Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mali i duzi

JOANNA SKUPIEŃ
Dłużnicy gorzowskiej gazowni są jej winni ponad 2 mln złotych.

- Nie boję się gazowni - mężczyzna w zaniedbanym stroju chwali się pod sklepem swoim kolegom. - Do domu nie wpuszczę i nic mi nie zrobią.
- To nieprawda. Ostatnio występujemy do sądu nie tylko o zapłatę należności, ale również o wydanie naszego majątku, jakim jest gazomierz - mówi kierowniczka inkasa w Rejonie Gazowniczym Gorzów Małgorzata Ciesielska. - Z komornikiem i policją wchodzimy do mieszkania i odcinamy gazomierz. Jeśli dana osoba zechce uregulować dług i znów korzystać z gazu, dodatkowo będzie musiała zapłacić 1 tys. zł za założenie gazomierza. Będzie też obciążona kosztami komorniczymi, czasem wysokimi.

Mali i duzi

Na 30 tys. odbiorców gazu z Gorzowa Wlkp. i pobliskich miejscowości ok. 5,7 tys. nie płaci rachunków. W tej liczbie aż 3,5 tys. to odbiorcy, którzy mają zaległości z ostatnich 30 dni, a więc na rachunkach bieżących. Pozostali nie uregulowali należności nawet przez 200 dni. - Zwykle nie czekamy tak długo i po trzech miesiącach kierujemy sprawy do sądu. Naliczamy odsetki w wysokości 20 proc. - zapewnia M. Ciesielska.
Najwięksi dłużnicy to instytucje i duże firmy. Niektóre powinny zapłacić setki tysięcy złotych. - Nie mogę podać nazw naszych zadłużonych klientów, bo nie pozwalają na to przepisy - mówi M. Ciesielska, która zajmuje się negocjacjami i sprawami związanymi z windykacją należności. Z dużymi odbiorcami indywidualne rozmowy prowadzą dyrektorzy Zakładu Gazowniczego w Szczecinie.

Kłopoty szpitali

Największe problemy ma Urząd Marszałkowski, który sprawuje pieczę nad finansami lubuskich szpitali. Dyrektor połączonych szpitali w Gorzowie Adam Fras przyznaje, że jednostka, której szefuje, zalega gazowni łącznie ponad 1 mln 640 tys. zł, natomiast Zakładowi Energetycznemu "tylko" 502 tys. zł.
- Większość długów powstała w ubiegłym roku. Urząd Marszałkowski usilnie zabiega w ministerstwie o pieniądze dla nas - zapewnia A. Fras. - Płacę część należności, by dług już nie przyrastał. Jednak jego spłatę może zapewnić tylko budżet centralny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska