Inwestycja za 100 milionów złotych w Jędrzejowie? Burmistrz Marcin Piszczek studzi emocje

W Jędrzejowie obejrzał działki leżące na terenie strefy ekonomicznej Krakowskiego Parku Technologicznego oraz te, które mają zostać do niej włączone.

- W tej chwili objęte wnioskiem Krakowskiego Parku Technologicznego o rozszerzenie podstrefy Jędrzejów są czterdzieści cztery hektary i przedstawiciel z Arabii Saudyjskiej też te grunty dziś oglądał – mówi Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa.

-Działki są wspaniale przygotowane, bo jest dostęp do energii elektrycznej wysokiego i średniego napięcia, jest gaz w pobliżu, węzeł kolejowy jak i droga szybkiego ruchu. Także to jest bardzo dobre i atrakcyjne miejsce tutaj w Jędrzejowie. No, ale będzie też oglądał podobne działki w Ostrowcu Świętokrzyskim – opowiada Zdzisław Kobierski, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Regionalnej Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Inwestor z Arabii przyjechał w Świętokrzyskie po niedawnej wizycie w jego kraju marszałka województwa świętokrzyskiego Adama Jarubasa. W naszym regionie przebywa już od kilkunastu dni - bardzo mu się u nas podoba. Zamieszkał w pięciogwiazdkowym hotelu Odyssey w Dąbrowie koło Kielc, zwiedzał najpiękniejsze świętokrzyskie zabytki , był też w Busku.

Chce u nas uruchomić produkcję związaną z profilami aluminiowymi, elewacjami budynków. Miałaby powstać hala produkcyjna o powierzchni od 15 do 20 tysięcy metrów kwadratowych.

Jednocześnie, ponieważ taki zakład nie powstanie z dnia na dzień, budowa może potrwać nawet dwa lata, w międzyczasie jest zainteresowany działalnością handlową, eksportem produkowanych lokalnie towarów na rynek arabski.

- Warto wejść za jego pośrednictwem na tamten rynek, ponieważ ma duże doświadczenie, on tam działa ponad czterdzieści lat i inwestuje w wielu krajach, na całym Bliskim Wschodzie, nie tylko w Arabii Saudyjskiej. Teraz jest zdecydowany ulokować biznes w województwie świętokrzyskim – mówi Zdzisław Kobierski.

W Centrum Kultury, pan Mohamed Ezz, spotkał się też z przedstawicielami kilku jędrzejowskich firm, między innymi Hitech, QuickPack Polska, Vanstar, Mar-Tom, które to działają w branżach pokrewnych do planowanej inwestycji, są też jednymi z największych pracodawców w powiecie jędrzejowskim.

Tłumaczem w czasie rozmów oraz niejako ambasadorem województwa świętokrzyskiego był Mahmoud Othman, który mieszka w Kielcach i tam prowadzi biuro architektoniczne, ma żonę z Sandomierza.
- Zależy mi na rozwoju naszego województwa świętokrzyskiego. Od dwudziestu lat jestem w Polsce, Polakiem od jedenastu. Mam obowiązek ściągania tych inwestorów do nas. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku kilka takich wizyt się odbędzie – mówi pan Mahmoud Othman i dodaje:
- Prawda jest taka, że jeżeli inwestor z Arabii będzie zadowolony, to ściągnie tu innych. A nam zależy na tym, żeby przyjechali jego przyjaciele, koledzy, znajomi, żeby po prostu inwestowali u nas, bo świętokrzyskie jest nieznane w Arabii, w Dubaju, czy Katarze. Jędrzejów ma duże szanse, jest bardzo ładnym miastem, które się rozwija, siódemka ciągle się rozbudowuje.

Zdecydowanie studzi emocje burmistrz Jędrzejowa Marcin Piszczek i apeluje:
- Tak, to kolejne rozmowy, ale po doświadczeniach, które już mamy z potencjalnymi inwestorami, to może bez zbytniego grzania atmosfery. Tych firm, które pytają tak jak powiedziałem jest kilka i cały czas rozmowy z nimi trwają. Tutaj wydaję się to być już tak najmocniej skrystalizowane, aczkolwiek decyzje dopiero zapadną. Mnie cieszy odbiór tych terenów, które my przygotowaliśmy, pozytywna ocena Jędrzejowa i rozmowy te, które przed chwilą się odbyły. Jak widać efekt jest. Panowie prosto stąd jadą już na rozmowy w firmach, więc jest to dobry prognostyk na przyszłość, a tak jak powiedziałem, ja jestem przekonany, że wcześniej czy później te tereny się zabudują. To jest duży kapitał w rękach miasta, mówimy już o około blisko sześćdziesięciu hektarach w strefie ekonomicznej, częściowo uzbrojonych, gotowych na przyjęcie firm, z perspektywą dofinansowania - to jest narzędzie, które mam nadzieję pozwoli miastu się rozwijać.

ZOBACZ: Lew i trzy krokodyle na prywatnej posesji