Co dalej z budową galerii handlowej w centrum Kielc?

Miasto i spółka "Wolność” miały wspólnie wybudować galerie kupiecką przy ulicy Paderewskiego. W tej sprawie podpisano list intencyjny ponad rok temu, a nie został on wprowadzony w życie. A kupcy po zmianie prezesa w Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych w czerwcu tego roku, z którym mieli zawiązać spółkę nie wiedzą, co dalej będzie z planami inwestycji.

- Byliśmy u prezydenta Kielc, ale on nas odesłał do prezesa, a z nim nie możemy się skontaktować, więc nic nie wiemy, czy plany poprzedniego prezesa są aktualne, czy nowy ma swoje pomysły – dodaje Andrzej Rożek.

Zgodnie z listem intencyjnym miasto miało wnieść do spółki działkę przy ulicy Paderewskiego (koło Agrocentrum) a kupcy wybudować galerie. Mimo że spółka Wolność spełniła wszystkie warunki, to miasto nie zrealizowało zobowiązania z listu intencyjnego. Władze Kielc uznały, że same wybudują gmach i odsprzedadzą kupcom część budynku, a pozostałe pomieszczenia wynajmą. Ale i ta propozycja jest już nieaktualna.

- Wracamy do pierwszego wariantu. Miasto wniesie do spółki grunt a kupcy sami wybudują galerie. I oni będą nią zarządzać, my tylko wprowadzimy swojego przedstawiciela – informuje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

- My czekamy właśnie na taką propozycje. Ona nas zadowala. Jesteśmy gotowi do budowy. Nasi udziałowcy zebrali gotówkę, być może nie będzie potrzebny kredyt - deklaruje Andrzej Rożek. – Niestety nowy prezes nie złożył nam takiej propozycji.

My także mieliśmy kłopot, że skontaktowanie się z prezesem przez kilka dni. Po kolejne próbie rozmowy sekretarka poinformowała, że od dzisiaj szef jest na zwolnieniu lekarskim, ale przekazał jej, że spotkanie z kupcami odbędzie się w poniedziałek.

Do nowego budynku mają się przenieść kupcy, którzy handlują w kioskach stojących na placu Wolności.