- Na spotkaniu w ministerstwie będziemy dyskutować propozycje ministerstwa, dotyczące uzdrowiska – mówi Konstanty Miodowicz. - Nic nie jest jeszcze postanowione i w grę wchodzą trzy możliwości: kontynuowanie stanu bieżącego, prywatyzacja firmy na określonych warunkach, a także komunalizacja przedsiębiorstwa, nie zamykająca jednakże możliwości jego prywatyzacji - wyjaśnił świetokrzyski poseł.
Co będzie z buskim uzdrowiskiem?
marzenaRozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Arogancja władzy nie zna granic. Wszystko zniszczyć: sanatorium, gazownię, kopalnie surowców. I szkoda, ze nami rządzą tacy ludzie pokroju Miodowicza, Okły-Drewnowicz, Koruby. Ludzie opamiętajcie się, przestańcie popierać POpaprańców.
Sprywatyzowany to mamy rząd POsra.ców,chyży rój i jego ekipa niedługo sprywatyzują powietrze i nałożą podatek od oddychania.
SZYKUJĄ JUŻ ZAPLECZE RYŻELCOWI ??? W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI JAK ZŁODZIEJSKI PRCEDER JEST UPRAWIANY PRZEZ N.F. Z. 2 LATA CZEKAĆ NA SANATORJUM A Z BRAKU PIENIĘDZY KURACJUSZY SANATATORJA UPADAJĄ !!!JAK DŁUGO POLACY BĘDĄ TO DZIADOSTWO TOLEROWAĆ!!!