Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja na sprzedaż

Bogumiła Rzeczkowska
Odtwarzany dom przy ul. Marynarki Polskiej.
Odtwarzany dom przy ul. Marynarki Polskiej. Łukasz Capar
Za prawie 8 mln złotych Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego chce sprzedać osiem nieruchomości w centrum starej Ustki.

Gdzie i za ile

Gdzie i za ile

ul. Mała 1 - 800 tys. zł, d ul. Beniowskiego 3 - 750 tys. zł, ul. Sprzymierzeńców 2 - 750 tys. zł, ul. Kosynierów 5, 5a - 1 mln zł, d ul. Kosynierów 9 - 650 tys. zł, ul. Kosynierów 22, 22a - 1 mln 200 tys. zł, ul. Marynarki Polskiej 76, 78 - 1 mln 200 tys. zł, ul. Marynarki Polskiej 78a - 1 mln 350 tys. zł.

Fachowcy twierdzą, że ceny są atrakcyjne i domy rozejdą się jak ciepłe bułeczki. Prezes UTBS nie zdradza, ile spółka planuje zarobić.

"Na sprzedaż" - już przyciąga potencjalnych licytantów transparent zawieszony na budowanych domach. To na razie zachęta dla potencjalnych kupców. UTBS 10 budynków położonych na ośmiu nieruchomościach zamierza sprzedać od maja do lipca. Suma samych tylko przewidywanych cen wywoławczych to 7 mln 700 tysięcy złotych. Najdroższej nieruchomości przy ul. Marynarki polskiej 78a - 1 mln 350 tysięcy zł. Najtańszej przy Kosynierów 9 - 650 tysięcy zł.

Domy odtwarzane w miejscu wyburzonych starych chat nawiązują w stylu do technologii szachulcowej stosowanej w XIX -wiecznej architekturze Ustki. Większość z budynków posiada pomieszczenie na lokal usługowy, niektóre - kilka odrębnych mieszkań, a jeszcze inne - oficyny z pokojami do wynajęcia.

- Chcemy, żeby poszły w dobre ręce - mówi Edward Rokosz, prezes UTBS, ale nie zdradza, ile spółka chce zarobić. - To słodka tajemnica handlowa. Pieniądze zainwestujemy w budowę nowych mieszkań. Ofertę pokazaliśmy już na targach nieruchomości w Szczecinie i wybieramy się z nią do Gdańska.

Wiadomo tylko, że miasto wniosło aportem działki o wartości 950 tysięcy zł, a na budowę UTBS zaciągnął 3,5 miliona zł kredytu. - Dlatego na razie wszystkie nieruchomości są obciążone hipoteką, która zostanie zdjęta w chwili podpisania aktów notarialnych - dodaje prezes..

Jednak tajemnicą poliszynela jest, że nowe budynki są wznoszone nie najwyższym kosztem. - To widać gołym okiem - oceniają fachowcy z branży budowlanej, ale nie chcą oficjalnie krytykować usteckich budowli. - Skromnie wykonane pod względem materiałów i zastosowanych technologii. Nie jest to jakaś kompletna lipa, ale na pewno nie najwyższa półka technologiczna.

Mimo to deweloperzy nie mają wątpliwości, ża stylizowane chaty nadmorskie rozejdą się jak ciepłe bułeczki. - To bardzo atrakcyjne ceny, nawet te przekraczające milion złotych - twierdzi Mirosław Chumek, właściciel słupskiego biura nieruchomości Delta. - Cenę podwyższa przede wszystkim działka. Marynarki Polskiej czy Beniowskiego to bardzo atrakcyjna lokalizacja.

To strona wschodnia. blisko morza, dobre sąsiedztwo i dojazd, a pokoje w przyszłości będą zarabiać. Nigdzie w śródmieściu nie można już kupić wolnej działki. Jedynym minusem, jest to, że nie każdemu inwestorowi może odpowiadać narzucony styl budynków.

Jednak dla tych, którym z pewnością będzie odpowiadał, to nie koniec wydatków. Właściciel dostanie klucz do wykończonego na zewnątrz i nawet ogrodzonego domu, ale wewnątrz w stanie surowym zamkniętym, tylko z przyłączami mediów.

Wykończenie to wydatek kilkuset tysięcy złotych. - Trzeba liczyć półtora tysiąca złotych na metr kwadratowy - szacuje Mirosław Chumek. - Za taką cenę można wykończyć dom na dobrym poziomie, ale bez luksusu.

Kto kupi nowe domy? Według dewelopera, kupcy z Polski na pewno przyjadą na przetargi, ale coraz większy udział w zakupach nieruchomości w Ustce będą mieli lokalni inwestorzy. szacunkowo - pół na pół.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza