Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ferrari i inne cuda na Dniach Druku 3D w Kielcach [ZDJĘCIA]

Lidia Cichocka
- Czerwone ferrari  wydrukowano takimi pisakami - tłumaczyła wczoraj podczas IX edycji Dni Druku Żaneta Bodasińska.
- Czerwone ferrari wydrukowano takimi pisakami - tłumaczyła wczoraj podczas IX edycji Dni Druku Żaneta Bodasińska. Dawid Łukasik
Na trwającej w Kielcach IX edycji Dni Druku 3D można zadziwić się wykorzystaniem drukarek. Wydarzeniem była wizyta największego świętokrzyskiego przedsiębiorcy, kielczanina Michała Sołowowa, który... też zainwestował w branżę 3D.

Ferrari wydrukowane pisakami, drukarka kładąca tynk czy rower i bolid z częściami z drukarki – to tylko niektóre z atrakcji trwających Dni Druku 3D.

Do hal Targów Kielce na IX edycję Dni Druku 3 D zjechało blisko 90 firm działających w tej branży.

Targowe hale odwiedził we wtorek między innymi kielczanin Michał Sołowow, największy świętokrzyski przedsiębiorca i jeden z najbogatszych ludzi świata, który w ciągu dwóch lat wykupił udziały polskiego producenta drukarek - firmy 3DGence. Biznesmen gościł między innymi na stoisku swojej firmy ale oglądał też inne prezentacje. Jego obecność wzbudzała powszechne zainteresowanie.

CZYTAJ TAKŻE: Michał Sołowow zainwestował w 3D i... przybył na tragi

Firma Wofix, producent filamentów, czyli tworzywa do drukarek zaprezentował ferrari – oryginał i kopię udzierganą przez studentów z koła naukowego Politechniki Warszawskiej. – 10 osób prze kilka tygodni tworzyło tę konstrukcję – wyjaśniała Żaneta Bodasińska.

Wolfix zaprezentował też największy na świecie, bo liczący 4 metry długości wydrukowany stół. – Takich kształtów nie dałoby się uzyskać z tradycyjnych materiałowo – przyznawali właściciele meblarskiej firmy Patech z Wrocławia, która zadbała o wykończenie nietypowego mebla. Nic dziwnego, że dysponujący takimi eksponatami Wolfix otrzymał nagrodę dla najlepszego stoiska Dni Druku.

Studenci z Politechniki Białostockiej chwalili się bolidem formuły Student, którego części wydrukowano. – Wykorzystaliśmy druk 3D, bo on daje dużą swobodę w modelowaniu, elementy są wytrzymałe na wysokie temperatury i lekkie – wyjaśnia Konrad Paus. – Bolid rozwija prędkość do 130 kilometrów na godzinę a do 100 kilometrów dochodzi w 3 sekundy. – To nasz trzeci model, na zawodach spisuje się bardzo dobrze, w klasyfikacji generalnej zajęliśmy 33 miejsce na 500 zespołów z całego świata – dodaje konstruktor.

Dni Druku były też okazją do zaprezentowania nowej drukarki Stowarzyszenia Nuakowo-Technicznego SIT Polska, organizatora Dni Druku. Janusz Wójcik i Paweł Rokita skonstruowali drukarkę kładącą tynk na elewacjach. W czasie imprezy goście nie mogli jednak zobaczyć pracującego urządzenia. – Zbyt późno dotarły do nas części do tej dużej wersji – tłumaczył Janusz Wójcik. – Ale egzemplarz laboratoryjny działał bez zarzutu a pomysłem już zainteresowała się firma z Węgier.- Liczę, że i Polacy się odezwą, bo to urządzenie ma ogromne możliwości – mówi Wójcik.

Dni Druku potrwają do czwartku, 30 marca, wstęp na nie jest bezpłatny po uprzednim zarejestrowaniu się na stronie http://centrumdruku3d.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ferrari i inne cuda na Dniach Druku 3D w Kielcach [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia