Co dalej z Galerią Korona? Nie ma aspektu społecznego, jest… zdziwienie Urzędu Miasta

Czy to oznacza, że prace przy budowie Galerii Korona zostaną wstrzymane i kilkaset robotników, jakich miało znaleźć zatrudnienie przy tej inwestycji, na razie musi o nim zapomnieć? Na razie jeszcze nie. Choć urzędnicze bezpieczeństwo, ważniejsze jest od kilkuset miejsc pracy, na razie ani prezydent Kielc, ani inwestor Galerii Korona nie dostali jeszcze pisma o wstrzymaniu tego rygoru przez wojewodę świętokrzyską.

- Najpierw dowiedziały się media. My na oficjalne pismo jeszcze czekamy. Póki co go nie mamy, więc budowa galerii trwa – informuje menadżer do spraw promocji Galerii Korona, Michał Tur.

Urząd Miasta zadziwiony

- Jesteśmy zdumieni decyzją wojewody, bo taki sam rygor natychmiastowej wykonalności w przypadku inwestycji drogowych nie był kwestionowany, a w tym przypadku został.

Tym bardziej tego nie rozumiemy w kontekście złożonych odwołań od naszej decyzji. Udowodnimy, że osoby i instytucje, które składały takie odwołania nie mają choćby w najmniejszym stopniu umocowania prawnego do takiego działania. Nie są stroną – mówi dyrektor wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta, Andrzej Kędra.

Dlaczego gmina Kielce jest tak pewny swojej decyzji w tej sprawie?

 - Bo jedno z tych odwołań złożyło stowarzyszenie, które nawet nie jest zarejestrowane w sądzie. Nie ma nadanego numer KRS, nie ma zgłoszonej takiej działalności w naszym urzędzie, a być powinna. To stowarzyszenie powołuje się jeszcze na inne stowarzyszenie, ale tamto z kolei po upływie 3 lat funkcjonowania, nie wybrało zgodnie ze swoim statutem władz na kolejną kadencję, nie poinformowało o tym ani sądu, a ni Urzędu Miasta, więc formalnie też nie umocowania prawnego. Są jeszcze osoby fizyczne, które na etapie wydawania pozwolenia zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego powinny złożyć wniosek o dopuszczenie do postępowania. Nasz urząd mógłby dopuścić je do postępowania lub nie. Ale te osoby nie złożyły w ogóle takiego wniosku, a bez tego nie mogą być teraz stroną - uważa dyrektor Kędra.

Żeby prezydent Kielc wstrzymał prace przy Galerii Korona, postanowienie o wstrzymaniu rygoru natychmiastowej wykonalności pozwolenia na budowę musi do niego dotrzeć.

Państwowe to nie to, co prywatne?

- Na razie dotarły do nas przekazy medialne oraz postanowienie wysłane do niego, jako do właściciela sąsiednich gruntów. Prezydent nie dostał natomiast jeszcze najważniejszego dokumentu, czyli postanowienia skierowanego do niego jako do organu, który wydał zgodę. Stąd na razie Galeria Korona może nadal się budować – przekonuje dyrektor Kędra.

Dlaczego zdaniem pani wojewody nie ma ważnego aspektu społecznego, który by uzasadniał rygor natychmiastowej wykonalności decyzji o pozwoleniu na budowę? Tego nie można się dowiedzieć? Kiedy zaczęliśmy drążyć ten temat usłyszeliśmy, że chyba czym innym była zgoda na taki rygor w przypadku budowy przebicia ulicy Żelaznej, a czym innym zgoda na budowę galerii.

Racja! Galerię buduje prywatny inwestor, którzy zrażony niepowodzeniami, może zrobić bardzo złą reklamę naszemu regionowi, jako miejscu gdzie źle traktuje się inwestorów. Poza tym po budowie przebicia ulicy Żelaznej, nie powstanie na stałe ponad tysiąc miejsc pracy, a w przypadku galerii powstanie.

- Nie wiem, dlaczego tyle mówi się o tej sprawie. Przecież pani wojewoda zaledwie wstrzymała rygor natychmiastowej wykonalności pozwolenia na budowę. Nie wydała jeszcze decyzji dotyczącej odwołań. Być może za dwa tygodnie nie będzie tego całego problemu. Poczekajmy. Te kilkanaście dni na razie niewiele zmienia - apeluje rzecznik wojewody Agata Wojda. 

                                        --Nasz komentarz--

Można tworzyć miejsca pracy albo bezrobotnych, albo samych bezrobotnych. Ten drugi wariant jest łatwiejszy, da się im zasiłek, stworzy kolejny urząd pracy, żeby urzędnicy ją mieli. Kogo obchodzi, że prywatny inwestor ryzykuje swoje własne 400 milionów, że być może biegną mu terminy w banku, że płaci kary itp. Jak mniej zarobi, to… mniej zapłaci podatku. A wtedy podniesie się VAT.

 A może zamiast tworzyć kolejne urzędy pracy, wypłacać miliony bezrobotnym, lepiej przyspieszać wszelkie procedury, a nie je spowalniać. I powinno to dotyczyć każdej świętokrzyskiej inwestycji, nie tylko Galerii Korona. Przedsiębiorcy sami zlikwidują bezrobocie. Trzeba im tylko na to pozwolić.