Różne ta firma przeszła koleje losu, po transformacji transformacji omal nie zginęła, ale dzięki wspólnemu wysiłkowi pracowników utrzymała się, za co wyrażał szacunek poprzednikom i obecnej ekipie prezes „Białogonu” Zdzisław Brode-cki na bankietowym spotkaniu załogi w restauracji La Cucina w Szczecnie.
Wystąpił tam słynny parodysta Stan Tutaj, który po studiach otrzymał nakaz pracy właśnie w „pompach.”
- Dobrze, że w fabryce nie zostałem, bo pewnie ze mną nie dotrwałaby do takiego zacnego jubileuszu- żartował, a rozbawiony prezes artystę uściskał. Ot, pompowy jubileusz bez wielkiej pompy.
Początki dzisiejszej fabryki to lata 1814-1817, kiedy z inicjatywy Stanisława Staszica wybudowano hutę „Aleksandra”, w której pozyskiwano miedź, bito srebrne monety, oraz produkowano wyroby ogólnego użytku. Fabryczka ruszyła w 1817 i dała początek tej istniejącej do dziś.
Po wyczerpaniu w okolicy rud miedzi i ołowiu, zakład przebudowano na odlewnie żeliwa. W trakcie powstania listopadowego powstawały tu między innymi lufy armatnie, pociski artyleryjskie oraz karabiny. W II połowie XIX w. fabryka rozpoczęła produkcję maszyn rolniczych.
Po gruntownej przebudowie oraz rozbudowie zakład został zamieniony, w 1966 roku, w „Kielecką Fabrykę Pomp – Białogon”, która prowadzi produkcję do dnia dzisiejszego.
ZOBACZ TAKŻE:
60sekundBIZNESU - o opłacalności interesu typu FlySpot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?