Firma z Chin już działa w Skarżysku

Inwestor zewnętrzny to w samorządach postać mityczna. Ktoś, kogo trzeba sprowadzić, żeby mieszkańcy mieli pracę i żeby było lepiej. W ostatnich tygodniach skarżyszczanie przekonują się, że ktoś taki istnieje. Kandydat na prezydenta Konrad Kronig zaprosił do miasta przedstawicieli holendersko - chińskiej firmy i amerykańskiego funduszu inwestycyjnego. Szukają lokalizacji pod budowę fabryki i młodych ludzi z pomysłami na biznes. Jak się okazuje, w Skarżysku, w Inkubatorze Technologicznym, działa już zagraniczne przedsiębiorstwo Strong Magnets.

Chińczycy w Skarżysku

Od pół roku firma z Szanghaju  ma przedstawicielstwo w naszym mieście. Na razie sprzedaje sprowadzane magnesy, ale zamierza rozpocząć ich produkcję na miejscu. W przyszłym roku pracę w zakładzie ma znaleźć od 30 do 50 osób. Pan Jiawei Zhou podkreślał przychylność władz miasta dla biznesu. Dlatego wydał rekomendację dla kolejnej chińskiej firmy, produkującej sprzęt ochrony osobistej, która zamierza inwestować w Polsce. Poleca Skarżysko jako dobre miejsce do rozwinięcia produkcji.

Szansa na dwie fabryki

We wtorek w Skarżysku pojawili się kolejni potencjalni inwestorzy. Jak się dowiedzieliśmy, powstaje spółka, która zamierza stworzyć fabrykę pojazdów elektrycznych, oraz biogazownie. Z kolei fundusz inwestycyjny Rubikon chce u nas wybudować zakład przetwórstwa rolno - spożywczego z pełną infrastrukturą. Jeśli się to urzeczywistni, zatrudnienie ma znaleźć nawet tysiąc osób. - Za rok o tej porze powinny trwać prace, które planujemy zakończyć latem 2016 roku - zapowiedział inwestor.