- Tak nie będzie. Kupcy mają opuścić plac Wolności do końca tego roku. Otrzymali propozycję przeniesienia działalności na targowisko przy ulicy Semniaryjskiej albo Mielczarskiego – przyznaje zastępca prezydenta Kielc Tadeusz Sayor.
Ze 100 budek handlowych, które działały na placu Wolności zostało około 20.
- Taki handel w tym miejscu nie ma przyszłości, dlatego ludzie stopniowo rezygnują i rozbierają kioski. Młodzi wyjechali za granicę a starsi przechodzą na emeryturę. Zostało zaledwie 20 budek. Na razie ta grupa nie wyprowadza się, bo gdzie? Na bazarze też nie jest różowo, kto tam chciał się przenieść już dawno to zrobił – przyznaje Andrzej Rożek, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki „Wolność”.
(fot.Michał Nosal)
Po wyprowadzce kupców miasto chce prowizorycznie uporządkować plac Wolności. – Nie ma jeszcze pełnej koncepcji, ponieważ do odsłonięcia pomnika jest sporo czasu. Zastanawiamy się nad częściową wymianą chodnika na placu, w rejonie schodów prowadzących do ulicy Głowackiego i ograniczeniem parkingu. Nie możemy planować większego remontu, byłoby to wyrzucanie pieniędzy, ponieważ plac ma być przebudowany w wciągu kilku lat za unijne pieniądze. Planujemy wybudować podziemny parking a płytę urządzić pod potrzeby dzieci, jako przedłużenie Muzeum Zabawy i Zabawek – dodaje prezydent. - Na pewno w sierpniu 2014 roku, gdy pomnik Marszałka będzie odsłaniany, teren wokół niego będzie wyglądał lepiej niż teraz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?