- Serdecznie witam na pierwszym Biegu Majowym. I mam nadzieję, że będą kolejne jego edycje - rozpoczęła Klaudia Baczewska z Biegam bo Lubię (klub był głównym organizatorem wydarzenia). - Bardzo miło was wszystkich widzieć, świetnie, że przybyliście. Mamy wymarzoną pogodę i właśnie o to chodziło! Dzisiaj się nie ścigamy, to bieg rekreacyjny - każdy wybiera sobie długość trasy, od 2 od 12,5 km.
- Cieszę się, że pogoda dopisała, cieszę się, że Klaudia wystąpiła z taką inicjatywą, bo fajnie, aktywnie rozpoczynamy ten długi majowy weekend - mówił Arkadiusz Dobkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrołęce. - Dzisiaj bieg, jutro rajd rowerowy, w którym weźmie udział 200 osób. Jeżeli ktoś chciałby przejechać się z nami 30 km to serdecznie zapraszam. Także jutro będziemy przy Kupcu rozdawać flagi, o godz. 10.30. A wracając do dzisiejszego biegu, to jest superinicjatywa i mam nadzieję, że Klaudia Baczewska jeszcze wiele takich pomysłów zgłosi i wspólnie będziemy je organizować - dodał (a na linii startu pojawił się wraz z całą rodziną).
O trasie opowiedział Marek "Siwy" Będźkowski, który ją wyznaczał. Wiodła w okolicach mostu im. Madalińskiego i składowiska popiołów.
- Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności - podkreślił. - Nie wygrana się liczy, a sama aktywność fizyczna - dodał.
Tuż po godz. 10.00 wystartowali: i biegacze i osoby, które maszerowały z kijkami nordic walking.
Kilkanaście minut później na mecie zameldowali się pierwsi biegacze - dzieci.
Na mecie czekały na wszystkich uczestników medale, napoje oraz posiłek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?