Większość z nas opłaca przynajmniej trzy-cztery rachunki miesięcznie. Jeśli robimy to na poczcie lub dojeżdżając do wystawcy faktury, okazuje się, że musimy dopłacić kilkanaście złotych. To niepotrzebny wydatek.
Jeśli fakturę opłacamy w punkcie obsługi klienta firmy, która ją wystawiła, na przykład w kasie spółdzielni mieszkaniowej lub gazowni, do rachunku nie dopłacamy. Jednak gdy zastanowimy się, ile czasu trzeba stracić i wydać na bilety autobusowe czy paliwo, żeby do tych punktów dojechać, to przestaje się już tak bardzo opłacać.
Wiele osób płaci rachunki na poczcie, ale wówczas z każdą fakturą - bo wszystkie mają inne terminy płatności - trzeba chodzić oddzielnie, najlepiej kilka dni przed wskazanym terminem płatności, bo wtedy pieniądze dojdą na czas. Opłata za rachunek do 1000 złotych to 2,50 złotego, ale gdy przekroczy tę kwotę - a przy rachunkach za gazowe ogrzewanie domu jest to prawdopodobne - płacimy ponad 5 złotych.
PRZEZ BANK
Opłacać rachunki możemy również w banku i najlepiej jest to zrobić w tym banku, w którym ma się konto osobiste. Nie warto jednak iść z plikiem faktur do kasy, bo bardziej opłacalne jest regulowanie opłat przelewem. Na przykład w PKO BP za opłatę rachunku w kasie płaci się 1 procent jego wartości, ale nie mniej niż 6 złotych, natomiast przelew na rachunek w innym banku kosztuje 4 złote.
Zdecydowanie bardziej opłacalne jest stałe zlecenie - bank w terminie ściąga wskazaną kwotę z konta i przelewa ją na inne, również wskazane przez nas. Za takie zlecenie płaci się do 3 złotych. Prowizja zależy od rodzaju konta i wynosi maksymalnie 1 złoty za rachunek. Można modyfikować kwoty i numery rachunku, ale każdorazowo trzeba o tym zawiadamiać bank i zwykle wiąże się to z dodatkową, choć niewielką opłatą.
Także polecenie zapłaty oszczędza czas i pieniądze. Najpierw jednak trzeba wypełnić formularz, w którym wyrażamy zgodę na obciążenie rachunku (dostajemy go w firmie, która wystawia rachunki). Od tej pory to wystawca rachunków i bank dbają o to, żeby należności wpływały o czasie. Większość banków nie pobiera prowizji od przelewów realizowanych w ramach polecenia zapłaty, uruchomienie usługi jest albo bezpłatne, albo kosztuje do 1 złoty.
PRZEZ INTERNET
Jednak najszybsze i najwygodniejsze jest dokonywanie przelewów z kont internetowych, dostępnych 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Płacenie bezpośrednio z konta jest obecnie również najtańsze - większość banków za przelewy zewnętrzne w ogóle nie pobiera opłat.
Wygodne jest także to, że możemy ustawić płatności na kilka miesięcy "z góry” - choćby ustawiając kilka rat kredytu na kolejne miesiące, a pieniądze automatycznie zostaną pobrane z konta pod datą, którą wyznaczyliśmy.

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?