Duża świętokrzyska firma pożegna się z prawie jedną czwartą załogi

W Zakładach Przemysłu Wapienniczego Trzuskawica planowana jest inwestycja, której skutkiem będzie restrukturyzacja firmy i zwolnienie około 100 osób. Cały proces redukcji etatów ma być rozłożony do końca 2011 roku.

W zakładach Trzuskawica głośno było wczoraj o pikiecie, która ma się odbyć w proteście przeciwko planowanym zwolnieniom. Związki zawodowe jednak zaprzeczyły.

- Zaplanowaliśmy spotkanie z pracownikami z obydwu zmian, którym chcemy powiedzieć im o informacjach przekazanych nam przez zarząd. Do końca 2011 roku w firmie ma być zlikwidowanych około 100 etatów. Związki zawodowe rozmowy z zarządem na ten temat rozpoczną po 15 lipca tego roku - powiedział nam wczoraj Andrzej Suwała, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” zakładach Trzuskawica SA.

Informację tę potwierdził Michał Jankowski, prezes zarządu Zakładów Przemysłu Wapienniczego Trzuskawica SA. Do 15 lica 2010 ma on przekazać właścicielowi spółki – irlandzkiemu koncernowi CRH, do którego należy między innymi także Grupa Ożarów – plan restrukturyzacji firmy. Jest on związany z inwestycjami w nowoczesne maszyny, przez co potrzebnych będzie mniej stanowisk pracy dla ludzi.

- Na pewno plany zwolnień nie są związane z sytuacją finansową firmy. Planujemy ważne inwestycje, ale ich skutkiem będzie zmniejszenie zatrudnienia. Dlatego z takim wyprzedzeniem poinformowaliśmy o tych planach związki zawodowe. Na razie wiemy, że zlikwidować będzie trzeba do 100 stanowisk z 440, które mamy w zakładach w Kielcach i zakładach Kujawy. Chcemy, aby jak największa grupa z pośród pracowników, którzy odejdą przeszła na emerytury i liczymy się z negocjowaniem odpraw dla nich – mówi prezes Michał Jankowski.

Negocjacje rozpoczną się lipcu, po tym jak koncern CRH zaakceptuje plan restrukturyzacji Zakładów Przemysłu Wapienniczego Trzuskawica.