Klienci z regionu, którzy założyli w kieleckim oddziale Amber Gold wysokooprocentowane lokaty w złoto i chcą odzyskać pieniądze albo rozwiązać umowy, muszą szukać pomocy w innych miastach.
- W piątek jeszcze się w tym punkcie ktoś kręcił, ale od weekendu cisza. Nikt się tam nie pojawia – mówi Jacek Żmudziński, zarządca nieruchomości w Pasażu Świętokrzyskim.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze miejskiego rzecznika konsumentów, w ostatnich dniach na razie tylko dwoje mieszkańców Kielc zgłosiło problem z trwającymi lokatami w Amber Gold. Niestety, kontakt z firmą i jej oddziałami w innych miastach jest w tej chwili praktycznie niemożliwy. Jedyny telefon to infolinia w siedzibie przedsiębiorstwa w Gdańsku, ale w słuchawce słychać tylko komunikat, że wszyscy konsultanci są zajęci. Problem z kontaktem z firmą mają nie tylko klienci, którzy czekają na wypłatę pieniędzy z zakończonych lokat, ale też współpracujący z Amber Gold przedstawiciele, oferujący usługi przedsiębiorstwa. – Współpracujemy w kwestii pożyczek, nigdy nie oferowaliśmy ich lokat. Na początku współpracy kontaktowaliśmy się bezpośrednio z pracownikami biura. Ale jakieś dwa lata temu to się zmieniło – żeby coś załatwić, mieliśmy dzwonić na ogólną infolinię albo pisać maile, na które rzadko ktoś odpowiadał – wyjaśnia prosząca o anonimowość przedstawicielka firmy.
Według zapowiedzi Marcina Plichty, prezesa Amber Gold, w środę po godzinie 12 mają zostać wznowione wypłaty pieniędzy z zakończonych lokat. Klienci, którzy chcą zerwać umowę przed czasem, muszą się liczyć ze stratą nawet 40 procent wpłaconych pieniędzy.
Najbliższy duży oddział Amber Gold znajduje się w Radomiu i na razie świeci pustkami, bo został otwarty kilka dni temu.

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Pracownice żłobka znęcały się nad dziećmi. Do placówki uczęszczały dzieci celebrytów
- Szokujące słowa politologa. "Potrzebujemy walizeczki z czerwonym przyciskiem"
- Dzicy lokatorzy sterroryzowali Barcelonę. Walczyło z nimi 300 policjantów!
- Gembicka chce listy firm importujących zboże z Ukrainy. "To musi być transparentne"