Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych są w upadłości układowej. Na liście wierzycieli firmy figuruje 214 podmiotów, a łączna wartość zobowiązań wynosi 153,5 miliony złotych. Zarząd spółki dąży do zawarcia tak zwanego układu z wierzycielami, który określi sposób spłaty długów.
- Założenia przyjęte przy sporządzaniu propozycji układowych są realne, a układ ma wszelkie podstawy ku temu, żeby zostać wykonanym – przekonuje Maksymilian Kostrzewa, wiceprezes zarządu KKSM.
WIERZYTELNOŚCI PRACOWNICZE
W strukturze wierzytelności 3,8 miliony złotych stanowią zobowiązania wobec 380 byłych i obecnych pracowników. Według władz spółki przystąpienie tak licznej grupy do układu wpłynęłoby pozytywnie na szanse zawarcia porozumienia.
- Warunkiem przyjęcia układu jest zaakceptowanie go przez większość wierzycieli w ujęciu liczbowym, czyli 50 procent plus jeden głos, oraz pod względem wartości wierzytelności: dwie trzecie. Do układu może przystąpić 380 pracowników KKSM, a łączna liczba pozostałych wierzycieli to 214 podmioty. Jak więc wyraźnie widać, siła głosów załogi jest bardzo duża i każdy głos za układem, nawet w przypadku stosunkowo niewielkich wierzytelności, jest dla spółki niezmiernie ważny – wyjaśnia Rafał Abratański, prezes KKSM.
Propozycje przewidują, że zobowiązania pracownicze zostaną uprzywilejowane i spłacone w 100 procentach. - Połowa należnych pracownikom środków zostanie wypłacona na koniec 2014 roku, a druga połowa na koniec 2015 roku – podkreśla Abratański.
WIĘKSZOŚĆ ZA UKŁADEM
W poniedziałek w ZUGA SHL w Kielcach odbyło się spotkanie załogi KKSM z zarządem spółki oraz prawnikami. W zebraniu wzięło udział kilkuset pracowników, którzy mieli podjąć decyzję odnośnie przystąpienia do układu.
- To najważniejszy moment w historii istnienia przedsiębiorstwa. Dużo zależy od was zależy. Jeśli układ nie przejdzie, nastąpi likwidacja zakładu. Nadzorca sądowy przyjdzie tu wtedy jako syndyk, a to oznacza utratę miejsc pracy i zwolnienia. Dziś od państwa zależy, co wydarzy się 23 lipca. Proszę w imieniu zarządu o zgodę na objęcie układem waszych wierzytelności i wzięcie udziału w głosowaniu układowym – mówił do zebranych prezes Rafał Abratański.
- Firma potrzebuje waszej pomocy, waszych szabel. Możecie przysłużyć się dla tej firmy – dodał Maksymilian Kostrzewa.
Zdecydowana większość pracowników podjęła decyzję o przystąpieniu do układu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?