Jurek z Gorzowa Wlkp.: - Wiedzieliśmy jaka będzie sytuacja w kraju, zanim poszliśmy do urn. A z głosów czytelników wynika, że wszystko złe spadło na nas nagle, po wyborach. Będzie ciężko, ale musimy spróbować podołać temu razem, a nie tylko ciągle obarczać kogoś winą.
Ryszard Kowalski z Gorzowa Wlkp.: - Uważam, że nie powinno się pozbawiać pieniędzy kombatantów, którzy rzeczywiście walczyli. Bo pseudo-kombatantom, którzy mieli po siedem lat, gdy skończyła się wojna i nabyli jakieś prawa w latach 80. czy 90., żadne ulgi i dodatki się nie należą.
Gubinianin: - Sesja rady powiatu krośnieńskiego w eleganckim pensjonacie to chyba jakieś nieporozumienie. (tekst pt. Sesja wyjazdowa na stronach terenowych GL z 12 bm.). Taki biedny powiat, wysokie bezrobocie, a radni wynajmują drogi lokal. Niech robią sesje we wsiach popegeerowskich, przy okazji zobaczą, jak tam się żyje.
Czytelnik z Kargowy: - Młodzi ludzie, zatrudnieni w ramach prac interwencyjnych wycinają krzaki na byłym cmentarzu niemieckim. Z tego, jak wykonują powierzone im zadanie widzę, że nie szanują tej pracy. Rozpalają sobie ognisko, grzeją się przy nim, od czasu do czasu wytną jakiś krzaczek. Lepiej, żeby zrobiła to jakaś firma - szybciej i solidniej.
Kazimierz z Nowej Soli: - Jestem oficerem rezerwy w stopniu kapitana. Zrzeknę się szlifów oficerskich, oddam za darmo wszystkie odznaczenia, bo nie po to przelewaliśmy za Polskę krew, żeby teraz odbierano nam to, co kiedyś dano jako zasłużonym.
(W sprawie zapowiadanego zamrożenia dodatków dla kombatantów dzwoniło jeszcze dziewięciu oburzonych tych faktem Czytelników).
Krystyna z Zielonej Góry: - Czy jedynym kryterium przyznania zasiłku przedemerytalnego będzie wiek (tekst pt. Ucieczka pod parasol, GL z 12 bm.). Uważam, że powinno się brać pod uwagę przede wszystkim staż pracy.
(Z podobną opinią i obawami dotyczącymi przyszłorocznych zasad przydzielania zasiłków i świadczeń przedemerytalnych telefonowało pięciu Czytelników).
Pracownik komunikacji miejskiej z Żagania: - Czytam w tekście pt. Uliczne łapanki (dodatek Lubuska rynkowa, GL z 12 bm.) o tym, jak nowosolski PPKS protestuje przeciw prywatnym przewoźnikom. Przedsiębiorstwo burzy się, gdy ktoś zabiera im pasażerów, a sami co robią Taki np. PKS żarski podbiera klientów mojej firmie, korzystając z tych samych przystanków, my też protestujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
