Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o parkometr pod marketem Netto w Suchedniowie. Sypią się mandaty. Zobaczcie zdjęcia

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Netto w Suchedniowie. Jest duża awantura o parking przy tym sklepie.
Netto w Suchedniowie. Jest duża awantura o parking przy tym sklepie.
Przy supermarkecie Netto w Suchedniowie ustawiono parkomat. Co prawda bilet klienci mogą pobierać bezpłatnie, ale wielu o tym zapomina. Sypią się mandaty, a ludzie twierdzą, że stróż pilnujący parkingu jest nadgorliwy. W internecie aż huczy od komentarzy.

Awantura o parkometr pod marketem Netto w Suchedniowie

W ubiegłym roku w Suchedniowie otwarto supermarket duńskiej sieci Netto. Znajduje się w miejscu po zlikwidowanym sklepie Tesco, przy rondzie świętokrzyskim. Niedawno na parkingu zamontowano parkomat. Zostawiający auto ma obowiązek pobrać bilet (dla klientów sklepu bezpłatny) i umieścić go za przednią szybą samochodu. Dla mieszkańców to nowość - w pobliżu znajduje się kilka sieciówek, ale żadna z nich nie stosuje biletów parkingowych.

W całym powiecie skarżyskim sklepowy parkomat był do tej pory jeden, przy skarżyskim Lidlu. Przy Netto parking jest duży i nie widać, by były tam problemy ze znalezieniem wolnego miejsca dla samochodu. Choć trzeba przyznać, że zdarza się, że kierowcy jadący do pracy do Kielc czy Skarżyska busem, zostawiali tam swoje auta i szli na przystanek. taka sytuacja miała miejsce jeszcze gdy istniało Tesco. Teraz przy wejściu do marketu stoi parkometr z regulaminem korzystania z parkingu. Choć trudno się doczytać, bo litery są małe, a tablica zawieszona wysoko. Klienci sklepu często albo nie zwracają na niego uwagi, albo biorą bilet i wchodzą z nim do marketu na zakupy. Niestety, taka niefrasobliwość jest kosztowna. Dozorca parkingu jeśli nie znajdzie za szyba auta biletu, od razu wypisuje mandat w wysokości 95 złotych. W Suchedniowie jest o tym głośno, bo ukaranych zostało wielu mieszkańców.

Na parkingu przy Netto w Suchedniowie kara nadchodzi szybko

- Weszłam do sklepu na chwilę, wzięłam tylko kilo jabłek i podeszłam do kasy. Sprzedawczyni powiedziała - niech pani idzie do samochodu, bo już pani wypisują mandat. Wyszłam, ale z dozorcą nie było o czym rozmawiać. Stwierdził, że mandat już jest w systemie i co najwyżej mogę się odwołać - opowiada suchedniowianka. Takich historii usłyszeliśmy więcej. Wynika z nich, że parkingowy siedzi w aucie i patrzy, czy kierowca bierze bilet. Jeśli tego nie zrobi, od razu przystępuje do karania. - Faktycznie, ten człowiek jest wyjątkowo gorliwy. Wcześniej pracował tu inny, przypominał kierowcom, że powinni skorzystać z parkomatu. Teraz klienci przychodzą do nas i narzekają, że zakupy zrobili a muszą płacić mandat za parkowanie bez biletu. A parkingiem nie zarządzamy my, tylko zewnętrzna firma - przyznaje jeden z pracowników Netto. Przepisy są od tego, by ich przestrzegać, to fakt. Ale obowiązuje to obie strony. Jeden z mieszkańców Suchedniowa, którego żona została ukarana (data wystawienia mandatu i data na paragonie ze sklepu różniły się o dokładnie sześć minut) sprawdził regulamin. Jest w nim zapis, który mówi, że osoba wjeżdżająca samochodem na parking tym samym zawiera umowę z firmą Apcoa, ale ma możliwość odstąpienia od niej w ciągu 10 minut. Można więc wnioskować, że dozorca nie powinien nakładać mandatu wcześniej, niż po 10 minutach od chwili wjazdu samochodu na parking. Pod Netto w Suchedniowie kary wypisuje się znacznie szybciej.

Netto w Suchedniowie - od mandatu można się odwołać

Klienci suchedniowskiego Netto zastanawiają się, po co w ogóle ustawiono tam parkometr. W dużych miastach z pewnością jest to zasadne, ale tutaj? Marketowi, który w miasteczku i tak ma sporą konkurencję, zamieszanie z biletami za postój raczej nie przysparza nowych klientów. Wspomniana suchedniowianka za kilogram jabłek zapłaciła złoty pięćdziesiąt, a mandat dostała na kwotę 95 złotych. Wiemy o sytuacjach, gdy dochodzi do mało grzecznych rozmów ukaranych z panem parkingowym. Patrycja Kamińska z biura prasowego Netto wyjaśnia, że przy wszystkich sklepach tej sieci w Polsce parkingami zarządza Apcoa. Taka jest polityka firmy. Pieniądze z kar dla kierowców trafiają do Apcoa, nie do Netto. - Regularnie otrzymuję zgłoszenia od ukaranych osób, które często parkują tylko na chwilę lub zabierają bilet ze sobą do sklepu. W takich wypadkach można i warto zgłaszać reklamację. Czasem sama pośredniczę w takich sprawach. Obsługa parkingów jest faktycznie bardzo skuteczna, sama się kiedyś o tym przekonałam - przyznaje Patrycja Kamińska. Zapewnia, że w przypadkach takich, jak opisane powyżej, reklamacje są uwzględniane.

Od mandatu można się odwołać. Na stronie internetowej firmy Apcoa jedną z głównych pozycji jest dział Reklamacje. Można je wnosić w terminie do siedmiu dni od wystawienia. https://www.apcoa.pl/reklamacje/ Wymaga to jednak trochę zachodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Awantura o parkometr pod marketem Netto w Suchedniowie. Sypią się mandaty. Zobaczcie zdjęcia - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia