ZOBACZ TEŻ: Ruch na drogach w Czarny Piątek
Black Friday u nas. Klienci polowali na okazje. Wybierali odzież, kosmetyki i elektronikę
Jedni przyszli za ubraniami, drudzy za sprzętami elektronicznymi, a jeszcze inni tylko z czystej ciekawości. W piątek kieleckie galerie Echo i Korona odwiedziło wiele osób, którzy chcieli wykorzystać akcję promocyjną Black Friday i kupić coś dla siebie po niskiej, promocyjnej cenie. W wielu sklepach ruch był bardzo duży, zwłaszcza późnym popołudniem i wieczorem.
Black Friday, w Polsce znany także jako Czarny Piątek, to akcja promocyjna, która podobnie jak wiele innych trendów, przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych. Tego dnia, a więc w czwarty piątek listopada, sklepy oferują jednodniowe okazje i duże zniżki na swój asortyment. Czy klienci z nich skorzystali?
Największy ruch panował w piątek w Galerii Echo. Tam, zwłaszcza popołudniu, zaczęły ściągać prawdziwe tłumy. Chociaż Anna Michniak, kierownik salonu Monnari, mówi, że pierwsza fala chętnych na ubrania kobiet przyszła już przed południem. – Panie żywo interesowały się tym, co mamy w ofercie. Najczęściej rozglądały się za płaszczami i kurtkami – dodaje. Duże zainteresowanie w tym sklepie nie dziwiło, skoro był jednym z nielicznych, które oferowały aż 40-procentowe rabaty na wszystkie artykuły, a ceny niektórych były obniżone aż o połowę.
Spory ruch panował też w perfumerii Douglas w Galerii Echo. Tutaj dużym wzięciem cieszyły się kalendarze adwentowe, czyli zestaw 24 produktów. – Składały się na nie między innymi kremy do rąk, maski do twarzy, balsamy do ust i tusze do rzęs. Klientki mocno się nimi interesowały, ale generalnie na cały asortyment był popyt. Myślę, że jest duża szansa na to, iż nasz utarg z Black Friday znajdzie się w top 5 utargów z tego roku – nie kryje Jakub Rzymczyk, menedżer salonu perfumerii Douglas w Echu.
W Galerii Korona kupujących było zdecydowanie mniej, i to pomijając liczbę sklepów znajdującej się w tym oraz drugim kieleckim centrum handlowym. Tutaj największy ruch panował w markecie Media Markt. Odwiedzili go między innymi Marceli i Wiktor z Kielc. – Dlaczego przyszliśmy? Żeby zobaczyć, ile kosztują gry komputerowe i czy o ile ich ceny zostały obniżone. Okazało się, że naszym zdaniem nie za dużo, ale opłacało się jakąś wybrać i kupić – stwierdzili. W tym sklepie większość jednak interesowała się sprzętem elektronicznym.
– Konsole do gier, smartfony i głośniki bezprzewodowe. Na to podczas Black Friday był u nas prawdziwy boom – przyznaje Wojciech Spychalski, sprzedawca w Media Markt w Galerii Korona. Dodaje, że już od godziny 10, kiedy otwarto market, schodziło się do niego wielu klientów chcących kupić artykuły z najbardziej obniżonymi cenami.
Z kolei sklep Intersport w Galerii Korona więcej klientów zaczęło odwiedzać po południu. Co kupowali najczęściej? – Odzież do fitnessu i na siłownię – mówi Paulina Gugała, kierownik sklepu, który oferował 40-procentowe rabaty na wybrane produkty, głównie odzieżowe, marek takich jak Adidas, Asics, Nike, Puma i Reebok.
WZMOŻONY RUCH NA DROGACH
Czarny Piątek odbił się na płynności ruchu drogowego w mieście. Czytelnicy narzekali na zakorkowane ulice.
- Co się dzisiaj dzieje w Kielcach? Na Pawiej i moście Herbskim kierowcy czekają po 20 minut, żeby się choć trochę ruszyć! - napisał do nas czytelnik Krystian. Podobne problemy wystąpiły w innych częściach miasta.
Około godziny 18.30 ruch aut pod obiema galeriami handlowymi, Echo i Koroną, odbywał się już normalnie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?