Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanie wśród gwiazd, czyli kapelusze, celebryci, wyścigi konne i inne atrakcje

Jarosław PANEK, [email protected]
Prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń przybył na galę z małżonką Małgorzatą, która oczywiście jak na letnią galę BCC przystało, wystąpiła w kapeluszu
Prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń przybył na galę z małżonką Małgorzatą, która oczywiście jak na letnią galę BCC przystało, wystąpiła w kapeluszu
Wyjątkowo dużo Kielczan spotkaliśmy na sobotniej Letniej Gali Business Centre Club w Warszawie. Były oczywiście misterne kapelusze na głowach dam i wyścigi koni jak w Ascot. Ale było też mnóstwo znanych osób, polityków, aktorów, prezenterów telewizyjnych i sportowców. Dla uczestników gali zaśpiewała Ewa Bem. (zobacz galerię)

Tradycyjnie już Business Centra Club, najbardziej prestiżowa organizacja zrzeszająca polskich przedsiębiorców zaprosiła znane osobistości na swoją galę. Pogoda dopisała i tereny na warszawskim Służewcu zaroiły się od kilkuset gości.

Rewia kapeluszy

Największa uwagę zwracały na siebie oczywiście panie, które zgodnie z tradycją przyszły na tę imprezę z wymyślnych kapeluszach. Niektóre z tych konstrukcji miały po kilkadziesiąt centymetrów wysokości i szokowały pomysłami. Na głowach pojawiały się łąki kwiatów, ale i pióra, tamki, kokardy i inne dodatki. Niektóre damy stawiały na prostotę i wystarczał im słomkowy kapelusz, zresztą chyba najpopularniejszy tego dnia, bo bardzo wygodny. W takim właśnie wystąpiła choćby żona prezesa Targów Kielce Andrzeja Mochonia, Małgorzata. Posiadaczki, co bardziej wymyślnych konstrukcji na głowie mogły, jak co roku, startować w konkursie na najciekawszy kapelusz. Jury, w którym zasiadała między innymi aktorka Magdalena Różdżka, miało trudny wybór i trzeba się było długo naradzać, zanim ostatecznie wybrano posiadaczkę najbardziej oryginalnego nakrycia głowy.

Kieleckie akcenty

Letnia gala BCC to tradycyjnie miejsce spotkań celebrytów i osób z pierwszych stron gazet. Już przy wejściu wiceprezes Targów Kielce Bożena Staniak oraz dyrektor Jacek Nowak z tej firmy, witali się serdecznie z Krzysztofem Zanussim, którego dopiero co gościli na targach SACROEXPO. Chwilę potem rozpoznaliśmy innego Kielczanina, byłego prezydenta Kielc, Bohdana Borkowskiego, który teraz, jako pełnomocnik rodziny Olewników Jest prawniczą gwiazdą w Warszawie. Pan mecenas przyszedł na służewiecki tor wraz ze swoim synem, którego wprowadza w świat warszawskiej śmietanki towarzyskiej.

Wśród tłumu gości jak zwykle, nawet w Warszawie, wy-różniał się swoim oryginalnym strojem właściciel kieleckiej agencji koncertowej George Music Cooperation, Jerzy Lichacz, który miał okazję poplotkować nieco z gwiazdami, jakie często sprowadza wszak do Kielc. A gwiazd estrady było akurat dużo. Przy stoliku pod parasolem leniwie głaskał swojego białego pieska Stan Borys, ukryty pod słomkowym kapeluszem. Bez kapelusza, za to w niezwykle kwiecistej sukni wystąpiła Ewa Bem.

Również ubrana w kwiaty i fantastyczne ogromne korale przybyła prezenterka telewizyjna, znana w Kielcach z aukcji charytatywnych firmy Lafarge Monika Richardson. Ale na galę przyszłą raczej do pracy niż na zabawę. Już na drugi dzień przygotowywała relację do TVP, rozmawiając między innymi z prezes Targów Kielce, Andrzejem Mochoniem, którego tego dnia podczas części oficjalnej odebrał piąty Diament do Złotej Statuetki Forbesa w uznaniu za rozwój.

