Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciągle się zmienia

(jaz)
Podczas uroczystości spotkały się różne pokolenia. M. in. absolwentki z 1959 r. Teresa Kukotko i Janina Lewicka. Z 1974 r. Jadwiga Końcowik i Jadwiga Skiba oraz jej 10-letnia córka Basia.
Podczas uroczystości spotkały się różne pokolenia. M. in. absolwentki z 1959 r. Teresa Kukotko i Janina Lewicka. Z 1974 r. Jadwiga Końcowik i Jadwiga Skiba oraz jej 10-letnia córka Basia. fot. Zbigniew Janicki
W ubiegłym roku dzielnica Moczyń obchodziła swoje 650-lecie. W sobotę przyszedł czas na 60. rocznicę powstania miejscowej szkoły podstawowej nr 3.

W najstarszej kronice można było przeczytać o początkach szkoły - "Jako pierwszą nauczycielkę Inspektorat Szkolny mianował obywatelkę Ewę Lipnicką". W pierwszym roku szkolnym do klas I-IV uczęszczało 63 dzieci. Początkowo budynek szkolny był w tragicznym stanie. Ale w pierwszym roku mieszkańcy osiedla częściowo go odremontowali. Kolejny remont został przeprowadzony w rok później. I tak placówka zmienia swoje oblicze aż do dziś.

Spotkania po latach
Podczas obchodów jubileuszowych na terenie podstawówki odbył się wielki festyn. Była to okazja do spotkań po latach byłych i obecnych uczniów oraz nauczycieli. Budynek zwiedziły niemal wszystkie pokolenia. Jedni z nich mieszkają w samym mieście i okolicznych miejscowościach, inni przyjechali z różnych zakątków Polski. Pojawiły się m in. absolwentki z 1959 roku - Janina Lewicka i Teresa Kukotko, z roku 1963 - Teresa Łaba, czy absolwenci z 1972 r. - Zdzisław Mazur i Roman Buszta, z 1974 r. - Jadwiga Końcowik i Irena Skiba. Ale także młodsi. Arkadiusz Dmitruk kończył szkołę w 1998 roku, a Krzysiek Radecki zaledwie dwa lata temu.

Na sobotnich uroczystościach był też człowiek, który kończył "trójkę": w pierwszej grupie - w 1951 roku. Mowa o Wiesławie Jarzębskim, kolarzu który ma na swoim koncie start w Wyścigu Pokoju.

Marzenia o sali

Starsi podziwiali wygląd placówki. - Jestem pod wrażeniem. Widoczne są zmiany. Nie ma co ukrywać, że trzeba się nagimnastykować, żeby cokolwiek osiągnąć i poprawiać warunki nauczania - oceniał były dyrektor z lat 1986-1999 Kazimierz Niebrzydowski.

Dzielnica Moczyń, w której sercu stoi SP-3, rozbudowuje się, podobnie szkoła. W ciągu ostatnich lat przeszła gruntowną modernizację. Budynek odnowiony został z zewnętrz, unowocześnione są także gabinety. - Moim marzeniem jest sala gimnastyczna, a także stołówka. Ciągle brakuje nam pomieszczeń, to jest nasza bolączka - opowiada dyrektorka "trójki" Danuta Urban, która już wie, że czeka nas wyż demograficzny i napływ dzieciaków do szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska