Zaczynamy od tego, co bardziej przyjemne, a więc od braw. Naszym zdaniem więcej osób możemy pochwalić niż zganić i to dobrze świadczy o świętokrzyskim biznesie!
Brawa
Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce – właściwie co roku dostaje od nas brawa. Mamy nadzieję, że się nie znudziły! Ale też ma powody do ich otrzymania,. W trudnym dla gospodarki 2009 roku podpisał umowę dzięki której targi Kielce dostały unijne dofinansowanie dla wspaniałej rozbudowy. Prace idą aż miło, za kilka miesięcy zobaczymy zarys nowoczesnej nowej hali. Chwali Targi Kielce Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, chwalą internauci, chwalą media. Drugi polski ośrodek wzmocnił swoją pozycję na mapie targowej i mamy nadzieję, że jest jednym z zaczynów przyszłej kieleckiej metropolii. Brawa po stokroć!
Tomasz Tworek, prezes Dorbudu – To był trudny rok dla świętokrzyskiej branży budowlanej, ale właściciel i twórca Dorbudu się tym przejął. W październiku zaszokował Kielczan wystawą Żelaźni. Dwadzieścia jeden rzeźb nagich mężczyzn, które prezentowano w kilku krajach świata przyjechało do Kielc i wzbudziło wiele artystycznych emocji. To było wydarzenie na miarę kulturalnej metropolii, opisywane w wielu periodykach o sztuce. Duże brawa za pomysł i sfinansowanie tej wystawy. Czekamy na równie odważnych naśladowców
Jacek Kowalczyk, prezes zarządu Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego oraz Małgorzata Wilk – Grzywna, dyrektor biura zarządu Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego – skutecznie pozyskali unijne pieniądze na turystyczną promocję regionu i znakomicie zintegrowali świętokrzyskich hotelarzy, restauratorów, gestów atrakcji turystycznych i właścicieli gospodarstw agroturystycznych. Przygotowali niezwykle profesjonalną, wysoko ocenią przez polską branżę kampanię reklamową regionu oraz otworzyli Regionalne Centrum Informacji Turystycznej w Kielcach. Branża turystyczna zacznie zarabiać większe pieniądze i płacić wyższe podatki.
Klapsy
Luc Callebat, prezes Lafarge Cement Polska - pierwszy z wielkiej świętokrzyskiej cementowej trójcy. Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta jeden z twórców niedozwolonego kartelu cementowego, którzy przez kilka lat sterował ręcznie rynkiem cementu w Polsce, pozbawiając go konkurencyjności. Nie dostał ostatecznie kary, bo jako jedyny skruszony poszedł na współpracę z UOKiK, stąd klaps nieco mniej bolesny od pozostałych.
Andrzej Ptak, prezes Grupy Ożarów – drugi wielkiej świętokrzyskiej cementowej trójcy . Jego firma dostała gigantyczną karę za stworzenie kartelu cementowego dyktującego warunki kupującym, jak twierdzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Ożarów nie przyznaje się do winy i zapowiedział odwołanie. Fakt, że UOKiK był istotnie bardzo surowy wymierzając najwyższy wymiar kary czyli 10 procent wartości rocznych przychodów.
Krzysztof Kocik, prezes Dyckerhoff Polska – trzeci z wielkiej świętokrzyskiej cementowej trójcy. UOKiK również i jemu zarzucił współtworzenie cementowego kartelu, który pozbawił polski rynek rzeczywistej konkurencji. Jego firma także nie przyznaje się do winy i zapowiada odwołanie od najwyższego wymiaru kary, jaką zastosował UOKiK.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?