Fani United, którzy są znudzeni grą swoich ulubieńców w takim samym stopniu jak Louis van Gaal, mogą z czysty sumieniem udać się do Frog and Bucket Comedy Club. W znajdującym się w centrum miasta klubie codziennie odbywają się komediowe wieczory, które według dziennikarzy The Sun będą o wiele śmieszniejsze, niż pomeczowa konferencja prasowa.
Dziennikarze The Sun polecają również restaurację The Botanist w Alderley Edge, reklamując ją hasłem: "Przyzwoite stawki, wspaniała obsługa" - coś o czym Anthony Martial może tylko pomarzyć.
Kolejną propozycją jest udanie się do Manchester Arena, gdzie jeszcze można załapać się na koncert The Corrs. W końcu United nie pozostawi cię z zapartym tchem*.
Jeśli jednak kibice wolą miejsca spokojne, mogą wybrać się do Narodowego Muzeum Piłki Nożnej. W nim mogą podziwiać, jak kilkanaście lat temu Manchester United dominował w Premier League, pokonując prawie każdego, dzięki znakomitemu, ofensywnemu stylowi gry.
Ostatnią propozycją skierowaną do osób, które lubią spędzać czas na świeżym powietrzu, jest wybranie się nad Manchester Ship Canal. Tam kibice mogą spokojnie spuścić głowę i karmiąc kaczki uświadomić sobie, że chleb, który rzucają to ich pieniądze wydane na karnet.
Na zakończenie pojawia się również propozycja dla kibiców tych mniej lojalnych. Dziennikarze proponują, by ci poszli na drugi koniec miasta w niebieskich koszulkach, aby dołączyć do grona Citizens - w końcu gorzej być nie może.
*Breathless (Bez tchu) to największy przebój zespołu The Corrs.
źródło: The Sun
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?