Złamanie może przytrafić się każdemu. Często wystarczy chwila nieuwagi, żeby przewrócić się na nierównym chodniku i złamać rękę czy nogę. Od kogo wtedy domagać się odszkodowania? Wszystko zależy okoliczności i tego, do kogo należy teren, na którym doszło do wypadku.
USTALENIE WŁAŚCICIELA
- Jeżeli do wypadku doszło na chodniku, trzeba ustalić do kogo on należy. Wypłata odszkodowania zależy od tego, kto jest zarządcą danego chodnika lub kto ponosi odpowiedzialności za jego należyte utrzymanie – mówi Jerzy Zięba, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Kielcach.
- W przypadku chodników przy blokach, odpowiedzialność za nie ponoszą zazwyczaj spółdzielnie mieszkaniowe, a chodniki na terenie miasta należą do gminy. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy odpowiedzialność za utrzymanie chodnika ponosi właściciel budynku, przy którym się ten chodnik znajduje. Jeżeli właścicieli jest kilku, odpowiedzialność za wypadek ponoszą solidarnie.
- Właściciela posesji można ustalić w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w urzędzie miasta lub w urzędach poszczególnych gmin i nie powinno być z tym większych problemów. Jednak, jeżeli się pojawią, o pomoc w ustaleniu osoby odpowiedzialnej, możemy zwrócić się do straży miejskiej albo policji – tłumaczy mecenas Zięba.
W INNYM WYPADKU
Inna sytuacja jest w przypadku, kiedy do złamania docho-dzi w domu lub na terenie własnej posesji.
- Jeżeli wypadek zdarzy się koło domu, to jeżeli jesteśmy ubezpieczeni, o odszkodowanie zwracamy się do swojego ubezpieczyciela – wyjaśnia nasz rozmówca.
Do wypadku może dojść też w drodze do pracy lub drodze powrotnej.
- Takie zdarzenie należy zgłosić swojemu pracodawcy. Sporządza on kartę wypadku, na podstawie której poszkodo-wanemu wypłacany jest zasiłek chorobowy - informuje.
DOKUMENTACJA I WNIOSEK
Procedura załatwiania odszkodowania jest podobna, jak przy ubieganiu się o każde inne odszkodowanie.
- Poszkodowany musi udokumentować, w jakich okolicz-nościach doszło do zdarzenia i jakiej krzywdy doznał w jego wyniku. Przydatne są zeznania świadków, jeżeli jacyś byli, zdjęcia z miejsca, gdzie doszło do wypadku, karta leczenia i zaświadczenie lekarskie o jego kontynuacji. Można też wezwać na miejsce wypadku policję, która spisze notatkę ze zdarzenia. Będzie to dodatkowy dowód w sprawie – wylicza mecenas Zięba.
- Jeżeli już wiemy, kto jest właścicielem chodnika, na jakim doszło do wypadku, zwracamy się do niego z wnioskiem o wypłatę odszkodowania. Najlepiej jest, kiedy wniosek skierujemy dopiero po zakończeniu procesu leczenia, ponieważ wtedy można oszacować, jaki procent uszczerbku na zdrowiu poniósł poszkodowany. Termin przedawnienia wynosi 3 lata od dnia za-istnienia szkody.
POZEW SĄDOWY
Właściciel, firma odpowiedzialna za utrzymanie chodnika, bądź ubezpieczyciel mogą wypłacić odszkodowanie w całości, częściowo albo w ogóle.
- W przypadku odmowy wypłaty odszkodowania bądź kwestionowania jego wysokości, możemy złożyć w tej sprawie pozew do sądu cywilnego - podpowiada dziekan.
--- Ile kosztuje założenie sprawy?---
Do pozwu w sadzie cywilnym należy dopiąć dokumenty, które dołączone były do wniosku o odszkodowanie. Wpis sądowy wynosi 5 procent żądanej kwoty odszkodowania. Sąd może zwolnić poszkodowanego z obowiązku ponoszenia kosztów są-dowych na podstawie umotywowanego wniosku, do jakiego na-leży dołączyć formularz oświadczenia o stanie rodzinnym i majątkowym.

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?