 "oczek” i wzrost majątku niemal pięciokrotnie - tym może się pochwalić pochodzący z Ostrowca Świętokrzyskiego Jan Pawlik, jeden z największych importerów granitu w Polsce i największy udziałowiec firmy JP Granit.
Jan Pawlik jest właścicielem Centrum Obróbki Granitu JP w Ostrowcu Świętokrzyskim, w skład którego wchodzą między innymi nieruchomości, "trakownia” w starym zakładzie huty i "szlifiernia” granitu w górnej części miasta. Do firmy JP Granit należy również kopalnia granitu w Strzelinie. Jan Pawlik jest także posiadaczem odcinka linii kolejowej, biegnącej do starego zakładu huty, dzierżawił też dok transportowy w jednym z miast na wybrzeżu.
Właściciel kilku mieszkań, domów i nieruchomości na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego.
Nie kryje swego zamiłowania do drogich terenowych samochodów i motocykli. Lata prywatnym samolotem.

26. Edward Magdziak
45 mln zł (26 mln zł) (+11)

transport

Znacząco poprawił swoje notowania w naszej drugiej edycji listy. Powiększył też mocno swój majątek. Edward Magdziak to Kolejny po Marianie Glicie wielki przewoźnik z naszego regionu, choć oczywiście znacznie mniejszy. Jego firma to Magtrans z Buska Zdroju.
Edward Magdziak zaczynał karierę biznesmena na początku lat 90., kiedy to na przedmieściach Buska Zdroju założył niewielką firmę przewozową, która z upływem czasu rosła w siłę i powiększała swój kapitał.
Dzisiaj jest jednym z liderów w tej branży. Jego firmy prowadzą przewozy i spedycję towarów w kraju i za granicą. Edward Magdziak uważany za jednego z największych przewoĽników w południowej Polsce, posiada też stacje paliw, centrum obsługi samochodów oraz motel.
Wśród swoich pracowników słynnie z uczciwości, terminowości wypłat i dobrych pensji.
Jest skromny, raczej unika mediów i życia publicznego.

27. Artur Kłoczko
44,0 mln zł (-) (p.r.)

Budownictwo, branża deweloperska

Po raz pierwszy na naszej liście, ale świętokrzyskiemu biznesowi i giełdowym graczom znany od wielu lat. Inżynier, absolwent Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach. Bliski i zaufany współpracownik największego świętokrzyskiego przedsiębiorcy Michała Sołowowa. Od lat pracuje razem i w spółkach z grupy naszego najbogatszego mieszkańca województwa.
Artur Kłoczko zajmuje zwykle różne kierownicze stanowiska. Posiada znacz±cy pakiet akcji Cersanitu oraz około jednej ósmej akcji spółki Magellan Pro Equity Fund, która z kolei dysponuje największym pakietem akcji innej spółki Michała Sołowowa Echa Investment. Magellan kontroluje także sieć restauracji North Fish.
Od stycznia do września 2007 roku pełnił funkcję prezesa zarządu przejętego przez Michał Sołowowa Opoczna. Obecnie przewodniczący Rady Nadzorczej Cersanitu SA.
Prywatnie ceni piękno, dobry design i luksusowe marki. Lubi samochody w wersji cabrio. Takim też jeździ.

28. Marian Kopała
43,9 mln zł (-) (p.r.)

PRODUKCJA, BRAnża metalowa

Debiutant na naszej liście i to w iście imponuj±cym stylu. Od razu zajął bardzo wysokie 25 miejsce. Jest jedynym właścicielem firmy Metal-Kop z Buska-Zdroju.
Marian Kopała to prawdziwy pionier kapitalizmu w naszym województwie. Jego firma została założona jeszcze w latach 70., w czasach gdy tak zwana prywatna inicjatywa była raczej podejrzana, niż podziwiania. Dziś czasy są zupełnie inne, i Marian Kopała może spokojnie rozwijać skrzydła. A jest się czym chwalić. Metal-Kop produkuje stalowe kontenery, które w 80 procentach wysyła na eksport i zatrudnia około setki pracowników. To firma rodzinna. Pracują tu zarówno syn, synowa, jak i córka Marian Kopały. On sam mimo nawału związków znajduje czas na aktywny wypoczynek. Latem jeździ na rowerze, zimą szusuje na nartach po alpejskich stokach.
Jego największą dumą jest oddana niedawno do użytku imponująca hala z kompleksem administracyjno - biurowym, które stanowią wizytówkę potęgi tej firmy.

