Nie da się ukryć, że wybierając dodatki na ślub bardzo często sugerujemy się modą. Czy w przypadku obrączek to równie dobre rozwiązanie? Niekoniecznie. Tutaj priorytety są zupełnie inne.
- Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę, że obrączka to biżuteria, która ma nam służyć latami, czasami całe życie. Powinna zatem w pierwszej kolejności być trwała i wyglądać tak, by za kilkanaście lat wciąż nam się podobała - mówi Marzena Gajewska-Salacha z salonu jubilerskiego Julita mieszczącego sie w Galerii Korona w Kielcach.
Warto zatem w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na próbę złota - to od niej w głównej mierze zależy, jak trwała będzie obrączka. Polecana próba to 585 - standardowa, 14-karatowa, choć w ostatnim czasie popularne stały się próby 333, czyli 8-karatowe. - Są tańsze, ale niestety też mniej wytrzymałe - wyjaśnia ekspert.
Obrączki powinny być także dobrze dopasowane do rozmiaru palca. - Klienci mają tendencję do zaniżania rozmiarów. Wybierają obrączki często za małe. Pierścionek ślubny powinien bez najmniejszego problemu płynnie schodzić z palca, nie inaczej. Pamiętajmy, że pasować musi także za kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat, a palce mogą puchnąć - przestrzega Marzena Gajewska-Salacha.
Dobrze, aby przyszłe mężatki wybierając się do salonu jubilerskiego, miały przy sobie także pierścionek zaręczynowy. - Jego wielkość, rodzaj kamienia w dużej mierze determinuje wybór obrączki, która powinna z nim współgrać. Jeśli kamień jest duży, ładniej prezentować się będzie płaska obrączka, jeśli skromny, możemy pomyśleć o zaokrąglonej - mówi specjalistka.
A co ze wzorem? - - To sprawa bardzo indywidualna, zależy od gustu, temperamentu państwa młodych. W salonie Julita klienci mogą konfigurować ponad 300 wzorów obrączek wybierając: kolory, kamienie, zakucia, maty, profile. Coś dla siebie znajdą zarówno zwolennicy minimalizmu, jak i fani ekstrawagancji. Salon posiada także ofertę specjalną - dla alergików, czyli obrączki bez zawartości uczulającego niklu. Proponujemy także indywidualne rozwiązania - w przypadku, gdy pani i pan mają inne upodobania mogą zdecydować się na dwie różne wersje obrączek i zaprojektować je od podstaw - mówi Marzena Gajewska-Salacha.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?