„Dwóch Braci” - tak nazywa się browar rzemieślniczy kielczan - Artura i Szymona Kaletów, którzy właśnie podjęli się produkcji własnego piwa.
- Niestety na razie nie mówimy o stacjonarnym browarze, lecz o browarze kontraktowym. Oznacza to, że piwo według naszej receptury warzone będzie w istniejącym już browarze, przy użyciu ich sprzętu. My robimy to w Zawierciu. Kto wie, może w przyszłości przeniesiemy się z produkcją do regionu. Póki co w naszym województwie takiej jeszcze nie ma. Ale po kolei - mówią z uśmiechem pomysłodawcy.
Artur i Szymon ze środowiskiem piwowarskim związani są od lat. O tym, że się nim w ogóle zainteresowali, zadecydował jednak przypadek.
- Od 2012 warzymy piwo domowe. Wszystko zaczęło się dość niewinnie - dostałem od żony zestaw do warzenia piwa na urodziny i mocno mnie to wciągnęło. Brat podchwycił i obaj w swoich domach podjęliśmy się pierwszych prób piwowarskich. W 2014 roku otworzyliśmy Craft Beer Pub z kraftowymi piwami w Kielcach, złapaliśmy bakcyla. Z roku na rok sprzedaż piw rzemieślniczych, jakie oferujemy w lokalu, wzrasta o 30 procent. Widzimy potencjał i coraz większe zainteresowanie takimi produktami w Kielcach. Poznaliśmy też rynek - wiemy, jakich smaków poszukują kielczanie. Nasze propozycje piwne mają być odpowiedzią na te potrzeby - mówi Artur Kaleta.
Według piwowarów klienci szukają piw mocno chmielonych. - Goryczka jest pożądana, a w piwach koncernowych w zasadzie się jej nie wyczuwa. Stawiamy też mocno na aromat - wyjaśnia Szymon Kaleta.
W takiej stylistyce mają też zostać zachowane piwa wyprodukowane przez braci. -Pierwsza propozycja zwyciężyła na Mistrzostwach Polski Piwowarów Domowych w czerwcu 2018 roku. Zrobiliśmy West Coast IPA, czyli piwo wytrawne, gorzkie, mocno chmielone. Drugie zachowane jest w przeciwstawnej stylistyce New England IPA - czyli soczyste, lekko słodkie, o niskiej goryczce, ale z mocnym aromatem chmielowym - wyjaśniają bracia.
Piwa mają pojawić się w sprzedaży w drugiej połowie listopada. - Będziemy je oczywiście serwować u nas w lokalu, ale nie tylko. Planujemy wprowadzić piwa do punktów gastronomicznych i sklepów w województwie, ale również ruszamy z dystrybucją w całej Polsce.
Browar Dwóch Braci to nie jedyna piwowarska inicjatywa w regionie. W województwie działa już Browar Sandomierz, który mocno podkreśla swój świętokrzyski charakter.
- Rok temu rozprowadzaliśmy dwa piwa, dziś jest to już 5-6 rodzajów. Jesteśmy na dobrej drodze do utworzenia lokalnej produkcji. Na razie gromadzimy dokumentację projektową, prawie gotowy jest już projekt technologiczny, staramy się o pozwolenie na budowę - mówi Adrian Małek, właściciel Browaru Sandomierz. - Chcemy stworzyć nie tylko browar z prawdziwego zdarzenia, lecz także piękne miejsce z degustacją produktów regionalnych. Będzie ono zlokalizowane w okolicach Sandomierza - dodaje nasz rozmówca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - miejsce powstanie już w 2019 roku.
Lokalne piwo ma być warzone także w Kurozwękach w powiecie staszowskim. Na terenie zespołu pałacowego powstaje tu restauracja, swoje miejsce znalazła także aparatura mikrobrowaru. Piwo, które będzie wytwarzane i serwowane w Kurozwękach z założenia ma być unikalne i stać się wizytówką tego miejsca. - Będziemy produkować kilka rodzajów piwa. Będą odpowiednio mocne i nawiązujące do hodowli bizonów, a także działalności zespołu pałacowego. Poza piwem „uniwersalnym” - głównym browarem z Kurozwęk, pojawią się także unikalne rodzaje - na przykład piwo z domieszką konopi włóknistej - zapowiada Michał Popiel de Boisgelin, prezes Zespołu Pałacowego. Browar ma zostać otwarty na przełomie listopada i grudnia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?