Jarmark wiejskich smakołyków

Jarmark Produktów Regionalnych, jaki potrwa w kieleckiej Galerii Echo od 18 do 20 lutego włącznie powstał z myślą o osobach, które poszukują smacznej, tradycyjnej, pozbawionej chemii i konserwantów żywności. Oferta skierowana jest do tych, którzy cenią smak i walory zdrowotne produktów oraz chcą spróbować czegoś innego, niż produkty oferowane przez zwyczajne sklepy spożywcze.

Zobacz też: Galeria Echo: otwarto nowy sklep

Zobacz też:Pierwszy designer outlet w Kielcach już otwarty

Podczas jarmarku każdy znajdzie coś dla siebie, bo na stoiskach ulokują się sprzedawcy regionalnych produktów z różnych regionów Polski. Klienci będą mogli wybierać pomiędzy wędlinami i kiełbasami z Podlasia oraz Małopolski, a wybornymi serami korycińskimi z Podlasia, między rybami wędzonymi z Tresnej, a oscypkami z Bacówki na Wojciżnie. Będą też ciasta domowe z Podlasia, mrowiska i sękacze z Suwalszczyzny, pieczywo kurpiowskie z Serafina, pajdy ze smalcem z Sierpca, miody naturalne, piwa regionalne, przyprawy naturalne oraz ludowe rękodzieło.

- Produkty oferowane na jarmarku bazują na przepisach przodków, są „swojskie” i smaczne, a ich specyfika wiąże się przede wszystkim z rodzajem stosowanych składników oraz z tradycją ich przyrządzania. To już kolejny taki jarmark w Galerii Echo. Wszystkie wcześniejsze edycje cieszyły się ogromnym zainteresowaniem klientów. Sądzimy, że teraz będzie podobnie – mówi dyrektor Galerii Echo, Grzegorz Czekaj.

Jak podkreśla nasz rozmówca wytwarzanie regionalnych przysmaków nie tylko daje możliwość zarobku rolnikom i przyczynia się do rozwoju obszarów wiejskich. Wspomaga także działania zmierzające do zachowania dziedzictwa kulturowego polskiej wsi.