Ręcznie wykonane pióra
dla zasłużonych

Diamentu gratulował mu rzecz jasna prezes BCC, Marek Goliszewski oraz kolejny człowiek związany z naszym regionem, główny ekonomista BCC, były wiceminister finansów w rządzie Donalda Tuska, Stanisław Gomułka. Ten sam, który jest największy udziałowcem spółki Alpol Gips w Fidorze koło Końskich. Prezesowi Mochoniowi gratulował też były premier Włodzimierz Cimoszewicz oraz były wiceminister gospodarki w rządzie Donalda Tuska, autor wielu potrzebnych przedsiębiorcom ustaw, poseł na Sejm Adam Szejnfeld. Obaj panowie gratulujący sami zresztą też odebrali gratulacje, bo pierwszy dostał Honorowy Medal Europejski, zaś drugi słynne pioró BCC, wykonywane ręcznie w Turynie. Takim piórem już pisze przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Durao Barroso, pisał też Jan Paweł II.

A skoro już mowa o politykach, to nie sposób choć paru z przybyłych na galę nie wymienić. Oprócz wspomnianych już Włodzimierza Cimoszewicza i Adama Szejnfelda pojawiła się także medialna gwiazda lewicy, specjalista od mediów poseł Jerzy Wenderlich oraz gwiazda prawicy Paweł Poncyljusz. Ten ostatni wpadł na krótko, bo na dłużej nie pozwały mu obowiązki związane z kampania prezydencką. Z tych samych powodów nie dotarł niestety Bronisław Komorowski, ale wpadł spóźniony Radek Sikorki, nagrodzony przez BCC tytułem Promotora Polskiej Gospodarki.

Czerwień, biel, czerń i pastele

Niektórzy zresztą niespecjalnie „pchali się” się na część oficjalną. Woleli przyjść później i posłuchać koncertu Ewy Bem. Spokojnie i bez pośpiechu dotarł między innymi na część nie-oficjalną oraz na wyścigi koni, aktor Emilian Kamiński z żoną Justyną Sieńczyłło, ubraną w wystrzałową czerwoną sukienkę. Katarzyna Grochola, odchudzona po tańcu z gwiazdami i otoczona wianuszkiem mężczyzn raczej postawiła na czarno – białą klasykę, która oprócz wspomnianej już czerwieni, widzianej na kilku kreacjach oraz pastelowej zieleni i błękitu, wciąż pozostaje nieśmiertelnym wyznacznikiem elegancji. Lekko spóźniony dotarł także na galę Przemysław Saleta, [Gołota vs Saleta - dowiedz się o wszystkiego o walce podczas Polsat Boxing Nigth] który tym razem nie walczył, a jedynie oglądał inne walki bokserskie, jakie stanowiły jedną z atrakcji letniej gali BCC.

Gościom spotkania na Służewcu przygotowano także wiele innych atrakcji. Mogli licytować dzieła sztuki, wspierając fundacje charytatywne, mogli obejrzeć wyścigi konne, zobaczyć pokazy mody firmy Molton, czy spróbować luksusowych kosmetyków, albo przymierzyć się do najnowszego modelu Lexusa tudzież Jaguara, który przywiózł na galę parę swoich cacek.

Ponieważ impreza ma charakter nieco mniej formalny, wielu gości pojawiło się ze swoimi… pociechami. Dyrektor Jacek Nowak z Targów Kielce przybył z najmłodszą córka Kasią. Również swoją latorośl, ale znacznie młodszą, bo jeszcze w wózeczku przyprowadził postrach bankierów, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Stanisław Kluza. Z wózkiem surowe na co dzień oblicze przewodniczącego, wyraźnie naszym zdaniem łagodnieje. W tym roku gościom dopisała pogoda, więc ta plenerowa impreza była wyjątkowo udana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia