Przypomnijmy. Za pierwszym razem przetarg na budowę siedziby starostwa wygrał kielecki Dorbud. Był drugi pod względem ceny. Tańszą ofertą miało konsorcjum, którego liderem jest spółka KRIB z Warszawy, utworzona przez Hiszpanów. Starostwo Powiatowe w Kielcach nie wybrało jednak tej tańszej oferty.
- Konsorcjum nie przedstawiło naszym zdaniem odpowiednich dokumentów. Niektóre nie były uwierzytelnione tak, jak wymagaliśmy. Konsorcjum nie przedstawiło też wymagane-go zabezpieczenia w kwocie 20 milionów. Nie była to bowiem ani gwarancja bankowa, ani środki na rachunku, ani bankowy kredyt, a jedynie udokumentowane przepływy finansowe - mówi starosta kielecki Zdzisław Wrzałka.
Milionowe kary
KRIB wygrał w Polsce wcześniej przetarg na budowę no-wej siedziby Komisji Nadzoru Finansowego. Ale budowa przedłuża się. Czy KRIB będzie miał pieniądze, żeby cokolwiek zacząć w Kielcach, skoro Urząd Komisji Nadzoru Finansowego potrąca tej hiszpańskiej firmie olbrzymie kary?
- KRIB ma opóźnienie, które wynosi około 6 miesięcy. Zgodnie z zawartą umową, za każdy dzień opóźnienia nalicza-ne są kary umowne w wysokości 0,1 procent ceny - 23.119 zł dziennie, a kary są na bieżąco potrącane przy płatnościach faktur – informuje rzecznik prasowy Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Łukasz Dajnowicz. Nietrudno więc wyliczyć, że UKNF na razie nie zapłaci KRIB – owi już ponad 4 milionów złotych! A sam KRIB nie zapłacił z kolei jednemu ze swoich dostawców. Stracił on już cierpliwość i zwrócił się bezpośrednio o zapłatę do UKNF.
- Wpłynął do nas taki wniosek 27 stycznia. Trwają teraz wyjaśnienia i jego analiza prawna - potwierdza nasze wiadomości rzecznik prasowy KNF.
Mimo tego KRIB, po zwycięstwie Dorbud, odwołał się od decyzji Starostwa Powiatowego w Kielcach do Krajowej Izby Odwoławczej. Ta 5 stycznia nakazała starostwu ponowne roz-patrzenie ofert. W czwartek było Trzech Króli, a w piątek rano było już przygotowane kilkudziesięciostronicowe uzasadnienie decyzji KIO. Starostwo Powiatowe w Kielcach uznało wyrok KIO i wybrało KRIB na wykonawcę. Ale teraz odwołał się Dorbud, wskazując na nowe fakty. Dziś odbędzie się w Warszawie kolejna rozprawa i do tego czasu prezes Dorbudu Tomasz Tworek odmawia komentarzy i informacji.
KRIB nie potwierdza
A co na to sam KRIB? Firma zaprzecza oficjalnemu stanowisku UKNF.
„(…) Kontrakt (dla starostwa - przyp. red.) został przydzielony konsorcjum, w skład którego wchodzi kilka firm (w tym dobrze znany na lokalnym rynku partner z siedzibą w Kielcach), a nie tylko KRIB. Wątpliwości Starostwa Powiatowego w Kielcach, jeśli są prawdziwe, okazały się dla nas zaskoczeniem. Do tej pory Starostwo Powiatowe w Kielcach nigdy nie wyrażało takich wątpliwości w trakcie kilku spotkań i dyskusji, które odbyły się pomiędzy stronami. Co więcej, podczas procedury przetargowej dostarczyliśmy wszystkie niezbędne dokumenty poświadczające naszą rentowność zgodnie z SIWZ (wymogami – przyp. red.) przetargu oraz dodatkowe wymagane przez klienta informacje i dokumentację. Mając na uwadze inne pytania, nie tylko nie potwierdzamy zarzutów o nieprawidłowym wykonaniu kontraktu dla UKNF ale również informujemy, że KRIB jest częścią stabilnej finansowo grupy, która posiada wszelkie niezbędne środki do wykonania budynku siedziby Starostwa Powiatowego zgodnie z kontraktem” – czytamy w piśmie od dyrektora z firmy KRIB, Carlosa Sivili Sanza.
Jego pismem zdziwiony jest z kolei starosta kielecki. - Nie rozumiem stwierdzenia o naszych spotkaniach i dyskusjach z firmą KRIB. Nie było takich spotkań – twierdzi Zdzisław Wrzałka.
Warto pamiętać, że według prawa inwestor musi przekazać pełne wynagrodzenie wykonawcy kontraktu, nawet wtedy, gdy wcześniej zapłacił już jego podwykonawcom. Taki wyrok Sądu Najwyższego zapadł 11 stycznia 2008 roku.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?