Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barlinek: wzrosła sprzedaż za III kwartał

/jap./ [email protected]
Z powodu działalności finansowej Barlinek wciąz ma stratę, mimo że rośnie sprzedaż i marże
Z powodu działalności finansowej Barlinek wciąz ma stratę, mimo że rośnie sprzedaż i marże
Gdyby nie opcje i kredyty walutowe, Barlinek byłby wysoko nad kreską. Kryzys na świecie chyba jednak ustępuje, bo ten jeden z największych światowych producentów deski podłogowej sprzedaje jej coraz więcej i z coraz wyższymi marżami. Ale wciąż ma… dużą stratę. Dlaczego?

Po trzech kwartałach tego roku przychody ze sprzedaży wyniosły blisko 422 miliony złotych, podczas gdy po trzech kwartałach 2008 było to 381 milionów. A to o oznacza 16 – procentowy wzrost. Grupa odnotowała wzrost sprzedaży zarówno deski podłogowej oraz listwy przypodłogowej i peletu, a zmniejszeniu uległa sprzedaż oraz produkcja okleiny. Odbiorcami tego produktu były i są przede wszystkim firmy z branży meblarskiej, która szczególnie ucierpiała w wyniku panującego na rynkach światowych kryzysu gospodarczego. Ale nie wpłynęło to specjalnie na przychody, gdyż te ze sprzedaży okleiny stanowią zaledwie kilka procent całości.

Co ważne w trzecim kwartale tego roku grupa Barlinek może się pochwalić 20 – procentowym wzrostem marży operacyjnej w porównaniu z drugim kwartałem oraz wynikiem aż 672 procent wzrostu w stosunku do trzeciego kwartału 2008 roku. Narastająco od początku bieżącego roku Grupa uzyskała na działalności operacyjnej blisko 55 mln zł zysku i jest on o 198 procent wyższy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, który wyniósł wówczas 27 milionów.

I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie działalność finansowa. To właśnie na niej w trzecim kwartale tego roku grupa poniosła blisko 29 milionów złotych. Za drugi kwartał strata wynosiła około 28 milionów, a za pierwszy kwartał blisko 18 milionów, co narastająco dało już ponad 74 miliony straty. Z kwoty tej ujemna wycena bilansowa kredytów walutowych to blisko 20 milionów, rozliczenie i wycena instrumentów pochodnych - 31 milionów natomiast pozostałe 23 miliony stanowią koszty obsługi zadłużenia bankowego. Dlatego właśnie ostateczny wynik netto po trzech kwartałach narastająco zamknął się stratą ponad 21 milionów złotych.

Dla akcjonariuszy chyba jednak najważniejsze jest to, że świat chce kupować coraz więcej produktów z Barlinka, a firma nie dość, że więcej ich sprzedaje to jeszcze z coraz wyższym poziomem marż.

            Skrócony raport skonsolidowany w załączniku pod zdjęciem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia