Francuz otwiera w Kielcach kawiarnię jakiej nie ma w całym mieście!

To Francuz, którzy szykuje się do otwarcia kawiarni nawiązującej stylem do przedwojennego charakteru budynku, w którym mieścił się słynny hotel Wersal, a na parterze słynna kawiarnia, działająca w latach 1913-1940.

Nowy najemca pochodzi z Francji, od kilku lat mieszka w Kielcach. – To bardzo skromny i dyskretny człowiek, mnie także prosił o utrzymanie w tajemnicy jego planów. Mogę powiedzieć tyle, że takiego lokalu w Kielcach jeszcze nie ma. To nie będzie restauracja, ale raczej kawiarnia, z ciastkarnią i wyborem francuskich słodkości, lodziarnią i herbaciarnią. Będą też serwowane drobne posiłki. Charakter lokalu będzie się zmieniał zależnie od pory dnia. W menu pojawią się elementy francuskie. Wystrój będzie nawiązywał do przedwojennych Kielc – informuje jeden ze współwłaścicieli kamienicy, Michał Król. 

Remont lokalu idzie pełną parą, ale wolnej, niż chciałby nowy gospodarz. Otwarcie planowano na wrzesień, ale nie uda się dotrzymać terminu. –  Opóźnia się dostawa wyposażenia. Szykujemy się do otwarcia w listopadzie – dodaje.