29. Ryszard Koziński
39,5 mln zł (40 mln zł) (-3)

budownictwo

Wspólnik Grzegorza Mazura. Razem są współtwórcami i współudziałowcami grupy kieleckich firm spod znaku Unimax. Wśród nich jest Przedsiębiorstwo UNIMAX SA, które należy do czołówki firm handlowo-usługowych w branży ciepłowniczo-sanitarnej w Polsce oraz Przedsiębiorstwo Instalacji Budowlanych UNIMAX SA. Do tego dochodzą jeszcze dwie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Ryszard Koziński pełni funkcję prezesa w PIB UNIMAX.
Rok 2007 był dla niego wyjątkowo udany, ze względu na koniunkturę w branży budowlanej. Wzrosły przychody i zyski.
W wolnych chwilach Ryszard Koziński, podobnie jak jego wspólnik Grzegorz Mazur, oddaje się swojej pasji, jaką jest sport. Firmy spod znaku UNIMAX sponsoruj± nawet amatorską drużynę piłki nożnej.

30. Grzegorz Mazur
39,5 mln zł (40 mln zł) (-3)

BUDOWNICTWO, branża instalacyjna

Grzegorz Mazur to współtwórca i współudziałowiec grupy kieleckich firm spod znaku UNIMAX, w skład których wchodz± Przedsiębiorstwo UNIMAX SA, należ±ce do czołówki firm handlowo-usługowych w branży ciepłowniczo-sanitarnej w Polsce oraz Przedsiębiorstwo Instalacji Budowlanych UNIMAX SA. Do tego dochodzą jeszcze dwie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Grzegorz Mazur pełni funkcję prezesa w UNIMAX SA, zaś jego wspólnik w PIB UNIMAX SA.
Spółki z grupy należ±cej do Grzegorza Mazura maj± w Polsce renomę i zdobywaj± najbardziej prestiżowe kontrakty, między na prace w Zamku Królewskim w Warszawie. W przerwach między prac± Grzegorz Mazur oddaje się swojej pasji, jaką jest sport, a firmy z grupy UNIMAX sponsoruj± nawet amatorskie drużyny piłki nożnej.

31. Anna Bartela
38,0 mln zł (-) (p.r.)

budownictwo

Debiutuje i to od razu na bardzo wysokim 29 miejscu. Anna Bartela jest jedynym właścicielem firmy Anna-Bud z Morawicy, która powstała w 1999 roku i od tego czasu systematycznie wyrasta na budowlanego potentata i rozrasta się w tempie imponujścym.
Przychody i zysk netto za rok 2007 sugerują, że będzie to kolejna spółka z naszego regionu, która zadba o dobrą markę naszego województwa, jako stolicy polskiego budownictwa.
Firma Anny Barteli współpracuje jako podwykonawca z takimi gigantami branży budowlanej, jak Skanska, Warbud, Tesco Polska, Polimex Mostostal, XL-Tape International czy Metro Group.
W Kielcach pracownicy tej firmy budowali jako podwykonawca między innymi Galerię Echo oraz Pasaż ¦więtokrzyski na osiedlu Ślichowice.
W wolnych chwilach pani Anna stara się zapominać o pracy. Wtedy dużo czyta. Pasjonuje się literaturą i tańcem.

32. Czesław Cyrański
37,1 mln zł (28 mln zł) (+3)

edukacja

Doktor nauk humanistycznych, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jeden z udziałowców Grupy Edukacyjnej MAC, która jest wiod±cym wydawnictwem.
Przez 40 lat był pracownikiem naukowo-dydaktycznym kieleckiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Autor i współautor ponad 100 pozycji, w tym artykułów, podręczników, zeszytów ćwiczeń i przewodników metodycznych z zakresu wychowania przedszkolnego i nauczania w klasach 1-3.
W wolnym czasie podróżuje. W tym roku zwiedził Chiny, czasem żartuje, że spośród największych kontynentów musi zwiedzić jeszcze tylko Australię.

