Firmy znikają ze świętokrzyskiego rynku

Marzena SMORĘDA [email protected]
Ubywa firm ze świętokrzyskiego rynku. Dlaczego? Jak zwykle chodzi o pieniądze - jest ich zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach.
Ubywa firm ze świętokrzyskiego rynku. Dlaczego? Jak zwykle chodzi o pieniądze - jest ich zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach.
Ubiegłoroczne statystyki były dla przedsiębiorczości w województwie świętokrzyskim bardzo optymistyczne. Rejestrowano rekordowo dużo firm. W tym roku przedsiębiorcy zwijają biznes i sami liczą na etat, ale nie u siebie.

Według Urzędu Statystycznego w Kielcach, w pierwszym półroczu 2011 roku nie dość, że zakładano mniej firm niż w tym samym okresie ubiegłego roku, to jeszcze znikało z rynku więcej tych zarejestrowanych wcześniej. W pierwszym półroczu 2010 roku w województwie świętokrzyskim powstało 5398 podmiotów gospodarki narodowej, a ubyło 3921. W tym roku sytuacja jest odwrotna – od stycznia do końca czerwca zarejestrowano 4677, a wyrejestrowano już aż 6389! Dlaczego tak się dzieje? Czyżby przedsiębiorców paraliżowało widmo powrotu ekonomicznej zapaści?
 

O co chodzi?
 

- Trudno przypuszczać, żeby po wyraźnie odczuwalnym ożywieniu w gospodarce, w drugiej połowie ubiegłego roku, przedsiębiorcy rezygnowali z działalności już na początku 2011. Argument drugiej fali kryzysu, który po pierwsze, jest w Polsce nieodczuwalny, a po drugie, wzmianki o nim pojawiły się na dobre dopiero przed dwoma miesiącami, nie tłumaczy w sposób logiczny tego negatywnego trendu w przedsiębiorczości na lokalnym rynku. W grę musi wchodzić inny czynnik – zastanawia się Aleksandra Pisarska, ekonomista.
 

Mało pieniędzy
 

Jeśli więc nie wiadomo o co chodzi, na pewno chodzi o pieniądze – mówi stara prawda. Oczywiście o pieniądze dla przedsiębiorców.
 

Sprawdziliśmy w Centrum Aktywizacji Zawodowej Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach, na jaką pomoc mogą liczyć w bieżącym roku ci bezrobotni, którzy chcą pracować na własny rachunek. Okazuje się, że w tym roku pieniędzy dla nich jest znacznie mniej niż rok temu. I nie zawsze łatwo je dostać.
 

- W 2010 roku limit środków na dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej przez osoby bezrobotne wynosił 7.829.152 złotych. Limity na rok 2011 są skromniejsze i wynoszą łącznie 3.645.000 złotych, z czego już rozdysponowano 2.626.701 złotych. Dochodzą do tego środki z programu specjalnego, który realizowany będzie od września, w wysokości 1.804.500 złotych, czyli łącznie przeznaczymy na ten cel 5.499.500 złotych – mówi Zbigniew Brzeziński, specjalista w Wydziale Poradnictwa Zawodowego i Szkoleń Centrum Aktywizacji Zawodowej Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach.
 

Skoro brakuje pieniędzy dla otwierających działalność, to trudno, żeby firm przybywało. Ale strach przed recesją także hamuje przedsiębiorczą inicjatywę. Bo skoro trzeba zainwestować – konieczny jest kapitał, który często pochodzi z kredytu, a jeśli kryzys wróci – jak go spłacać?
 

Wykorzystana szansa
 

Ale decydujące znaczenie dla tych firm, które zakończyły w pierwszym półroczu swoją działalność, ma fakt, że pojawiły się one na rynku dzięki pieniądzom z programów realizowanych przez urzędy pracy i projektów unijnych.
 

- W 2010 roku dzięki środkom, które rozdysponowaliśmy, powstały w województwie świętokrzyskim 522 firmy jednoosobowe – informuje Zbigniew Brzeziński. - W roku 2011 jest ich do tej pory 189. Tylko dzięki Programowi Specjalnemu Bezrobotny - Przedsiębiorca - Pracodawca powstanie ich jeszcze 125, z czego co najmniej 42 założą kobiety - dodaje.
 

Osoba bezrobotna uzyskuje środki w wysokości do sześciokrotności średniej krajowej. Wymogiem jest oczywiście dobry pomysł na biznes, pozytywna kwalifikacja przez urząd i utrzymanie działalności przez okres 12 miesięcy.
 

- Trzeba pamiętać, że firmy jednoosobowe zakładają przeważnie osoby prężne, które wcześniej robią rozpoznanie rynku. Dodatkowo komisja w Miejskim Urzędzie Pracy ocenia możliwości powodzenia projektu. Duży nacisk kładziemy na to, by środki trafiały na projekty, które mają szanse powodzenia – wyjaśnia Zbigniew Brzeziński.
 

Sprytny scenariusz?
 

Co się dzieje, gdy upłynie obowiązkowy termin funkcjonowania firm na rynku? Te, którym się powiodło i rozkręciły biznes, próbują dalej, licząc na sukces. Są jednak i takie, dla których rok funkcjonowania w wolnorynkowej przestrzeni okazał się za ciężki. W pierwszym możliwym terminie kończą więc swą działalność. Tym chętniej, że otrzymanego wsparcia finansowego zwracać nie trzeba. I chociaż próba sił „na swoim” nie powiodła się, w efekcie, mimo że nieudana w biznesie, finansowo okazała się całkiem korzystna.
 

Jest jeszcze inny scenariusz, wynikający z obserwacji urzędów pracy. Często zdarza się, iż mniejsze firmy są wchłaniane przez większe. Na przykład osoba prowadząca własny mały sklepik dostaje posadę kierowniczą w większym sklepie. Likwiduje więc swoją działalność i zaczyna pracę, ale… na etacie u pracodawcy.

Opinia eksperta

Aleksandra Pisarska, doktor ekonomii z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach: - Mniejsza liczba przedsiębiorstw w Świętokrzyskiem to zła wiadomość dla lokalnej gospodarki. Takie zjawisko hamuje bowiem rozwój rynku. Ale trzeba zwrócić uwagę na fakt, że dzięki finansowemu wsparciu państwa dla biznesowej inicjatywy, w ogóle istnieją szanse na pobudzenie tej aktywności. I na szczęście wielu ludziom udaje się egzamin z przedsiębiorczości zdać z ekonomicznym sukcesem.

 

Forum Lokalnego Biznesu w powiecie krapkowickim - Joachim Wojtala

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia
Dodaj ogłoszenie