Cersanit Rally Team rozpoczyna rajdowy sezon 2009. Michał Sołowow startuje we Włoszech

Wicemistrzowie Europy od wielu tygodni przygotowują się do rywalizacji o mistrzostwo Starego Kontynentu. Ostatnim sprawdzianem przed walką o punkty były testy Peugeot 207 S2000, jakie odbyły się na Dolnym Śląsku.

- Ostatni raz siedzieliśmy w "rajdówce” dwa miesiące temu, zaś na asfalcie startowaliśmy w ubiegłym roku, w Barbórce Warszawskiej. I dlatego podczas ustawień samochodu obaj czuliśmy się nieco dziwnie. Po kilkunastu kilometrach zaczęliśmy jednak "czuć” auto, na koniec testów jeździło nam się już bardzo dobrze. Cieszymy się, że zaczęło się coś dziać, bo czujemy głód "rajdowania” - mówi Maciej Baran.

Podczas trwających dwa dni testów na Dolnym Śląsku Michał Sołowow i Maciej Baran przejechali peugeot 207 S2000 ponad 180 kilometrów.

- Staraliśmy się wybierać trasy, które w jakimś stopniu przypominają odcinki specjalne we Włoszech. To trudne, bo zarówno warunki klimatyczne w Polsce, jak też konfiguracja dróg są całkowicie inne niż na Mille Miglia - opowiada Maciej Baran. - Podczas ostatnich testów sprawdzaliśmy kilkanaście ustawień samochodu. Między innymi zawieszenia i dyferencjałów. Testowaliśmy także dwa rodzaje opon na asfalt, BF Goodrich i Pirelli.

KRYZYS SKRÓCIŁ RAJD

Pierwsza runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy 2009 rozpocznie się w czwartek prologiem przy sztucznym oświetleniu na kartingowym torze w Lonato. Próba ta będzie miała 3,87 kilometra długości. W piątek kierowcy będą mieli do pokonania dwie pętle składające się z trzech odcinków specjalnych (w sumie 92,59 kilometra), a w sobotę trzy powtarzane "oesy” (113,04 kilometra).

W tym roku rajd Mille Miglia będzie niestety krótszy niż w poprzednich latach. Na wniosek zarządu sportu samochodowego we Włoszech (CSAI) Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zgodziła się bowiem skrócić trasę rajdu o 30 procent. Zaś o 10 procent obniżono wpisowe. Z 15 odcinków specjalnych pozostało 13 "oesów”. Łączna długość prób sportowych zmalała z 264,41 do 205,63 kilometrów, a całego rajdu z 694,43 do 640,76 kilometrów.

- Prawdziwe "cięcie kosztów” to zmniejszenie liczby eliminacji, a nie skracanie poszczególnych rajdów. Tym bardziej, że w tym sezonie jest aż 11 rund. Wielka szkoda, że w przypadku Mille Miglia zrezygnowano akurat z odcinka Col San Zeno. To świetny "oes”, pełen niespodzianek, na którym wiele można zyskać i stracić. W ubiegłym roku na tej próbie w naszym peugeocie awarii uległ amortyzator, eliminując nas z walki. Mimo tego przykrego doświadczenia bardzo lubimy ten odcinek, wiec akurat ta zmiana nie do końca mi się podoba. Przeniesienie startu, mety oraz superoesu do Desenzano to dobry pomysł, bo dzięki temu rajd staje się bardziej kompaktowy. Mimo tych zmian na pewno można się spodziewać świetnej rywalizacji i sporych emocji - uważa Maciek Baran.

Cersanit Rally Team, jedyna polska załoga w Rally Mille Miglia, wystartuje we Włoszech z numerem 2. Przed załogą Cersanitu ustawiono na liście jedynie Włocha Giandomenico Basso. W sumie w rajdzie będą rywalizowały 84 załogi (zgłoszono w sumie 16 samochodów S2000: 14 peugeotów 207 oraz dwa fiaty grande punto).

KRÓTSZE MISTRZOSTWA POLSKI

Z powodu ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego skrócił się również kalendarz Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Kolejnym rajdem w terminarzu Michała Sołowowa i Macieja Barana miał być bowiem Rajd Krakowski, który zaplanowano w terminie 23 - 25 kwietnia. Pierwsza runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski została jednak odwołana z powodu wycofania się głównego sponsora tej imprezy. Tym samym rywalizacja o tytuł mistrza Polski rozpocznie się 14 maja Rajdem Elmot, a zakończy się 10 października Rajdem Dolnośląskim.