33. Marek Starzomski
36,7 mln zł (-) (p.r.)

tworzywa sztuczne

Współwłaściciel wraz z bratem Piotrem firmy XL-TAPE-INTERNATIONAL, która jest spółk± polsko-amerykańską i zajmuje się produkcją oraz dystrybucją taśm i folii samoprzylepnych.
Ich spółka jest nie tylko jednym z liderów na rynku polskim, ale również z dużym powodzeniem konkuruje na rynkach światowych, stale eksportując swoje produkty do ponad 30 krajów świata.
Marek Starzomski zajmuje się przede wszystkim procesem produkcyjnym w zakładach działających w kraju. Ma wyższe wykształcenie techniczne. Ceni codzienny relaks na rowerze lub siłowni oraz rodzinne wycieczki krajowe i zagraniczne.

34. Piotr Starzomski
36,7 mln zł (75,5 mln zł) (-20)

Tworzywa sztuczne

Spadł aż o 20 "oczek”, ale tylko dlatego, że podzielił się udziałami z bratem. Współwłaściciel firmy XL-TAPE-INTERNATIONAL, która zajmuje się produkcj± oraz dystrybucją różnorodnych taśm samoprzylepnych oraz folii samoprzylepnych.
Jego firma jest nie tylko jednym z liderów na rynku polskim, ale również z dużym powodzeniem konkuruje na rynkach światowych, stale eksportując swoje produkty do ponad 30 krajów.
Prezes Piotr Starzomski zwykle przebywa w Stanach Zjednoczonych, zajmuje się promocją produktów firmy na świecie. Odpoczywa aktywnie, grając w tenisa lub jeżdżąc na nartach.

35. Sławomir i Małgorzata
Nogajowie
36,5 mln zł (36,0 mln zł) (-3)

handel hurtowy

Małżeństwo, królowie hurtowej sprzedaży materiałów budowlanych. Kontrolują jednego z największych dystrybutorów farb w województwie świętokrzyskim, hurtownię Promesa z Kielc.
Rok temu kupili od innego naszego uczestnika listy, Tomasza Ignatowicza, 75 procent akcji kieleckiej hurtowni materiałów budowlanych TES SA oraz 51 procent akcji radomskiej hurtowni LES SA. Ich firma posiada także sieć sklepów detalicznych.
W wolnych chwilach Sławomir i Małgorzata Nogajowie podróżują, to jedna z ich pasji.

36. Aleksander Sieradzan
35,3 mln zł (39 mln zł) (-8)

BRANŻA SPOŻYWCZA

Król branży spożywczej, współwłaściciel w kilku firmach. Najwięcej udziałów ma w spółce Lewiatan Kielce, powstałej w 2004 roku, do której należy kilka supermarketów spod szyldu Lewiatan. Jest też największym udziałowcem (30 procent głosów) jednej z największych w naszym województwie hurtowni spożywczych, jaką jest Alma Alpinex, która powstała w lipcu 1999 roku z poł±czenia firm Alma z firmą Alpinex.
W roku 2007 Alma Alpinex podwoiła z lekkim zapasem swój zysku netto. Jest wreszcie w 25 procentach udziałowcem spółki Hanpik, która prowadzi kilka sklepów w województwach mazowieckim oraz świętokrzyskim.

37. Grzegorz Głasek
35 mln zł (-) (p.r.)

BUDOWNICTWO

Debiutant na liście, ale nazwisko doskonale znane. Niegdyś bliski współ pracownik Michała Sołowowa.
Zajmował kierownicze stanowiska w firmie Mitex, gdy ta należała do naszego "numer jeden” na tegorocznej liście. Grzegorz Głasek ma udziały w dwóch kieleckich firmach. Posiada 16 procent w Fabecie, znanym kielczanom jako dawna "fabryka domów”, ale zdecydowanie większy maj±tek zgromadził dzięki udziałom w spółce budowlanej SPS Construction, która operuje głównie na rynku warszawskim.

38. Lech i Zdzisława Kocjanowie
33,2 mln zł (24,4 mln zł) (+4)

handel hurtowy, budownictwo

Powiększyli swój majątek od czasu notowania w pierwszej edycji naszej listy 100 najbogatszych mieszkańców województwa.
Małżeństwo. Założyciele i udziałowcy ostrowieckiej firmy Mag-Kas, która powstała w czerwcu 1990 roku.
Ich kariera w biznesie rozpoczęła się od prowadzenia usług transportowych i gastronomicznych. Dziś są lokalnymi liderami w handlu hurtowym oraz detalicznym wyrobami stalowymi. Ta branża w ubiegłym roku przeżywała niespotykany rozkwit i firma Lecha oraz Zdzisławy Kocjanów skorzystała na tym boomie. Stąd awans na naszej liście.

