W 2011 roku w Polsce wydarzyło się ponad 100 tysięcy wypadków przy pracy. Zginęło w nich ponad 400 osób. W Świętokrzyskiem było ich 42, w tym siedem śmiertelnych. To o 36 procent mniej niż w 2010, ale nadal o 42 za dużo.
Przeczytaj też: Grupa Polskie Składy Budowlane wyżej w rankungu największych polskich firm.
Zmęczenie, pośpiech, ryzykanctwo, lekceważenie zagrożeń, niewłaściwe warunki i brak zabezpieczeń to grzechy, których dopuszczają się zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Pierwsi chcą pracować, więc ze strachu przed utratą posady godzą się na wiele. Drudzy tną koszty, dlatego oszczędzają na czym się da, kupując na przykład tani sprzęt zabezpieczający z Azji – wynika z analiz sytuacji w przedsiębiorstwach, przedstawionych przez Okręgowy Inspektorat Pracy w Kielcach z okazji Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy, który obchodzić będziemy 28 kwietnia.
W przededniu tego dnia, obchodzonego w Polsce od 1991, a w Świętokrzyskiem od 1992 roku z inicjatywy Związku Zawodowego Solidarność, Janusz Czyż, okręgowy inspektor pracy w Kielcach, Zbigniew Skowera i Kazimierz Pasternak z Solidarności zwrócili uwagę na sytuację, dotyczącą warunków pracy w przedsiębiorstwach i wskazywali na przyczyny wszystkich wypadków, które niestety wciąż mają miejsce. Winili za to ogromne bezrobocie, stresującą atmosferę w pracy i oszczędności w firmach.
Przeczytaj też: To już ostatni dzwonek na PIT!
Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?