Karabinki z radomskiej Fabryki Broni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Karabinki z Radomia prezentowane były na targach Index 2019 na wspólnej wystawie radomskiej spółki Polska Grupa Zbrojeniowa. Zaprezentowano bardzo różne produkty i usługi skierowane zarówno do przedstawicieli sił zbrojnych, jak i innych formacji mundurowych.

Handel i biznes

Wystawę Polskiej Grupy Zbrojeniowej odwiedziły delegacje rządowe między innymi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Nigerii, Bangladeszu i Pakistanu. Odbyło się też wiele spotkań z przedstawicielami przedsiębiorstw z sektora zbrojeniowego, z którymi Polska Grupa Zbrojeniowa prowadzi negocjacje dotyczące współpracy i wspólnego oferowania na rynki trzecie, zarówno dla państw zrzeszonych w NATO, jak i krajów sojuszniczych.

- Udział w targach jest niezwykle istotny ze względu na konieczność kontynuacji zapoczątkowanych rozmów z przedstawicielami Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Aktywnie szukamy miejscowych poddostawców, gdyż wielu zamawiających wymaga, aby część procesu produkcji odbywała się w ich krajach. Nasza oferta broni strzeleckiej, systemów inżynieryjnych, artyleryjskich i radarowych spotkała się z dużym zainteresowaniem – powiedział Radosław Doma-galski - Łabędzki, członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Propozycjami radomskiej grupy, a także Fabryki Broni w Radomiu interesowali się przedstawiciele formacji wojskowych, ale też przedsiębiorcy z różnych krajów Zatoki Perskiej. Na wystawie prezentowano karabinki szturmowe Grot w różnych wersjach, ale także różnego kalibru - używanego w krajach NATO standardowego kalibru 5,56x45mm oraz używanego jeszcze w Związku Sowieckim kalibru 7,62x39 mm.

Długa tradycja

Polska Grupa Zbrojeniowa promowała między innymi sprzęt, który znajduje się już na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP - armaty automatyczne, systemy artyleryjskie, systemy radarowe dedykowane dla obrony przeciwlotniczej i amunicję krążącą. Odwiedzający stoisko radomskiego Pegaza mogli zapoznać się z ofertą systemów radarowych PIT-Radwar, produktów Wojskowego Centralnego Biura Konstrukcyjno-Technologicznego czy też rozwiązań inżynieryjnych opracowanych przez Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych. Prezentowano moździerze LMP-2017, granatniki RGP-40 oraz broń wyborową z Zakładów Mechanicznych Tarnów. PCO wystawiło innowacyjne systemy optoelektroniczne oraz obserwacyjne, a bydgoskie zakłady Belma oraz Nitro-Chem – szeroką ofertę materiałów wybuchowych. Warto przypomnieć, że w czasach PRL i jeszcze w latach 90-tych Bliski Wschód był głównym zagranicznym rynkiem zbytu dla broni produkowanej w Radomiu. Do dziś w krajach z tego regionu można spotkać zarówno produkowane w Radomiu na sowieckiej licencji „kałasznikowy” i ich zmodernizowane wersje oraz karabinki, które powstawały w „Łuczniku” już po tym jak radomskie przedsiębiorstwo zaczęło wytwarzać własne konstrukcje.

Niedawno w Fabryce Broni zakończył się kosztujący około 90 milionów złotych proces modernizacji parku maszynowego, co spowodowało, że zakład może produkować znacznie więcej broni niż potrzebuje jej polska armia i służby mundurowe. Stąd poszukiwania nowych rynków. Ostatnią dużą zagraniczną transakcją była sprzedaż ponad 5 tysięcy sztuk karabinków beryl dla nigeryjskiej armii. Opracowany przez konstruktorów z Radomia oraz pracowników Wojskowej Akademii Technicznej karabinek Grot przeciera sobie dopiero szlaki na trudnym światowym rynku broni. Fabryka Broni „Łucznik” obecnie nie narzeka jednak na brak pracy. Przedsiębiorstwo pracuje na trzy zmiany realizując między innymi gigantyczne zamówienie produkcji 53 tysięcy karabinków Grot dla polskiej armii.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Mario Bischin w Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: Uroczy miś koala po raz pierwszy wyjrzał z torby swojej mamy