Jakie są realne spadki dochodów w gminnym budżecie? Czy władze gminy przygotowały plan działań naprawczych? Jakie poczynią oszczędności? Na te pytania odpowiada Euzebiusz Strzelczyk, wójt gminy Grabów nad Pilicą. - W naszej rolniczej gminie spadek wpływów podatkowych PIT nie jest tak bardzo dotkliwy dla budżetu, ale na pewno zauważalny. Cały czas staramy się oszczędzać, ale nie zamrażamy na razie bieżących inwestycji - informuje Euzebiusz Strzelczyk.
Dochody z podatków w marcu i kwietniu były istotnie niższe. Jak szacuje włodarz gminy, był to spadek rzędu około 20 - 30 procent. - Budżet naszej gminy wynosił około 18-19 milionów złotych, a w tym roku jest jeszcze wyższy, bo około 21 milionów złotych. Mieliśmy też około 800 tysięcy złotych nadwyżki - tłumaczy wójt. - Mamy kilka realizowanych i planowanych inwestycji, ale nie sądzę, żeby spadek przychodów budżetowych im zagroził.
Najpoważniejszą inwestycją w gminie jest budowa hali sportowej. Termin jej ukończenia zaplanowany był na kwiecień przyszłego roku, ale zapowiada się wcześniejsze oddanie tego obiektu do użytku. - Wykonawcy nie mają prawie innych zleceń i skoncentrowali się na hali sportowej. Dzięki temu możliwe będzie ukończenie tam pac nawet we wrześniu tego roku - wyjaśnia Euzebiusz Strzelczyk.
Kolejną, planowaną dopiero inwestycją jest modernizacja stacji wodociągowej. Gmina złożyła wniosek do Urzędu Marszałkowskiego Mazowsza o jej dofinansowanie z funduszy unijnych. Na razie jednak nie ma decyzji o rozpatrzeniu wniosku. - Mam nadzieję, że wkrótce otrzymamy pozytywną decyzję, podpiszemy umowę i będziemy chcieli ruszyć z pracami - mówi wójt.
Gospodarz gminy ma także nadzieję na realizację niewielkich remontów dróg oraz budowy 50 przydomowych oczyszczalni ścieków. Tu także sprawy są na etapie wniosków. - Jeśli tyko będą dotacje, to przymierzymy się także do tych przedsięwzięć - informuje Euzebiusz Strzelczyk.
Wójt zwraca jednak uwagę, że gminne budżety muszą znosić nie tylko ciężar uszczupleń podatkowych. Blisko trzy czwarte budżetu to wydatki stałe na oświatę, administrację, świadczenia opiekuńcze i temu podobne. W tym znaczną część stanowią nakłady na oświatę. Tymczasem państwowe subwencje oświatowe zostały obcięte, a od września planowane są kolejne podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli.
- W tej sytuacji samorządy muszą ponosić ciężar tych zobowiązań i to uderza bezpośrednio w gminne budżety - ocenia nasz rozmówca.
Natomiast wniosków od lokalnych przedsiębiorców, o umorzenie lub odroczenie opłat na rzecz gminy, praktycznie nie ma. - Jeśli się jakieś pojawią, to oczywiście je rozpatrzymy. Nie sądzę jednak, żeby indywidualne przypadki miały jakiś znaczący wpływ na sytuację finansową gminy - podsumowuje Euzebiusz Strzelczyk.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?