Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie darmo

(bat)
Za 5 proc. wartości będziemy mogli wykupić mieszkania komunalne. To odpowiedź władz miasta na ustawę o ulgach w sprzedaży lokali spółdzielczych. Na najbliższej sesji radni będą decydować o nowych zasadach sprzedaży mieszkań komunalnych. Do tej pory wstrzymane zostanie rozpatrywanie podań o wykup lokali. - Nowe zasady będą korzystniejsze, nie chcemy, by ktoś stracił, wykupując lokal teraz - tłumaczy prezydent Zygmunt Listowski. - Jeśli ktoś bardzo będzie chciał wykupić mieszkanie przed uprawomocnieniem się uchwały rady, sprzedamy je na dotychczasowych zasadach.

Wielka ulga
Projekt nowej uchwały zakłada, że za mieszkanie komunalne zapłacimy 5 proc. jego wartości. Prawnie oznacza to 95-procento-wą ulgę. Przypomnijmy, że mieszkania spółdzielcze będą sprzedawane z większym, 97-procento-wym upustem. - Takiej ulgi nie mogliśmy wprowadzić, bo nie zwróciłyby się nam koszty - mówi Z. Listowski. - Upust jest i tak ogromny. Większego love story już nie będzie.
Jeśli radni przegłosują uchwałę, za mieszkanie o wartości 50 tys. zł zapłacimy 2,5 tys. zł. Prawdopodobnie będziemy mogli uiścić opłatę w ratach, czyli właścicielem lokalu zostaniemy już za 250 zł. Wcześniej jednak zapłacimy za wycenę mieszkania przez rzeczoznawcę - ok. 600 zł. Czekają nas też opłaty skarbowe i notarialne.
Tak, ale...
Nie wszyscy będą mogli wykupić mieszkanie komunalne na tych zasadach. Uchwała mówi, że lokatorzy nowych miejskich lokali będą musieli poczekać 10-15 lat. Nie dotyczy to mieszkańców ul. Dąbrówki, którzy już mogą wykupić nowe pomieszczenia przy ul. Botanicznej. Nie wiadomo też, co będzie z 50-procento-wą ustawową ulgą dla lokatorów mieszkań zabytkowych. - Wprowadzenie tej ulgi to byłoby już za dużo - twierdzi zarząd miasta. - Ale sprawę rozstrzygną radni.
Kolejek nie będzie
Władze miasta nie spodziewają się nagłego napływu podań o wykup mieszkania. - Specjalnego ruchu w urzędzie z tego powodu nie będzie - twierdzi prezydent Listowski.
Wiele osób nie zdecyduje się na wykup mieszkania komunalnego, bo jest to związane z przyszłymi nakładami na remonty domów. - Jeśli chodzi o zabytkowe budynki w centrum miasta, to dołożymy do ich modernizacji, bo właściciele mieszkań nie będą w stanie pokryć wszystkich kosztów. Mieszkańcy muszą się jednak też liczyć z wydatkami.
Dziś miasto jest właścicielem 8 tys. mieszkań, samorząd chce się pozbyć najmniej 5 tys. z nich. - Jeśli w naszych rękach zostałoby 3 tys. lokali, moglibyśmy je utrzymywać w dobrym stanie - mówi Z. Listowski.
Za kilka lat pojawi się jednak problem tych domów, w których lokatorzy wykupili mieszkania, a które z powodu braku pieniędzy nie są remontowane. - Sprawę trzeba będzie rozwiązać systemowo - przewiduje prezydent. - To jednak problem przyszłych kadencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska