Wszystko jest szczegółowo przedstawione w komunikacie. To zdanie kilkanaście razy powtórzył prezes spółki stadionowej Adam Popławski na konferencji prasowej. Apytany był o zwykłą ludzką empatię. Podczas Jaga Cup 2016 spółka odmówiła zaproszonym na imprezę dzieciom stadionowych krzesełek i stolików. Podała cenę za ich wynajem. – Nikomu nie udostępniamy mienia za darmo – stwierdził na konferencji Popławski.
Czytaj też:Stadion Miejski w Białymstoku. Kibice uderzają w prezesa
– To może za symboliczną złotówkę? Chodziło przecież o dzieci – zapytaliśmy.
– Cennik jest znany – odparł prezes.
Jagiellonia, która za udostępnienie stadionu zapłaciła stadionowi 5 tys. zł, sprowadziła na własną rękę krzesełka i stoliki. Dzieci zamiast skorzystać z wygodnego pomieszczenia na drugim piętrze, zjadły na parterze, przy szatni.
Adam Popławski. Prezes stadionu przerwie milczenie
Awantura z Jaga Cup to jeden z 10 grzechów spółki stadionowej, które w poniedziałek wytknęli na facebooku kibice. Zarząd odniósł się do tego dopiero w piątek. Dzień wcześniej odbyło się spotkanie z przedstawicielami Jagi. Według prezesa Popławskiego owocne, bo obie strony chcą jak najlepiej współpracować. My nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że niemal 3-godzinne spotkanie przebiegało w atmosferze wzajemnych oskarżeń.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?