Chińczycy zainteresowani Kielcami

Wczoraj rozpoczęła się seria spotkań kieleckiej misji gospodarczej z chińskimi przedsiębiorcami. W pierwszym dniu Kielce prezentowały się w 20 – milionowym Szanghaju, którego potencjał gospodarczy i nieprawdopodobne tempo rozwoju powala z nóg. Dość powiedzieć, że miasto każdej doby zużywa energię elektryczną o wartości 2,5 miliona dolarów i to w znacznym stopniu na eleganckie oświetlenie elewacji budynków, wiaduktów mostów.

Kielecka delegacja zaprosiła chińskich przedsiębiorców do eleganckiego hotelu w centrum miasta, gdzie czekał na nich równie pierwszy radca Wydziału Promocji, Handlu i Inwestycji Konsulatu generalnego RP w Szanghaju Andrzej Pieczonka.

Jako pierwszy zabrał głos prezydent Wojciech Lubawski, który zaprezentował gościom film o Kielcach zrealizowany po chińsku i reklamował nas jako miejsce w centralnej Polsce, przyjazne dla chińskiego biznesu. Potem swoją prezentację miał prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń, prezentując głównie wyniki targowej spółki. A te na chińskich gościach zrobiły wrażenie. Bo kiedy w Europie branża targowa przeżyła w ubiegłym roku 20 – procentowe załamanie, Targi Kielce odnotowały zaledwie jednoprocentowy spadek, a w przypadku liczby gości mamy nawet solidny wzrost. Przedsiębiorcy w Szanghaju skrupulatnie notowali te liczby.

- To była udana prezentacja. Nawiązaliśmy dwa ciekawe kontakty już w drugiej części spotkania, gdy doszło do rozmów dwustronnych. Bardzo zainteresowała się naszą oferta jedna z chińskich izb wspierania i promocji biznesu. To właśnie takie izby rekomendują swoim członkom konkretne imprezy targowe w Europie i dofinansowują na nie wyjazdy. Bez takiego dofinansowania mniejsze chińskie firmy wcale nie chcą przyjeżdżać na targi, a przy dofinansowaniu chętnie korzystają z oferty – wyjaśniał powody swojego zadowolenia prezes Mochoń.

Gościom z Chin spodobała się także prezentacja dotycząca planów Kieleckiego Parku Technologicznego. Jego przyszła architektura i funkcje rozpaliły ich wyobraźnię. Jedna z firm zainteresowała się również możliwością inwestycji w parkingi miejskie.

- Bardzo spodobał im się nasz parking przed Urzędem Miasta. Pytali, czy jest możliwe, aby budować u nas parking z własnych pieniędzy jako inwestor, a potem zarabiać na jego eksploatacji – mówił po swojej prezentacji i rozmowach bezpośrednich prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych z Kielc, Krzysztof Solecki.

Wieczorem kielecka delegacja dotarła co chińskiego miasta Taizhou. Choć osobom spoza Chin nazwa ta nic praktycznie nie mówi, jest to jedna ze stolic chińskiego przemysłu. To potężny producent butów, mebli oraz aut, których z tutejszej fabryki wyjeżdża 200 tysięcy rocznie. Na kielecką delegację czekał tu dyrektor Xue Shaoxian z Urzędu Miasta w Taizhou wraz z grupa tutejszych miejskich urzędników, którzy na cześć gości z Kielc wydali uroczystą kolację.

- Mamy duży potencjał gospodarczy i zapewniam, że przedsiębiorcy z Taizhou będą ciepło przyjęci w Kielcach. Zapraszam także do studiowania na kieleckich uczelniach chińskich studentów - mówił podczas tego spotkania prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Dziś rozpoczyna się druga runda prezentacji spotkań biznesowych właśnie w mieście Taizhou.