MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czarne chmury nad dworcem

Michał Kowalski [email protected] tel. 842 51 95 wew. 39
Dworzec autobusowy to jeden z najatrakcyjniejszych placów w mieście.
Dworzec autobusowy to jeden z najatrakcyjniejszych placów w mieście. Fot. Sławomir Żabicki
Urząd Miejski w Słupsku powinien rozpocząć mocną kampanię dla zachowania dworca PPKS przy ulicy Kołłątaja. Po sprywatyzowaniu firmy dworzec jako bardzo atrakcyjny teren może zostać sprzedany przez nowego właściciela. Ludzie zostaną na lodzie.

Decyzję o prywatyzacji PPKS wojewoda ma podjąć jeszcze w sierpniu. Przewoźnika chce kupić szwedzki koncern Connex. Elementem majątku PPKS jest olbrzymi teren w samym centrum miasta, na którym funkcjonuje teraz dworzec autobusowy. Teren bardzo atrakcyjny pod względem inwestycyjnym, który nowy właściciel mógłby - choć nie musi - sprzedać. W takiej sytuacji znalazł się np. Toruń, gdzie po zbyciu PPKS miasto nie ma dworca w centrum, ponieważ nowy właściciel go sprzedał. Ludzie stracili łatwy dostęp do środków komunikacji.
Urząd Miejski w Słupsku prowadzi rozmowy z wojewodą na temat możliwości zachowania dworca. Niestety, na obecnym etapie prywatyzacji jest to trudne do realizacji. - Zgodnie z ustawą prywatyzacyjną majątku prywatyzowanej firmy nie można dzielić - mówi Anna Dyksińska, rzecznik prasowy wojewody. - Jedyne, co można zrobić na tym etapie, to zawrzeć umowę prywatyzacyjną z warunkiem zachowania dworca w tym samym miejscu. O ile jest to zgodne z prawem. Wojewoda będzie prowadził w tej sprawie rozmowy.
A słupski ratusz? - Prezydent prowadzi rozmowy z wojewodą dla znalezienia najkorzystniejszego rozwiązania dla mieszkańców Słupska - powiedział nam tylko Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza