Wieloletnie doświadczenie, szeroki asortyment oraz ogromne możliwości magazynowe dają dzisiaj firmie wysoką pozycję nie tylko w regionie świętokrzyskim ale także na terenie całego kraju.
Ojcem sukcesu Centrostalu jest Andrzej Bryk, który musiał nie tylko przeprowadzić go przez trudne lata transformacji ustrojowej, ale i nadążyć za szybko zmieniającym się rynkiem.
- Wystarczy powiedzić, że dawniej to do nas ustawiały się kolejki po towar, teraz my staramy się o klienta. w dodatku musimy nie tylko zaspokoić jego oczekiwania, ale wręcz go dopieścić. Mojemu pokoleniu niełatwo było odnaleźć się podczas takiej zmiany. Ja wyraźnie zobaczyłem totalny zwrot na rynku na przykładzie telefonu. Długo broniłem się przed komórką, chyba jako jeden z ostatnich w moim środowisku zacząłem jej używać, bo wydawała mi się zbędna. Pewnego razu pojechałem w delgacje bez telefonu i poczułem, że tak nie da się żyć - opowiada Andrzej Bryk.
Główna siedziba przedsiębiorstwa mieści się w przemysłowej dzielnicy Kielc, przy ulicy Zagnańskiej 151. To nowoczesna baza magazynowa o powierzchni 33 tysięcy metrów kwadratowych, zdolna jednorazowo zgromadzić nawet 45.000 ton wyrobów hutniczych. Centrostal posiada oddziały w Pabianicach, Radomiu, Rzeszowie i Sandomierzu. Zatrudnia obecnie ponad 200 osób. W ostatnim zestawieniu największych świętokrzyskich firm „Złota Setka” Echa Dnia Centrostal uplasował się na wysokiej 24 pozycji, z przychodem za 2017 ro w wysokości 230 milionów 681 tysięcy złotych i zyskiem w wysokości ponad 1 miliona złotych.
Od socjalizmu po wolny rynek
Ale nie od razu Centrostal był taką firmą. Historia przedsiębiorstwa jest długa i bardzo ciekawa. Śledząc ją wnikliwie można prześledzić losy najpierw socjalistycznej gospodarki, a potem rodzącego się wolnego rynku w Polsce.
Historia Firmy sięga roku 1948, kiedy to został utworzony w Kielcach Punkt Sprzedaży Żelaza i Stali, który dał początek działalności firmie Centrostal. W 1953 roku Zarządzeniem Ministra Hutnictwa został przekształcony w przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Kieleckie Biuro Sprzedaży Żelaza i Wyrobów Metalowych. Kolejna zmiana za sprawą zarządzenia Ministra Przemysłu Ciężkiego z 1959 roku dała firmie nazwę Cen-trostal Rejonowy Oddział w Kielcach. Od 1982 nazwa firmy brzmi Przedsiębiorstwo Obrotu Wyrobami Hutniczymi Centrostal, a w 1996 roku nastąpiło przekształcenie w spółkę akcyjną.
70 lat na rynku
- Początki były naprawdę spartańskie. We wrześniu 1947 roku wydzierżawiono pod potrzeby firmy tereny i obiekty przy ulicy Prostej 10. W lipcu 1948 roku przedsiębiorstwo uruchomiło tam w pełnym tego słowa znaczeniu, działalność gospodarczą, a firma przyjęła nazwę Centrala Handlowa Żelaza i Stali Skład Żelaza w Kielcach. Pierwszą załogę stanowiło zaledwie 10 pracowników: 5 administracyjno-biurowych i 5 fizycznych. Potem wielokrotnie zmieniało się nazewnictwo i lokalizacja przedsiębiorstwa. Funkcjonowało ono przy ulicy Karczówkowskiej, w dzielnicy Herby, w sąsiedztwie Huty Szkła Sława, potem przy ulicy Feliksa Dzierżyńskiego, obecnie Zagnańskiej. To było 70 ciekawych, ale i trudnych lat dla firmy. Właśnie świętujemy 70 urodziny firmy i co tu dużo mówić łza się w oku kręci, bo w ten zakład bardzo wiele osób spośród 200-osobowej obecnie załogi, włożyło wiele pracy i serca - mówi Andrzej Bryk, legendarny prezes Centrostalu, piąty z kolei dyrektor w firmie, który zatrudniony został na stanowisku dyrektora do spraw handlowych w kwietniu 1989 roku, od maja 1991 do grudnia 1995 roku pełnił obowiązki dyrektora naczelnego w przedsiębiorstwie, by od stycznia 1996 roku na podstawie kontraktu menadżerskiego objąć funkcję prezesa zarządu spółki.
Miesiąc na emeryturze
- W ubiegłym roku, dokładnie 28 października 2017 roku, skończyłem 65 lat i przeszedłem na emeryturę. Rozstałem się ze stanowiskiem prezesa, ale nie z firmą. To nie jest dla mnie takie łatwe. Centrostal to moje życie, dlatego na emeryturze byłem... tylko miesiąc. Już 24 listopada 2017 roku wróciłem z powrotem do spółki. Zatrudniono mnie na stanowisku dyrektora operacyjnego , doradcy zarządu, jednocześnei pełnię też funcję prokurenta. Podsumowując, do emerytury w firmie pracowałem 28 lat, a jako prezes lat 21. Teraz rozpocząłem nowy rozdział w karierze zawodowej. Mam komfortową sytuację i jestem spokojny o firmę, bo nowym prezesem Centrostalu został w ubiegłym roku mój syn Marcin. To młody, zdolny człowiek - mówi dumny ojciec o obecnym szefie Centrostalu, który ze spółką związany jest od 2004 roku.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
