Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo ciekawe rzeczy dzieją się starachowickim Centrum Galardia

Redakcja
Bardzo ciekawe rzeczy dzieją się  starachowickim Centrum Galardia
Bardzo ciekawe rzeczy dzieją się starachowickim Centrum Galardia
Starachowickie centrum odnotowuje średnio 130 tysięcy odwiedzin miesięcznie Centrum Galardia w Starachowicach ma już ponad rok. Zostało otworzone 15 października, a na otwarciu były prawdziwe tłumy. W ciągu pierwszego tygodnia progi Galardii przekroczyło ponad 60 tysięcy osób.

- Zainteresowanie nie słabnie. Przeciętna liczba odwiedzin to ponad 130 tysięcy miesięcznie, w dodatku wskaźnik ten codziennie jest wyższy. Nie oznacza to rzecz jasna, że w ciągu 30 dni odwiedza nas 130 czy 140 tysięcy osób, bo w kilkudziesięciotysięcznym mieście byłoby to raczej niemożliwe. Wskaźnik ten mówi, że nasi stali klienci przychodzą do nas przynajmniej cztery razy w miesiącu, czyli średnio raz na tydzień - mówi Aleksandra Kruk, dyrektor Centrum Galardia. 

W pełni zagospodarowane

W Centrum Galardia wynajęte są niemal wszystkie powierzchnie. W momencie otwarcia wynajęte było 98 procent powierzchni, potem do najemców dołączyła Ziaja, polska firma kosmetyczna. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się stoiska na pasażu. W ubiegłym roku były zajęte tylko dwa, obecne jest ich już sześć. Oferują kosmetyki, biżuterię, akcesoria do telefonów. Im bliżej świąt Bożego Narodzenia, tym kolorowej i bardziej atrakcyjnie stoiska wyglądają. Zwłaszcza w weekendy można na nich zaopatrzyć się w rękodzieło, oryginalną biżuterię, wędliny, różne rodzaje serów czy wyroby piekarnicze.

Nie tylko zakupy

Starachowiczanie już przyzwyczaili się, że na większe zakupy nie muszą wyjeżdżać do Ostrowca, Radomia czy Kielc. Przed sklepem przy ulicy Stefana Wyszyńskiego można za to zobaczyć rejestracje aut z sąsiednich powiatów. 

- Galardia jest centrum, w którym klient znajdzie niemal wszystko na stosunkowo niewielkiej przestrzeni i w stosunkowo krótkim czasie. Po udanych zakupach, jeśli ma takie życzenie, uda się na kawę, dobry obiad, czy do kina. Bez zmęczenia, stresu i zdenerwowania. Taka wygoda w naszych czasach to luksus. Warto też pamiętać, że na naszych klientów czeka ogromny parking, na którym mieści się 475 samochodów - podkreśla dyrektor Centrum Galardia.

Centrum Galardia przez rok dało się poznać jako miejsce, gdzie można nie tylko zrobić zakupy, choć to oczywiście nadrzędny cel. Funkcjonuje jako miejsce spotkań towarzyskich, miejsce, gdzie często dzieje się coś ciekawego. Swoją wystawę fotograficzną "Starachowice dawniej i dziś" miało tu Towarzystwo Przyjaciół Starachowic, w okresach przedświątecznych rękodzieło sprzedawali podopieczni Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej i Warsztatu Terapii Zajęciowej z Kałowa. W najbliższą sobotę 28 listopada, sportowych emocji dostarczą członkowie Klubu Sportów Walki Dragon, którzy o 17.30 przeprowadzą pokazowy trening. Kolejny będzie można obejrzeć w piątek 4 grudnia o godzinie 17.

- Galardia chce być istotną częścią Starachowic. Jesteśmy jednym z największych pracodawców w regionie, codziennie odwiedzają nas tysiące starachowiczan. Trudno w takiej sytuacji działać nie zwracając uwagi na ciekawe inicjatywy, które dzieją się w mieście i nie brać w nich udziału. Od samego początku naszej inwestycji, kiedy Galardia była jeszcze na etapie planów a potem budowy, spotykaliśmy się z wolą współpracy i pozytywnym nastawieniem ze strony władz miejskich i różnych ważnych instytucji - podkreśla Aleksandra Kruk.

Wyznania na ścianie i wyścig reniferów

Obecnie akcje promocyjne muszą zaciekawiać i zaskakiwać klienta. Z okazji Walentynek można było wysłać przez Facebooka życzenia dla najbliższej osoby, która mogła je później przeczytać na fasadzie budynku. W kwietniu klienci sklepów mogli wziąć udział w Akcji Licytacji. Nagrodą główną był Kia Picanto, którym wyjechała pani Barbara. Przed Bożym Narodzeniem klienci mają okazję wygrać pieniądze na świąteczne zakupy. Do wzięcia jest 5000 złotych, 2500 złotych i 1000 złotych. 47 osób dostanie bożonarodzeniowe drzewka. W poniedziałek 23 listopada ruszył wyścig reniferów. Każdy, kto zrobi zakupy, powinien z paragonem udać się do hostessy, od której dostanie kod do wirtualnej gry zamieszczonej na stronie www.wyscigreniferow.pl Na stronie każdy będzie mógł utworzyć swojego wirtualnego renifera, który ruszy w wyścig. Aby renifer przesuwał się do przodu, na stronie należy rejestrować każdy kod otrzymany za zakup zrobiony w Centrum Galardia. Kody można rejestrować u hostess lub przez własny laptop czy komórkę. Ważny element zabawy to stworzenie i zarejestrowanie on-line listy zakupów o wartości do 5000 złotych. 

- Wyścig reniferów to kolejna nowatorska akcja promocyjna, którą będziemy realizować na terenie Centrum Galardia. Cała gra będzie się toczyła w wirtualnym świecie wypełnionym świąteczno-zimową scenerią, lecz, aby odnieść w niej sukces, trzeba będzie udać się na realne zakupy w sklepach Centrum Galardia – podkreśla Aleksandra Kruk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia