Janusz Wójcik elektronik i Paweł Rokita informatyk są współzałożycielami działającego na Zamkowym Wzgórzu w Kielcach Stowarzyszenia Naukowo-Technologicznego FabLab, miejsca spotkań osób lubiących majsterkowanie.
- FabLab to pracownia, w której realizujemy własne projekty i pomysły, miejsce fabrykacji i kreatywnego myślenia, w którym powstają prototypy urządzeń i wynalazków – opisują. Podkreślają, że ogromną zaletą tego miejsca są ludzie. – W Instytucie Designu jest wspaniała twórcza atmosfera, tutaj są bardzo życzliwi ludzie – dodają. Nad drukarką, która mogła być przydatna dla działającej na Zamkowym Wzgórzu pracowni ceramicznej pracowali rok.
- To było wyzwanie, bo podobnych drukarek jest na świecie kilka, nasza to piąty egzemplarz – mówi Wójcik. Drukarka o imieniu Gaja 3D jest pierwszą w Polsce i jedną z niewielu na świecie drukarek, zdolną drukować z ceramicznych mas i gliny, nic dziwnego, że wzbudziła ogromne zainteresowanie wszędzie, gdzie ją pokazywali. Panowie kilkakrotnie organizowali w Kielcach i byli pierwsi w Polsce, Dni Druku 3D zapraszając konstruktorów, producentów i pasjonatów tej technologii. Kolejna V edycja odbędzie się w dniach 11 – 12 marca w Targach Kielce.
- Będzie miała imponujący rozmiar, bo zjawi się na niej 50 wystawców prezentując 100 drukarek. Takich spotkań na świecie jest kilka – wyjaśnia Rokita. Jemu samemu trudno powiedzieć, co nowego pokażą firmy. – To branża, która rozwija się bardzo dynamicznie, ciągle pojawiają się nowe możliwości wykorzystania druku 3D.
Na Dniach Druku 3D będzie można zobaczyć drukarkę pracującą w wosku, z której korzystają jubilerzy. Przy jej pomocy można tworzyć misterne koronki, które wykorzystywane są do wykonania form jubilerskich. – Jej precyzja jest podziwu godna – zachwala Wójcik.
Obaj panowie wykorzystają okazję spotkania branżowego by zaprezentować udoskonaloną wersję Gai. – Będzie mogła pracować także z masami samoutwardzalnymi i jej zastosowanie będzie znacznie większe. Otrzyma 30 wymiennych głowic, dzięki którym będzie mogła frezować, ciąć, grawerować laserem, ale także rysować. – To jedyne tego typu urządzenia na świecie, drukarka multitool – podkreśla Wójcik. Konstruktorzy wyprodukowali kilka sztuk nowej Gai i po certyfikacji ruszą z produkcją tego urządzenia.
Na otwarciu Dni Druku Janusz Wójcik i Paweł Rokita odbiorą nagrody przyznane im kilka tygodni temu.
– To bardzo cenne wyróżnienia, bo przyznane przez 40 osób z polskiej branży druku 3D, które oceniały wyłącznie firmy tworzące branżę niskobudżetowego druku 3D – podkreśla Janusz Wójcik. Centrum Druku 3D po raz pierwszy przyznało nagrody dla najlepszych firm, urządzeń i osobistości. Kielecki FabLab zajął I miejsce w kategorii „Nowa drukarka“ za drukarkę Gaja3D, czyli pierwszą w Polsce i jedną z niewielu na świecie drukarek, zdolną drukować z ceramiki, gliny i innych mas.
Stowarzyszenie FabLab oprócz nagrody za drukarkę zostało uhonorowane także w kategorii „Wydarzenie“, zajmując III miejsce za Dni Druku 3D, które odbyły się w marcu 2014 roku w Targach Kielce. Paweł Rokita i Janusz Wójcik zdobyli I miejsce w kategorii „Człowiek roku“ tym samym znajdując się w zacnym gronie ludzi i firm mających wkład w rozwój druku 3D.
Dzięki nim wiedza o tej nowej dziedzinie nauki i przemysłu jest coraz większa. O rosnącej popularności przekonali się w czasie niedawnych warsztatów z programowania dla drukarek 3D, które odbyły się w Instytucie Designu. – Chętnych było o wiele więcej niż miejsc i ważne, tylko jednak osoba wypadła w trackie zajęć. Pozostali nauczyli się podstaw projektowania i są w stanie zaprojektować coś, co wykonają przy pomocy drukarki.
- Także przy okazji Dni Druku 3 D udało nam się namówić wystawców do przeprowadzenia bezpłatnych warsztatów drukowania oraz projektowania w Blenderze oraz w SolidWorksie. Miejsc nie jest dużo, ale do dyspozycji uczących się będzie 10 drukarek. Informacja o zapisach i rezerwacja miejsc [email protected]
Druk3D
Drukowanie przestrzenne (ang. 3D printing) to proces wytwarzania trójwymiarowych, fizycznych obiektów na podstawie komputerowego modelu, opracowany w 1984 roku. Początkowo służył do wykonywania prototypów, ale wraz z postępami dokładności wykonania obiektów przez drukarki 3D, służy do wykonywania różnorodnych obiektów, m.in. zabawek, ubrań, słodyczy, a nawet protez w tym te wszczepiane w organizm, a nawet tkanki.
W domowych drukarkach przestrzennych używa się przed wszystkim tworzyw sztucznych. Drukarki przemysłowe i mniej typowe modele mogą używać innych materiałów na przykład żywic, gumy czy też czekolady lub metalu a nawet betonu, gliny albo papieru.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?