Będzie wielka przebudowa skarżyskiego dworca. Powstanie hotel i restauracja?

Warto sięgnąć do historii - w 1883 roku otwarto odcinek Kolei Iwangrodzko-Dąbrowskiej, na trasie której znalazła się Kamienna. Historycy nie mają wątpliwości, że kolej żelazna przyczyniła się do rozwoju osady, będącej dziś blisko 50 - tysięcznym miastem. W czasie I wojny światowej dworzec został częściowo zniszczony, po wojnie przywrócono mu dawną postać. Kilka lat temu PKP odnowiła elewację, miasto zadbało o plac przed budynkiem. Teraz kolejarze szykują się do kolejnej, potężnej inwestycji.

Szykują projekt

W latach 2016 - 2023 w całej Polsce mają zostać przebudowane 464 dworce kolejowe! Niedawno Polskie Koleje Państwowe S.A. wybrały wykonawcę dokumentacji projektowej, dla inwestycji w Białymstoku i Skarżysku-Kamiennej. Przetargi wygrała firma Pas Projekt. Do przetargu na opracowania dokumentacji dla dworca w Skarżysku zgłosiło się sześciu wykonawców. Zwycięska oferta opiewa na kwotę 738 tysięcy złotych. W ramach unijnego Programu Operacyjnego „Polska Wschodnia” PKP S.A. zrealizuje 10 inwestycji dworcowych, w tym w Skarżysku, jako jedną w województwie świętokrzyskim. Dofinansowanie unijne wynosi 160 milionów złotych na wszystkie. Przypomnijmy, w planach jest również budowa podziemnego tunelu, który zastąpi kładkę nad torami i pozwoli na lepszą niż jest obecnie komunikację między wschodnią i zachodnią częścią Skarżyska - Kamiennej.

Za duży jak na potrzeby

PKP zamierza gruntownie wyremontować i przebudować gmach dworca, a przede wszystkim do maksimum wykorzystać jego powierzchnię. - Powierzchnia użytkowa budynku jest zdecydowanie zbyt duża w stosunku do potrzeb kolei. Obecnie z 3300 metrów kwadratowych aż 900 metrów to pustostany. Chcemy to zmienić - mówi Artur Fojud, audytor Polskich Kolei Państwowych S.A. W grudniu w Urzędzie Miasta odbyły się warsztaty, które miały dać odpowiedź na pytanie - jakie są oczekiwania mieszkańców i samorządowców. - Dziś nic nie jest przesądzone, dlatego prosimy o sugestie. Prace rozpoczną się w drugiej połowie 2017 roku, zakończą w 2018 roku - zapowiedział Paweł Chmielewski, dyrektor projektu.

Otwarty dla mieszkańców

Założenia są takie, by dworzec służył nie tylko kolejarzom i pasażerom, ale i mieszkańcom. - Powinien być bramą Skarżyska, jego wizytówką. Do miasta przyjechałem pociągiem, po drodze widziałem piękny zbiornik wodny. Tymczasem na dworcu nie ma informacji o tym, co można w Skarżysku zobaczyć, co jest ciekawego - twierdzi Artur Fojud. Już dziś wiadomo, że na należących do PKP terenach powstaną parkingi, również po drugiej stronie torów, w dzielnicy Kamienna. Część budynków za wiaduktem ma zostać wyburzona.

Jak go wykorzystać?

To, że dworzec ma potencjał, nie budzi wątpliwości. Jak wykorzystać lokale na czterech kondygnacjach? - Jeśli chodzi o infrastrukturę dla podróżnych, obecnie standardem jest przygotowanie miejsca dla zabaw dla dzieci - podkreśla Paweł Chmielewski. Propozycje od mieszkańców były liczne. Sugerowano między innymi stworzenie na wyższych piętrach hoteliku - dziś w centrum Skarżyska takiego nie ma. Zastanawiano się, czy nie była by to dobra lokalizacja na bibliotekę publiczną. - To nie najlepszy pomysł, za wiele tam będzie hałasu. Za to z chęcią stworzymy na terenie dworca punkt bookcrossingowy i będziemy się nim opiekować - deklaruje Iwona Kowaleska, dyrektor skarżyskiej biblioteki. Prawdopodobnie w budynku powstanie restauracja - być może MacDonald’s - tej sieciówki w Skarżysku nie ma, choć miała powstać przy planowanej niegdyś galerii handlowej Południowa. Jest też szansa, że ciekawe zbiory kolejarskiej izby tradycji, dziś na co dzień nieczynnej, zostanie wyeksponowana, by podróżni i mieszkańcy mogli ją na oglądać.