Huczne urodziny kieleckiej hurtowni Budkol Gips Bis

Umiesz czytać....jeśli nie to wracaj do szkoły.Piszę o stali a nie o cemencie pustku.Porównaj sobie wagi stali z tabeli z wagami wypisanymi na fakturze czy paragonie w Destalu.Jeśli nie masz o tym pojęcia to nie zabieraj głosu.Kupowałem tam to wiem.

O Destalu to trzeba by założyć osobne forum,a o jego właścicielu nie da się niczego pozytywnego powiedzieć.

Chyba Ci sie cos z głowa stało dopisuja Ci do worka cementu!!! Wez sie ogarnij bo nie wiesz w jakim punkcie sie znajdujesz. Logiki i roumu zycze

Święte słowa w Destalu panuje ustrój CHAMSKO WIEJSKI !!!

Na szczęście coraz mniej ludzi kupuje w Destalu.Ryszard na swoje tępe gadki nikogo już nie nabiera.A im starszy tym bardziej pazerny.Myśli,że ludzie są głupi.A kupujący niech porównają sobie wagi stali,to zobaczą jak tam się kilogramy dopisuje.Uciekać od Destalu!!!!!!!!!!

Masz racje nie mam pojęcia co chcą przez to uzyskać właściciele sam prowadze firme nie wiem czy większą czy mniejszą od tej pani ale do głowy by mi nie przyszło zapraszać gazete na impreze firmową która może integrowac pracowników ale większość jak widac na forum kłuje w oczy .Chyba że ta pani chce sie dowartościować niczym Grycanki z których wszyscy sie śmieją a one udają że im wszyscy zazdroszczą . Czasem jak patrze na te wszystkie konkursy w naszych zaściankowych Kielcach gdzie pan Gienek prowadzący hurtownie z cementem odbiera statuetke asa regionu czy inne dziwadło to sie wstydze za nich. Ludzie nie ośmieszajcie sie to jest żenada .Firme to ma pan Klicki czy Sołowow reszta łącznie ze mną to drobni wyrobnicy ,czasem tylko okazuje sie że jeden ma troche dystansu do siebie a reszta pajacuje. Ale co tam jakie miasto tacy byznesmeny

Napiszę tak. PR; Wlasna działalność. Jak ktoś doświadczy tego na sobie zrozumie postępowanie pani Oli :D

masz racje kolego a tak wogóle to jest chyba post a nie karnawał

Ewciu powinni Ci płacić pół najniższej krajowej też byś była zadowolona. Właśnie dzięki takim ludziom jak ty pracodawcy tak płacą. Myślę że szefowa czyta te wpisy i tak dobrej "wazelince" jeszcze obetnie pensję bo przecież i tak się będziesz cieszyć że pracujesz. Żal....

Takie niusy są też po to aby zobaczyc że można przetrwac na rynku ladnych pare lat. Zamiast się cieszyć ze kolejna firma swiętuje jubileusz a nie oglasza bankructwa to wy wylewacie z siebie zółć.Firma  jest ok, własciciele też. Uczciwi i solidni. Ale wy zachłystujcie się nowymi  firmami , które dzieki dotacjom powstają jak grzyby po deszczu, mają przez 2 lata mały ZUS i jest super..... A potem tak jak szybkopowstały tak szybko padają bo szara rzeczywistość je  zabija.. Ja wole te stabilne i doswiadczone firmy wlaśnie takie jak Budkol, gdzie wiem ze jestem dla nich kimś waznym a nie intruzem albo robią ze mnie glupka jak w takiej jednej ktorej nazwy nie wymienie.... Milego dnia zawistnicy

to nie konkurencja tylko czytelnicy ktorych nie interesuje jakas tam firma jakich jest wiele w Kielcach i jej wlascicielka  tym bardziej nas nie interesuje!!!!!!!!!! JACYKOFFF KIELECKIII

skoro nie odpowiada komuś najniższa krajowa powinien rzucić taką robotę i pójść do tego wspaniałego pracodawcy, który płaci więcej. Chyba że takich nie ma. A skoro nie ma to ci co płącą najniższa krajową są i tak o niebo lpesi od tych, którzy zwalniają z pracy

Popatrzcie  rano w lustro na swoje zawistne mordy, tacy bez skazy jesteście? Atak na marginesie , jaką klasę i kulturę osobistą trzeba mieć aby umieć ze sobą współpracować  a nie skakac sobie  do gardeł kiedy coś się wypaliło. Umiejętność oddzielenia spraw osobistych od zawodowych to wielka sztuka ale dla was zakompleksionych darmozjadów to totalna abstrakcja.

A mnie obchodzi :-) Bardzo fajna firma, fajne szefostwo. Dbają o klientów i pracowników.  Zawsze uśmiechnięci. A zę konkurencja nienawistnie wypisuje bzdury, cóż jej prawo.  :-) Pozdrawiamy Olę i Mirka! 

Osobiście kupowałem u nich materiał podczas remontu mieszkania. Fakt obsługa była konkretna, nawet z udzieleniem kilku technicznych rad. Jakiś rabacik też się wtedy pojawił na zakup materiałów. Przywieźli mi to wszytsko do domu i kierowca pomógł też wnosić. Rozumiem, firma działa to i generuje dochód, co mozna wykorzytać na jakies tam imprezy w gronie znajomych. Ale żeby od razu się tym chwalic w gazecie to już lekka przesada. Robić sobie zdjęcia przy popijaniu gorzały i krojeniu torta - żenada. Co oni chcą jakiś celebrytów z siebie zrobić, u których na imprezach zaraz pojawia się fotograf i pstryka to i owo. Można świętować, oczywiście, ale na ich miejscu robiłbym to bez takiego chwalenia i fajerwerków. Ludzie trzeba znać granicę dobrego smaku. Chyba że ktoś chce sobie w ten sposób kształtować reputację albo robić z siebie pajaca.....