Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

200 lat polskich dróg. W Kielcach była lekcja historii drogownictwa

Marzena Smoręda
Krzysztof Krogulec
Jak i za co budowano drogi 200 lat temu? Ile kilometrów dróg było wtedy w kraju i kto wymyślił trylinkę? W Kielcach pokazano to epoka po epoce podczas Targów Autostrada Polska.

Historii i innowacjom w drogownictwie poświęcona była w tym roku Konferencja Naukowo-Techniczna organizowana już po raz 14 przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji na targach Autostrada Polska w środę, 15 maja. Konferencji towarzyszy wystawa zabytkowych maszyn drogowniczych.

W związku z obchodami 200-lecia Centralnej Administracji Drogowej zorganizowano konferencję. Zaprezentowano na niej między innymi, jak budowano drogi przed dwoma wiekami. Była to bardzo interesująca lekcja historii w wykonaniu Krzysztofa Nalewajko z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

200 lat temu budowa dróg opierała się na szarwarku, czyli bezpłatnej obowiązkowej pracy okolicznych mieszkańców. Z biegiem czasu zmniejszano liczbę dni szarwarku i za część dni płacono. Na budowę dróg trafiały także dochody z myta drogowego. W 1821 roku pobierano 2 grosze za jedną milę od konia lub wołu oraz krowę. Od mniejszego bydła opłata wynosiła 1 grosz za milę. Myto mostowe wynosiło od 2 do 5 groszy od konia lub wołu w zaprzęgu. W 1822 roku podniesiono opłatę do 3 groszy za milę.

Po I wojnie światowej w Polsce było 4 tysiące kilometrów dróg bitych, blisko 10 procent całej sieci wymagało gruntownej odbudowy. 18 tysięcy kilometrów dróg, czyli około 40 procent sieci drogowej o nawierzchni tłuczniowej wymagało remontu kapitalnego. 30 procent mostów było wysadzonych lub spalonych, 40 procent w złym stanie. W odbudowie przeszkadzały działania wojenne i lata kryzysu oraz braki materiałów do budowy dróg i pieniędzy.

Kamieniołomy w zagłębiu krakowskim, na Wołyniu i Podolu nie zapewniły odpowiednich ilości potrzebnego budulca, a koszt transportu był ogromny. Do budowy dróg z powodzeniem stosowano więc cegłę klinkierową lub trylinkę, czyli charakterystyczną sześciokątną płytę betonową z zatopionym kruszywem opatentowaną przez inżyniera Władysława Trylińskiego. W 1930 roku zbudowano pierwsze odcinki dróg o nawierzchni betonowej. Budowano też drogi smołowane i asfaltowe, a także z kamienia polnego.

3 lutego 1931 roku weszła w życie ustawa drogowa. Na jej mocy Państwowy Fundusz Drogowy czerpał środki między innymi z podatku od samochodów, biletów autobusowych i benzyny, ceł od samochodów, opon, dętek i części motoryzacyjnych, wpływów z kar za przekroczenie przepisów porządkowych, z podatku od reklam i dotacji z budżetu państwa.

W latach 1924-1938 zbudowano w Polsce około 20 tysięcy kilometrów dróg o twardej nawierzchni, w tym państwowych około 1500 kilometrów. Melchior Nestorowicz zakreślił plany około 4700 kilometrów autostrad, z czego w pierwszej kolejności 2400 kilometrów.

Do 1937 roku odbudowano i zbudowano od nowa 110 tysięcy metrów bieżących mostów stalowych, 10 tysięcy metrów bieżących mostów żelbetowych. Powstał tez pierwszy na świecie most o konstrukcji stalowej spawanej na Słudwi koło Łowicza.

Po II wojnie światowej drogi w Polsce zniszczone były niemal w 100 procentach. Na ziemiach dawnych zniszczenia sieci drogowej sięgały 40-50 procent, na ziemiach odzyskanych 60 -70 procent. Tak jak 20 lat wcześniej, najpilniejszą potrzebą było przywrócenie przejezdności na drogach i mostach.

W 1945 roku sieć drogowa w kraju miała 95,8 tysięcy kilometrów dróg publicznych o twardej nawierzchni. 22,9 tysiąca kilometrów nawierzchni ulepszonej. Wśród autostrad z tak zwanego odzysku w nowych granicach Polski znalazło się 106 kilometrów tzw. Berlinki, czyli autostrady od Kołbaskowa do Lisewa koło Chociwia oraz od Elbląga do granicy państwa. 270 kilometrów autostrady prowadziło od Olsztyna przez Wrocław do Brzegu oraz z Ujazdu do Zabrza.

W latach 70. XX wieku wielkim zrywem w drogownictwie była budowa tzw. Gierkówki – dwujezdniowej trasy, łączącej Katowice z Warszawą. Przez wiele lat był to synonim nowoczesnej drogi.

Koniec epoki Gierka to początek budowy autostrad A1 i A2 oraz nowych odcinków A4. Z wielkich planów pozostał fragment pod Piotrkowem, odcinek Poznań - Konin oraz Katowice – Kraków. Ich realizacje ukończono po kilkunastu latach.

W roku 2004, kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej, mieliśmy około 550 kilometrów dróg A – autostradowych i około 230 kilometrów S – dróg ekspresowych.

Na starcie pierwszej perspektywy unijnej mieliśmy już około 690 kilometrów dróg A i około 303 kilometrów dróg S.

Kolejna perspektywa unijna to już około 1553 kilometrów dróg A i około 1497 kilometrów dróg S.

Obecnie w realizacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest 112 zadań o długości łącznej 1467 kilometrów. Mamy już 1638,5 kilometra dróg A i 2133,8 dróg S. Łącznie jest to 3772,3 kilometry dróg.

Konferencja Naukowo-Techniczna organizowana jest co roku przez GDDKiA, Klub Drogowca SITK w Kielcach, Targi Kielce, Politechnikę Świętokrzyską przy współudziale Świętokrzyskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


ZOBACZ TAKŻE: Flesz - kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni

Źródło: vivi24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 200 lat polskich dróg. W Kielcach była lekcja historii drogownictwa - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia