Przygotowano już wstępne rozporządzenie, zgodnie z którym na wszystkich produktach spożywczych sprzedawanych zwyczajowo na sztuki, ma znaleźć się informacja nie o ilości, a o wadze produktu. A to oznacza, że zamiast pudełka z sześcioma jajami, w sklepie poprosimy o ich 40 dekagramów...
O ile dla konsumentów, którzy będą musieli się przestawić na nowy sposób robienia zakupów, kłopotliwe to nie będzie, o tyle kolejny obowiązek spadnie na producentów jaj.
- Według zapowiedzi unijnych obecne opakowania mają być utrzymane, ale trzeba będzie podawać na nich wagę produktu. Nie wiem jeszcze czy będzie chodzić o nadruk orientacyjnej wagę na przykład sześciopaka jaj klasy L czy o każdą paczkę ważoną osobno. Cóż co trzeba będzie robić to będziemy - mowi Tomasz Niewczas z Tychowa Nowego w gminie Mirzec, którego rodzina prowadzi dwa gospodarstwa rolno-hodowlane produkujące około 50 tysięcy jaj dziennie. – Bardziej zastanawiam się nad tym czy ktoś wziął pod uwagę to, że jajka ...parują. Ich waga może się zmienić w ciągu miesiąca przydatności do spożycia.
Bo tak jest faktycznie. Im starsze jajko, tym większy jest w nim pęcherzyk powietrza. Kupujący na ubytek 4 gram z jajka pewnie nie zwróci uwagi, ale takie niezgodności towaru z etykietą bada na przykład Państwowa Inspekcja Handlowa.
- Już teraz jajka podczas kontroli ...ważymy. Mało kto wie bowiem, że klasy S, M, L czy XL w tym wypadku są nadawane na podstawie wagi, a nie wielkości jaja. Poprawkę na parowanie jaj bierzemy – wyjaśnia Mariusz Burchart, świętokrzyski inspektor Państwowej Inspekcji Handlowej. – Jednak choć pomysł unijnych urzędników wydaje się być dziwny, dla konsumentów jest korzystny. Przecież teraz zimą często zdarza nam się kupować ogórki na sztuki, a na oko już widać, że sztuka sztuce nierówna wagowo, choć kosztuje tyle samo.
Jednak jak sprawdzi się w życiu przekonamy się prawdo-podobnie już w przyszłym roku, bo wtedy nowe prawo ma być wprowadzone w życie. Cukiernicy ciastka od zawsze sprzedający na sztuki już wiedzą.
- Jak trzeba będzie ważyć to zważymy, w cukierniach i tak sporo ciasta sprzedaje się na wagę. Ale klienci na pewno długo jeszcze będą prosić o trzy pączki, a nie o ćwierć kilo pączka – mówi Janina Sajecka, właścicielka kieleckiej cukierni i kawiarni U Sołtyków.
Pomysły, które nie wypaliły...
Unia Europejska chciała nam już zafundować mierzone co do centymetra banany i prostowane ogórki z uprawy gruntowej. Na szczęście te pomysły nie wypaliły, podobnie zresztą jak ko-lejny o umieszczaniu na etykietach tuczących i niezdrowych rzeczy podobnych ostrzeżeń jak te na paczkach papierosów.
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?