39. Bertus Servaas
31,8 mln zł (160 mln zł) (-30)

handel, recykling

Mówi tak rozbrajającą polszczyzną, że trudno go nie lubić. Rodowity Holender, ale z duszy już chyba Polak. Rok 2007 nie był dla niego specjalnie udany. Firma Vive Textile Recycling, której jest jedynym udziałowcem, zanotowała znacznie niższe zyski niż dwanaście miesięcy wcześniej.
Bertus Servaas kocha sport. Sponsoruje klub piłkarzy ręcznych VIVE Kielce. Znajduje też czas, aby pomagać potrzebującym, czego najlepszym dowodem jest jego fundacja VIVE Serce Dzieciom.

40. Konstanty Kamionka
29,2 mln zł (-) ( p.r.)

MOTORYZACJA

Założyciel, prezes i dyrektor maj±cej siedzibę w podkieleckim Kajetanowie firmy KH-KIPPER. Mniejszościowy udziałowiec. Ma 57 lat. Jako szef produkcji pracował w firmie Schmidt Polska i to właśnie z dyrektorem techniczno-produkcyjnym tej firmy założył spółkę KH-KIPPER.
Żonaty. Żona (były pracownik naukowy Politechniki świętokrzyskiej) jest dyrektorem finansowym w KH-KIPPER. Zaangażowane w pracę w firmie są też dzieci Konstantego Kamionki. Andrzej jest szefem działu handlowego, a córka Anna odpowiada za prowadzenie biura firmy.
W wolnych chwilach Konstanty Kamionka lubi jeĽdzić na rowerze.

41. Henryk Abramowski
29,0 mln zł (34,5 mln zł) (-8)

BUDOWNICTWO

Największy udziałowiec jędrzejowskiego Kartela. Przeszedł wszystkie szczeble zawodowej kariery w branży budowanej. Stworzył nowocześnie zarządzaną firmę, która realizuje kontrakty w całej Polsce.
W naszym województwie zbudował wiele sal gimnastycznych, obiektów biurowych oraz budynków mieszkalnych, czego najnowszym przykładem jest wielorodzinny blok na kieleckim osiedlu Na Stoku.
W wolnych chwilach lubi czytać, ceni dobre jedzenie - zwłaszcza kuchnię włosk±.

42. Tomasz Ignatowicz
28,4 mln zł (5,7 mln zł) (+50)

budownictwo, produkcja

Rzadko widywany na kieleckich salonach. Człowiek sympatyczny i lubiany przez podwładnych.
Potentat w produkcji pap, twórca sukcesu spółki TES z Niwek Daleszyckich. Jest największym akcjonariuszem giełdowej spółki Izolacja Jarocin, w której ma 30 procent akcji i większościowym udziałowcem firmy TES sp. z o.o. z Niwek Daleszyckich.
W naszym rankingu awans w wielkim stylu. Nikt w tym roku nie przeskoczył do góry aż o tyle "oczek”.

43. Andrzej Bryk
27,4 mln zł (28,5 mln zł) (-9)

obrót stal±, budownictwo

Prezes zarz±du i największy udziałowiec kieleckiej firmy Centrostal Kielce SA, która w tym roku obchodziła swoje 60-lecie. Jego spółka ma obecnie oddziały w Kielcach, Rzeszowie, Radomiu, Pabianicach, Warszawie i Sandomierzu.
Andrzej Bryk to człowiek z poczuciem humoru. Ostatnio podczas świętowania jubileuszu firmy na zamku w Sobkowie zajechał tutaj… specjalnym powozem. Rok ubiegły był dla firmy udany, ale nie na tyle, aby zachować miejsce z poprzedniego rankingu.

44. Stanisław Gomułka
26,6 mln zł (36,6 mln zł) (-13)

budownictwo

Największy udziałowiec firmy Alpol z Sitkówki koło Kielc, która z kolei jest jedynym udziałowcem Alpol Gips z Fidoru.
Wybitny polski ekonomista, wykładowca London School of Economic w Londynie, doradca ekonomiczny Leszka Balcerowicza, w czasach gdy ten był wicepremierem oraz doradc± byłego wicepremiera Rosji Jegora Gajdara. Przez kilka miesięcy był wiceministrem finansów w rz±dzie Donalda Tuska. Obecnie główny ekonomista organizacji Business Centre Club.

