Wakacje to dla wydawnictw edukacyjnych wyjątkowo intensywny czas ostatnich przygotowań do rozpoczęcia roku szkolnego. Na jakim etapie jest kielecka Grupa MAC?
Jesteśmy na etapie drukowania naszych materiałów. W naszej branży sprzedaż podręczników, ćwiczeń i pakietów edukacyjnych realizowana jest głównie raz w roku – pod koniec wakacji. Dokładamy wszelkich starań, by materiały mogły dotrzeć przed rozpoczęciem roku szkolnego do nauczycieli oraz dzieci. W naszym przypadku okres jesieni i koniec roku kalendarzowego również nie należy do spokojnych. Jako dostawca kompleksowego wyposażenia dla placówek oświatowych sprzedajemy w tym czasie zarówno oprogramowanie edukacyjne, jak i sprzęt: laptopy, tablety, rzutniki, tablice i monitory interaktywne, meble, zabawki edukacyjne.
Polski system edukacji jest w fazie reformy. Wróciły ośmioletnie podstawówki. Jakie nowości Grupa MAC przygotowała dla uczniów tego poziomu edukacyjnego?
W związku z reformą oświaty i wprowadzeniem nowych podstaw programowych realizujemy naszą strategię dostarczenia kompleksowej oferty od przedszkola do klasy ósmej. W tym roku weszliśmy na rynek z kompletem podręczników do klasy siódmej. Bardzo dużym zainteresowaniem wśród nauczycieli cieszy się między innymi nasz podręcznik do chemii. Został napisany przez nauczycieli, którzy są pasjonatami w tej dziedzinie. Ponadto autorzy publikacji są bardzo aktywni w mediach społecznościowych – prowadzą różnego rodzaju webinary i konferencje internetowe, w trakcie których pokazują innym nauczycielom, jak w prosty i przystępny sposób można uczyć dzieci trudnego przedmiotu, jakim jest chemia.
W przyszłym roku ukażą się również nasze nowości w zakresie przedmiotów Wiedza o społeczeństwie i Edukacja dla bezpieczeństwa. Dzięki temu realizacja strategii w zakresie dostarczania podręczników, ćwiczeń i materiałów edukacyjnych dla klas 1–8, które zostały stworzone od podstaw, będzie mogła zostać uznana za pełny sukces. Przygotowane materiały spełniają oczekiwania zarówno uczniów, jak i nauczycieli.
Warto również wspomnieć o naszym wejściu w segment nauczania języków obcych. W tym roku numer dopuszczenia otrzymał nasz cykl do nauki języka angielskiego dla klas 1–3, Be Happy. To szczególnie istotny krok w kierunku budowania kompleksowej oferty uwzględniający cały poziom edukacji wczesnoszkolnej.
Nie zapomnieliśmy również o szkołach specjalnych i uczniach z zaburzeniami rozwojowymi
i niepełnosprawnością intelektualną. W ramach serii Zdobywam świat stworzyliśmy materiały edukacyjne, które mogą być wykorzystywane m.in. na zajęciach rewalidacyjnych, w klasach integracyjnych, w czasie zajęć korekcyjno-kompensacyjnych, w poradniach psychologiczno-pedagogicznych, a także przez rodziców do wspomagania rozwoju dziecka w domu.
A z jakim przyjęciem spotkała się globalna oferta Grupy MAC na rok szkolny 2020/2021?
Były oczywiście obawy w związku z sytuacją pandemiczną, czy rok szkolny rozpocznie się tradycyjnie we wrześniu. Wszystko na to wskazuje, że dzieci wrócą do przedszkoli, jak i do szkół. To powinno uspokoić nauczycieli i rodziców. Jasno możemy ocenić, że obecnie jest bardzo duże zainteresowanie naszą ofertą, przesunięciu ulegnie jedynie moment proceduralny związany z zamówieniem. Nie zamierzamy jednak oddać żółtej koszulki lidera, zwłaszcza w segmencie wychowania przedszkolnego. Nasza oferta w tym zakresie jest budowana umiejętnie i konsekwentnie. Jako jedyny wydawca przedstawiliśmy do wyboru trzy pakiety edukacyjne, w tym w ramach tzw. złotej kolekcji Odkrywam siebie. Prawdopodobnie w tym roku to będzie najbardziej popularny wybór wśród naszych klientów.
Jest plan awaryjny, gdyby jednak przesunięto termin, w którym dzieci fizycznie pójdą do szkoły?
Pandemia koronawirusa była zupełnym zaskoczeniem dla wszystkich. W edukacji również brakowało na początku jasnych procedur i wytycznych. Naszym zdaniem kluczowy jest dostęp do materiałów edukacyjnych. Jeśli sprawdzą się wszelkie doniesienia medialne
i zapowiedzi ze strony rządu, że może dojść do sytuacji, w której dyrektor szkoły zarządzi naukę zdalną, to tym razem będzie czas operacyjny na to, żeby zabrać ze sobą do domu podręczniki i materiały ćwiczeniowe. Wówczas edukacja zdalna, rozumiana jako łączenie się z nauczycielem za pomocą określonego komunikatora czy platformy, będzie najbardziej efektywną formą nauki. Nauka z drukowanych materiałów jest skuteczniejsza między innymi ze względu na tzw. współczynnik retencji. Lepiej zapamiętujemy treści, czytając je w wersji papierowej niż skanując wzrokiem ekran. Jednak takie hybrydowe podejście w edukacji, czyli połączenie metody tradycyjnej i metody nowoczesnej, wirtualnej wydaje się najlepszą możliwą formą nauki. Nauczyciel nadal pozostaje przewodnikiem po odpowiednich treściach, udziela odpowiednich wskazówek, jest w stanie sprawdzić postęp pracy każdego ucznia i całej grupy, nie zmienia się jego zasadnicza rola mentora.
Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, jakie były największe obawy w branży?
Przede wszystkim możliwie jak najszerszy dostęp do materiałów w wersji online. Tego bali się wszyscy. To był nasz priorytet, żeby zapewnić w tym zakresie pomoc nauczycielom, uczniom i rodzicom. Szkoły zostały zamknięte z dnia na dzień, co spowodowało, że uczniom nie zostały przekazane książki, karty pracy, materiały ćwiczeniowe. W związku z tym udostępniliśmy je zupełnie za darmo w naszym serwisie, aby nauczyciel i rodzic mieli możliwość korzystania z nich w formie cyfrowej lub ich wydrukowania. We współpracy z naszymi partnerami otworzyliśmy za darmo cyfrowe zasoby oprogramowania edukacyjnego, między innymi niesamowitej biblioteki multimedialnej Mozabooka.
Zadziałaliśmy szybko i skutecznie, choć warunki nie były dla nikogo komfortowe. Co ważne, mimo wzmożonego ruchu nie zawiodła nasza infrastruktura informatyczna. Poczyniliśmy znaczące inwestycje w tym zakresie odpowiednio wcześniej, jeszcze przed wybuchem epidemii. W marcu i kwietniu zanotowaliśmy ponad 3,5 miliony odsłon materiałów dydaktycznych i edukacyjnych! Z naszych materiałów skorzystało ponad 70 tysięcy nauczycieli. Te liczby robią wrażenie i pokazują kierunek, w którym będzie podążała edukacja.
Czy pandemia zmieni rynek edukacyjny?
Jestem przekonany, że klasyczny model edukacji nie zmieni się prędko. Jeżeli nastąpi nawrót epidemii, wydawnictwa będą musiały przygotować materiały pomocnicze, które pozwolą nauczycielom poprowadzić w komfortowy sposób proces edukacyjny w trybie zdalnym. Pandemia koronawirusa na pewno będzie impulsem do uzupełnienia braków w systemie oświaty w zakresie systemu pracy, oceniania, platform edukacyjnych. W naszej specjalnie stworzonej przestrzeni edukacyjnej, czyli projekcie @ktywni – podążaj odważnie za nowoczesną edukacją, mówimy i pokazujemy, jak zmienia się warsztat i narzędzia pracy nauczyciela.
W samym tylko okresie pandemii nasi eksperci przygotowali prawie 50 webinarów, które zostały wyświetlone blisko 400 tysięcy razy. Omawiamy kompleksowe rozwiązania dla edukacji, metody, wybór odpowiedniego sprzętu, oprogramowania, zastosowania dla poszczególnych segmentów edukacji. Co warte podkreślenia, projekt ma już ponad dwa lata. Po prostu dostrzegliśmy znacznie wcześniej rosnące potrzeby w tym zakresie.
Czy lockdown miał wpływ na kondycję finansową Grupy? Obcinaliście pensje bądź zmniejszaliście stan zatrudnienia? Korzystaliście ze wsparcia publicznego?
Nie zdecydowaliśmy się na taki krok. Utrzymaliśmy stan zatrudnienia i nie obniżyliśmy wynagrodzeń dla naszych pracowników oraz współpracowników. Na bieżąco realizowaliśmy nasze zobowiązania względem kontrahentów, z którymi współpracujemy, między innymi drukarniami, dostawcami papieru. Wiosna to dla nas czas, gdy jesteśmy w procesie przygotowywania podręczników. Pełną parą pracują autorzy, redaktorzy, graficy, by podręczniki oraz materiały edukacyjne mogły trafić do uczniów i nauczycieli przed rozpoczęciem roku szkolnego. Nie wyobrażamy sobie, by w czasie tak intensywnej pracy pogarszać warunki osobom, które z nami współpracują często od wielu lat. Nie korzystaliśmy z pomocy finansowej oferowanej przez rząd w ramach tak zwanej tarczy antykryzysowej. Zwróciliśmy się jedynie z prośbą do Urzędu Miasta o zgodę na przesunięcie terminu zapłaty za kupno nieruchomości przy alei Szajnowicza-Iwanowa w Kielcach, którą nabyła spółka-córka Wydawnictwo Juka-91.
Ta sprawa wywołała wiele kontrowersji. Pojawiły się głosy o preferencyjnym traktowaniu spółki przez władze miasta Kielce i dyskryminacji pozostałych uczestników tego przetargu...
W trakcie przetargu nie było przecież wiadomo, że wybuchnie pandemia, stąd trudno było przewidzieć taką sytuację. Myślę, że władze miasta podobnie by się zachowały, gdyby inna spółka wystąpiła z takim wnioskiem. Jesteśmy zadowoleni, że Urząd Miasta przychylił się do naszej prośby. Bo tak jak państwo pomaga przedsiębiorcom, odraczając płatności różnego rodzaju zobowiązań publicznoprawnych, tak też w naszym przypadku samorząd miasta Kielce wyraził zgodę na odroczenie terminu płatności dla naszej spółki-córki. Dzięki temu nie pogorszyliśmy w żaden sposób warunków płatności dla naszych kontrahentów, utrzymaliśmy stan zatrudnienia, nie obcięliśmy wynagrodzeń. Z naszego punktu widzenia sprawa jest całkowicie transparentna. Patrząc od strony prawnej, wadium nie mogło być zatrzymane, ponieważ nie został przekroczony termin płatności.
Nowy termin sfinalizowania płatności za kupno nieruchomości wyznaczono na 2 grudnia. Grupa MAC dotrzyma terminu płatności?
Tak, nawet zapłacimy wcześniej, ponieważ sytuacja rynkowa wydaje się klarować. A inwestycja deweloperska będzie realizowana bez przeszkód.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
