Ciepłe i pyszne posiłki dla uchodźców z Ukrainy w kieleckiej restauracji Winnica. Gotują tu nasi szefowie kuchni

- Dzięki inicjatywnie firmy Społem, która zebrała ze wszystkich swoich sklepów produkty ze zbiórek oraz dzięki gościnności restauracji Winnica gotujemy dla osób potrzebujących z Ukrainy. Skrzyknęliśmy się razem z szefami kuchni z całych Kielc i codziennie ktoś inny z nas przygotowuje obiady - mówi Michał Markowicz, kielecki kucharz.

Dziennie przygotowywanych jest około 250-300 posiłków, ale pomoc cały czas rośnie. - Cieszymy się, że możemy pomóc, bo to ciężka sytuacja dla tych ludzi. Część przygotowanych posiłków wyjeżdża do kieleckich restauracji, część do sklepów Społem, a część odbierana jest na miejscu, więc można się zgłosić i zabrać obiad do domu - tłumaczy kucharz.

We wtorek, 8 marca, w Winnicy przygotowana została pieczeń wieprzowa w sosie własnym z puree ziemniaczanym i modrą kapusta zasmażaną. Na pierwsze danie krem warzywny.

Również na facebookowym profilu Winnicy zamieszczono również wpis: "Razem damy radę. Choć nasza restauracja przechodzi gruntowny remont to udało nam się wygospodarować część kuchni na przygotowanie ciepłych obiadów dla osób, które muszą uciekać przed wojną i znalazły bezpieczne schronienie w Kielcach. Udało nam się to dzięki wspaniałym firmom, które dostarczają produkty. Poza właścicielem Restauracji Winnica Społem PSS Kielce swoją pomoc zaoferował Bank Żywności w Kielcach oraz osoby Tomasz Soczumski, Łukasz Wasik, Tomasz Zapała, Michał Markowicz, Krzysztof Nawrot, którzy użyczyli swoje ręce do pomocy!
Dostarczamy już posiłki do Stowarzyszenie Przyjazne Kielce, Centrum Kształcenia Awans, MOPR Wolontariat Kielce oraz do pojedynczych rodzin. Każdy, kto potrzebuje, znajdzie u nas ciepły posiłek - jesteśmy dla Was dostępni pod numerem tel. 513 046 444" - czytamy.