45. Zenon Derewlanko
25,2 mln zł (19 mln zł) (-2)

meble

Unika rozgłosu. Biznesmen - artysta, absolwent kieleckiego "plastyka”. Jedyny właściciel ogromnego centrum meblowego DEK Meble w Kielcach. Stworzył przy ulicy Olszewskiego prawdziwe handlowe miasteczko, które może być wzorem prowadzenia handlowego biznesu.
Obecnie inwestuje w Ostrowcu świętokrzyskim. Zaczynał bardzo skromnie. Dziś zajmuje się sprzedaż± mebli, ale potrafi też meble sam… wykonać.
Zenon Derewlanko to perfekcjonista, który bardzo dużo wymaga od siebie, ale też od innych. Zodiakalny BliĽniak. Lubi sport. Sam był kiedyś kolarzem i sponsorował kolarzy. Pracoholik.

46. Anna Grzegorczyk
24,9 mln zł (-) (p.r.)

BUDOWNICTWO

Jedna z niewielu kobiet na liście. Większościowy udziałowiec i prezes zarz±du kieleckiej firmy Holzexport. Spółka ta powstała w roku 1992 roku jako przedsiębiorstwo rodzinne. Pocz±tkowo zajmowała się pośrednictwem w eksporcie wyrobów podłogowych oraz półfabrykatów na rynki europejskie. W 1995 roku firma rozpoczęła produkcję parkietów klasycznych, głównie z przeznaczeniem na rynki zagraniczne. Parkiet wyprodukowany przez Holzexport został położony w wielu prestiżowych miejscach, między innymi w biurowcu Alianz we Frankfurcie, Muzeum Narodowym w Berlinie, Bibliotece Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Zespole Pałacowym Kurozwęki.

47. Danuta Jach
23,6 mln zł (-) (p.r.)

Przemysł metalowy

Kolejna debiutantka na naszej liście i w dodatku kobieta, co niestety wciąż jest jeszcze rzadkie w tym rankingu.
Tym bardziej gratulujemy. Danuta Jach to największy udziałowiec spółki Megaterm Plus z Kielc. Firma kiedyś zajmowała się produkcją styropianu, ale po wielkim pożarze w 2006 roku całkowicie zmieniła profil produkcji. Dziś zajmuje się obróbką odlewów metalowych, które w większości sprzedaje na eksport.
Zmiana profilu działalności i szybkie znalezienie rynków zbytu było możliwe dzięki temu, że w spółce tej ma swoje udziały także Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni Polskich.

48. Krzysztof Frejowski
22 mln zł (20 mln zł) (-8)

HANDEL HURTOWY
Jeden z trzech wspólników kieleckiej firmy Frega, założonej w 1991 roku.
Obecnie jest to jeden z największych dystrybutorów wyrobów tytoniowych oraz artykułów branży chemicznej i farmaceutycznej w regionie południowo-wschodniej Polski.
Frega co roku notuje gigantyczne obroty i z tego powodu prawie we wszystkich rankingach największych firm województw świętokrzyskiego zajmuje wysokie miejsce, również i w naszym, publikowanym we wrześniu.
Krzysztof Frejowski posiada jedną trzecią udziałów spółki. Podobnie, jak reszta wspólników, unika, jak się tylko da wszelkiego rozgłosu medialnego.

49. Adam Garbol
22 mln zł (20 mln zł) (-8)

HANDEL HURTOWY
Posiada jedną trzecią działów spółki Frega, założonej w 1991 roku. Obecnie jest to jeden z największych dystrybutorów wyrobów tytoniowych oraz artykułów branży chemicznej i farmaceutycznej w regionie południowo-wschodniej Polski. Frega obsługuje ponad dziesięć tysięcy klientów detalicznych i hurtowych. Centrala i magazyn główny spółki znajdują się w Kielcach, oprócz tego firma ma swoje oddziały w Radomiu, Sandomierzu, Tarnowie, Janowie Lubelskim, Sanoku, Rzeszowie, Lublinie, Białej Podlaskiej oraz Zamościu. Działa na terenie województw: podkarpackiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego, małopolskiego, lubelskiego, łódzkiego, podlaskiego i śląskiego.

[b]50. Sław

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia